Witam serdecznie

[Pawel70]

Zarejestrowałem się pod nickiem Paweł70 - 70 to rok urodzenia.

Z góry przepraszam, że nie podaję prawdziwych danych ale na tym forum nie ma chyba znaczenia czy ktoś ma lat 49 czy 47 powiedzmy że powoli zbliżam się to 50tki. Jednocześnie chcę być jakoś tam identyfikowany - i jeśli kiedyś zdecyduję się na coming out (jak już wyzdrowieję, na co ciągle mam nadzieję) - chodzi o to aby było wiadomo, że "ja to ja" ...

Nie mogę sobie pozwolić na "zdemaskowanie" - bo NATYCHMIAST straciłbym pracę ...

Pewne rzeczy chcę z siebie WYRZUCIĆ, pewne po prostu opisać - może komuś to pomoże, a w innych się poradzić ...

"Wypalenie zawodowe" i "depresję" formalnie zdiagnozowano u mnie ponad 10 lat temu ...

Jedno i drugie piszę w "" bo wtedy na pewno to była bzdura ... tak najłatwiej było się pozbyć pacjenta - podrzucając go psychiatrze ...

Dziś faktycznie przyznaję się do depresji, ale ona jest SKUTKIEM WIELOLETNIEJ CHOROBY i niemocy, TOTALNEGO braku sił ...

Moim życiowym mottem - WYMUSZONYM SYTUACJĄ - jest NIGDY SIĘ, NIE PODDAWAJ. Upadniesz - wstań i walcz. Jeśli masz doła - po deszczu PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ WYJDZIE SŁOŃCE.

Łatwo napisać, ale ... ale takie są fakty

[Gość]

Cześć. Czemu uważasz, że straciłbyś pracę, gdybyś się przyznał do depresji? Przecież to nie schizofrenia.

[irkaaa1]

Cześć! Witajcie, mam na imię Irka i jestem tutaj pierwszy raz Mam nadzieję, że szybko się tutaj zaaklimatyzuje. Pozdrawiam

[giroditalia]

18 godzin temu, z o.o. napisał:

Cześć. Czemu uważasz, że straciłbyś pracę, gdybyś się przyznał do depresji? Przecież to nie schizofrenia.

W Polsce zaburzenia i choroby psychiczne to temat tabu i powód do ostracyzmu społecznego.

[Gość]

Ale chyba nie depresja. Depresja jest nawet modna w niektórych kręgach.