Skocz do zawartości
Nerwica.com

OT Trupa666


Marcin1985cc

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 20.08.2019 o 06:40, Lord Cappuccino napisał:

A życie potrafi czasem zaskakiwać...

 

Jeżeli chodzi o arytmię to lekarz tutaj wprowadził masło maślane. Migotanie przedsionków jest zawsze nadkomorowe, bo dotyczy przedsionków, a więc struktur znajdujących się NAD komorami. Czym innym jest określenie nadkomorowe zaburzenia rytmu serca, nadkomorowa arytmia, nadkomorowe skurcze dodatkowe itp., wtedy wiemy, że arytmia ma swoje źródło w przedsionkach w przeciwieństwie do komorowych zaburzeń rytmu serca, komorowej arytmii, ktore będą miały swoje źródło w komorach serca. Z migotaniem przedsionków powinieneś aktualnie gnać na najbliższy SOR, żeby podano Ci odpowiednie farmaceutyki albo zastosowano kardiowersję elektryczną, bo jest ono stanem poważnym (aczkolwiek znacznie mniej niebezpiecznym niż migotanie komór). W przypadku nadkomorowej arytmii wystarczą leki zażywane w domu, działania pozafarmaceutyczne, a czasami nie wymaga ona żadnej dodatkowej interwencji jeśli nie jest bardzo nasilona, ma źródło fizjologiczne albo idiopatyczne. Chyba, że miałeś w przeszłości epizody migotania przedsionków i boisz się czy trazodon mógłby je wywołać w przyszłości.

 

Teraz czysta teoria:

"Trazodon (...) nie nasila przewodnictwa noradrenergicznego, a także pozbawiony jest działania cholinolitycznego, dzięki czemu nie wywiera, typowego dla innych leków przeciwdepresyjnych, niekorzystnego działania na mięsień sercowy."

 

, ale równocześnie:

"Przeciwwskazane jest stosowanie preparatu u osób (...) z ostrym zawałem mięśnia sercowego."

"Należy zachować ostrożność u osób:
- z chorobami serca, takimi jak dusznica bolesna, zaburzenia przewodnictwa lub blok przedsionkowo-komorowy różnego stopnia, niedawno przebyty zawał mięśnia sercowego"

 

I możliwe działania niepożądane: "niemiarowości serca (w tym torsade de pointes, palpitacje, przedwczesne skurcze komorowe, pary pobudzeń komorowych, tachykardia komorowa), bradykardia, tachykardia, nieprawidłowe EKG (wydłużenie odstępu QT), niedociśnienie ortostatyczne, nadciśnienie tętnicze, omdlenia"

 

Jeżeli chodzi o wątrobę to zdarzały się rzadkie przypadki hepatotoksyczności, ale to bardziej z uwagi na powstające metabolity niż sam trazodon.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15978881

 

Wśrod działań niepożądanych trazodonu wymienia się m.in. "nieprawidłową czynność wątroby (w tym żółtaczkę i uszkodzenia komórek wątroby), wewnątrzwątrobowy zastój żółci, zwiększenie aktywności enzymów wątrobowych" - ale powiedzmy sobie szczerze, takie skutki uboczne są wymieniane na ulotkach większości leków. Ostrożność jest zalecana głównie u osób z niewydolnością wątroby, wtedy wskazane jest dostosowanie (obniżenie) dawek.

 

I tutaj taka ciekawostka. Jednym z metabolitów trazodonu jest mCPP - substancja "narkotyczna", uwzględniona po nowelizacji z 2015r. w wykazie środków odurzających i substancji psychotropowych w grupie II-P razem z amfetaminą, metamfetaminą, ketaminą, GHB czy metylofenidatem.

 

Reasumując... ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Jeżeli ten lek zapisał Ci lekarz wszystko wskazuje na to, że jeśli Twoje zaburzenia w pracy mięśnia sercowego nie mają źródła komorowego trazodon powinien być bezpieczny ale najlepszą decyzją będzie kontakt z kardiologiem/psychiatrą w tej sprawie.

 

Wyczerpująca lektura i byłbym pod zaiste pozytywnym wrażeniem gdyby nie drobny fakt, że umówiłeś się z kumpelą-moderatorką na zbanowanie mnie, więc nawet nie miałem okazji przeczytać tegoż wyczerpującego posta (a szkoda). Nie wiem, jakimi kryteriami kierowaliście się pozbawiając człowieka tak chorego jak ja (fizycznie też nie jest ze mną najlepiej) do bogatego zasobu wiedzy jakim jest to forum. O kontaktach już posiadanych oraz tych potencjalnie możliwych nie wspominając.. 🙂 Z tego co zdążyłem zauważyć (nie chcę tu robić personalnych wycieczek, nie mój poziom), ostatnio coś przyćpałeś. Jeśli przez to choćby w znikomym % w czasie banowania (na zawsze.. serio?) mnie nie byłeś obiektywny to (jestem ex-moderatorem wielu forów tematycznych) powinieneś pomyśleć nad sobą i zapamiętać jedną zasadę: żaden ban nie powinien trwać wiecznie. Zwłaszcza, jeśli moderujemy forum o poważnej tematyce. Gdybym był wrażliwszą personą, mógłbym strzelić samobója. Kto by poniósł tego konsekwencje? Odpowiedź pozostawiam wyobraźni.

PS oczekuję, coby nie robić offtopicu, że zastanę PW od moderatora z chęcią wyjaśnienia wszystkiego, włącznie z kwestią banicji/powrotu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Debil napisał wyczerpującego posta godnego podziwu? No niemożliwe... bogaty zasób wiedzy, forum o poważnej tematyce, to już nie forum do wymiany problemów nastolatków? kto by poniósł konsekwencje twojego samobójstwa? yyy, no... ty. nie ma w polskim prawodawstwie instytucji doprowadzenia do samobójstwa. jest podżeganie, udzielenie pomocy w samobójstwie, nic takiego nie miało miejsca. a nieumyślne spowodowanie śmierci? chyba nigdy nie byłeś w sądzie i nie znasz kryteriów kwalifikacji czynu. reasumując... bredzisz. do zobaczenia w rejonowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×