Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jestem nowa i WITWAM wszystkich serdecznie


KaterinaKaty

Rekomendowane odpowiedzi

Wy mnie nie znacie ale ja juz zdazylam was troszeczke poznac.Jak mnie dopadaly doly i wysiadywalam calymi dniami w domu ,moja aktywnosc dot tylko czytania waszych postow ,tematow itp

Wczesniej nie mialam odwagi tu wkroczyc,teraz zrozumialam to skarbnica ludzi takich samych jak ja lub podobnych pod roznymi wzgledami.Pisze bo jest ze mna coraz gorzej.siedze w domu zle,wyjde tez zle,znajomych odtracilam na wlasne zyczenie-myslalam lepiej mi bedzie samej.Zachowala sie garstka przyjaciol,rozsianych po swiecie.Przez email lub telefon wciaz moge grac osobe jaka bylam.Wierzcie mi zawsze mialam energi za dwoch,ciagle usmiechnieta od ucha do ucha.sport 6-7 razy w tyg.Imprezy ,glupie pogaduchy,wycieczki Tokyo,Grecja,cypr.....az wyladowalam w Luksemburgu.nie znam juz tej osoby jaka bylam..Zakochalam sie i juz 3.5 roku tu tkwie.Wplatalam sie w zw z zonatym,starszym facetem.Mialo byc pieknie :my razem i pomysly na wspolny biznes.Niestety bedac mgr zdr.publicznego-sprzatam u ludzi straszny syf.Bralam juz prozak i lexapro na poczatkun dobry chumor i energia a po 3-4 mc gorzej-nic.nie wiem co dalej.doly straszne,placz,flustracja,niechec do ludzi,brak energi,zle mysli.Bedac tutaj mam ubezp ale nie chce wysilac sie zrozumiec belkotu francusko-ang.Ja znam ang.moze podpowiecie mi od czego znowu zaczac jakie leki itp.Pojde do lekarza tylko po recepty a do mojego psychiatry gdy bede w krk.Jakie wnioski Kochani !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć KaterinaKaty. Miło Cię poznać.

 

Cóż, niewiele mogę Ci poradzić - nie będę Cię zarzucała sloganami typu 'zostaw tego faceta', 'idź do lekarza'. Poza jednym: rozpocznij terapię. Jedynie Ty sama możesz wyrwać się z tego wszystkiego, w co niestety sama się wpakowałaś... Dobrym początkiem jest pisanie tutaj, na forum, więc zapraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wsparcie! Terapia to dobry pomysl tylko bedac w Luksemburgu trudno o dobrego ,psychologa lup psychiatre.Bariera jezykowa tez moze to utrudniac-czasem trudno opisac w obcym jezyku wszystkie uczucia no i jeszcze kwestia ceny.....nie uwierzycie jakie kosmiczne ceny tutaj sa.Mysle ze musze uratowac moje relacje z "przyjaciolmi" to tez pomaga.......

pozdrawiam goraco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×