Skocz do zawartości
Nerwica.com

KaterinaKaty

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia KaterinaKaty

  1. Dzieki za wsparcie! Terapia to dobry pomysl tylko bedac w Luksemburgu trudno o dobrego ,psychologa lup psychiatre.Bariera jezykowa tez moze to utrudniac-czasem trudno opisac w obcym jezyku wszystkie uczucia no i jeszcze kwestia ceny.....nie uwierzycie jakie kosmiczne ceny tutaj sa.Mysle ze musze uratowac moje relacje z "przyjaciolmi" to tez pomaga....... pozdrawiam goraco
  2. Wy mnie nie znacie ale ja juz zdazylam was troszeczke poznac.Jak mnie dopadaly doly i wysiadywalam calymi dniami w domu ,moja aktywnosc dot tylko czytania waszych postow ,tematow itp Wczesniej nie mialam odwagi tu wkroczyc,teraz zrozumialam to skarbnica ludzi takich samych jak ja lub podobnych pod roznymi wzgledami.Pisze bo jest ze mna coraz gorzej.siedze w domu zle,wyjde tez zle,znajomych odtracilam na wlasne zyczenie-myslalam lepiej mi bedzie samej.Zachowala sie garstka przyjaciol,rozsianych po swiecie.Przez email lub telefon wciaz moge grac osobe jaka bylam.Wierzcie mi zawsze mialam energi za dwoch,ciagle usmiechnieta od ucha do ucha.sport 6-7 razy w tyg.Imprezy ,glupie pogaduchy,wycieczki Tokyo,Grecja,cypr.....az wyladowalam w Luksemburgu.nie znam juz tej osoby jaka bylam..Zakochalam sie i juz 3.5 roku tu tkwie.Wplatalam sie w zw z zonatym,starszym facetem.Mialo byc pieknie :my razem i pomysly na wspolny biznes.Niestety bedac mgr zdr.publicznego-sprzatam u ludzi straszny syf.Bralam juz prozak i lexapro na poczatkun dobry chumor i energia a po 3-4 mc gorzej-nic.nie wiem co dalej.doly straszne,placz,flustracja,niechec do ludzi,brak energi,zle mysli.Bedac tutaj mam ubezp ale nie chce wysilac sie zrozumiec belkotu francusko-ang.Ja znam ang.moze podpowiecie mi od czego znowu zaczac jakie leki itp.Pojde do lekarza tylko po recepty a do mojego psychiatry gdy bede w krk.Jakie wnioski Kochani !
×