Depersonalizacja

[Ewawe]

Czy depresonalizacja was dotyka? jak byście byli nie w tej bajce, jakbyście nie byli sobą?

 

To nie jest moja bajka

[anyway]

Ja przez to przechodzilam:( KOszmar, horror, chcialam umrzec,najgorsze ze psychiatra mi tego nie wytlumaczyla co sie ze mna dzieje, sama szukalam po internecie, bo nie wiedzialam co to za cholerstwo Ale wszystko wrocilo do normy dzieki lekom .Pozdrawiam

[julie]

mi się to zdarzyło, gdy podważyłam sensowność swego (i świata) istnienia; fakt, koszmar jakich mało-ja bynajmniej poczułam się jak tryb w maszynie i ciężko było mi (i jeszcze jest) się z tego otrząsnąć ; dobrze napisałaś-"jak byśmy byli nie w tej bajce"-u mnie po lekturach duchowych i ezoterycznych książek mocno utrwaliła się myśl, że po prostu pomyliłam światy jakoś racjonalizuję sobie to all, no i hmm, nie jest różowo, ale z otchłani już powoli wychodzę, choć wiem, że niestety mam depresyjną naturę, a ta gwarantuje wszelkie jazdy, łącznie z mentioned above depersonalizacją

[wirek]

Ja to mam luż 12lat bo dopiero niedawno zaczolem się leczyć.

[diafane]

dlaczego niedawno? nie wierzyles dotad ze sie wyleczysz?....ze to moze minac?? .......

[wirek]

Tak wlasciwie to nie wiedzialem że to wogóle można leczyć. Myślałem że tylko ja coś takiego mam a wszyscy inni są normalni.