Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

wiejskifilozof, hej. Ja nie w pracy. Leniuchuję. Na dworze wiatr i pogoda pieska. Dobrze, że już mogłem wrócić do domu (byłem w szpitalu, rozpruć szwy)

 

Ja byłem zobaczyć :D żuwo szopkę.Fajne mamy zwierzaki.Kuce kozy,owce kameruńskie,króliki,papużki faliste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, to na pewno.

 

Ḍryāgan, wcale nie nastrojowo, tylko wzrok się psuje. Musiałabym chyba z 10 świeczek zapalić, żeby nastrojowo oświetlić salon.

 

Na szczęście już włączyli. Pytanie, czy nie wyłączą znowu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

41 zł,za godzinę.Wystarczy,no chyba.Że człowiek,ma wymagania jak laski z Hollywood.Wtedy,nawet 300 za godzinę,to za mało.Ja wychowywałem się w skromnych warunkach.W domu,nigdy nie było kasy.Dziś jestem z tych Polaków,którzy nie gonią za dobrobytem i materializmem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol:

:lol:

 

 

Pensja najsłabiej wynagradzanego prezesa wyniosła w ubiegłym roku ponad milion złotych. Oznacza to, że dziennie zarabiał on ponad 3 tys. zł. Najlepiej wynagradzany otrzymywał ponad 6,5 tys. zł, ale.... za godzinę pracy.

http://www.money.pl/banki/raporty/artykul/ile-zarabia-prezes-banku-minimalnie-to-3280,40,0,2045224.html

 

Także 41 zł za godzinę brzmi niepoważnie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja tyle na co dzień nie zarabiam :D Mam wynagrodzenie prowizyjne i dziś tyle wyszło. Przeliczając po 12 godzinach to prawie 500 zł za jeden dzień. Pisałam kiedyś, że dostałam dobrą placówkę. To był mój najlepszy dzień do tej pory :lol: Na pewno w żadnej z dotychczasowych prac tak dobrze nie wychodziłam za miesiąc. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz oj kuje... :D

 

Kontrast no pytalam. Monitoruje na biezaco forum i zawsze zauwaze, ze kogos brakuje. Dzis iiwyy i wielorakiego jeszcze nie widzialam.

Cos Ci sie pomylilo...aplikantow to ma iiwaa :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz oj kuje... :D

 

Kontrast no pytalam. Monitoruje na biezaco forum i zawsze zauwaze, ze kogos brakuje. Dzis iiwyy i wielorakiego jeszcze nie widzialam.

Cos Ci sie pomylilo...aplikantow to ma iiwaa :lol:

 

Ja mam jedną i jest ona młodą blondynką ;)

Ale mogę innych nagonić :lol: Jeden u nas jest taki - wysoki (i to mocno wysoki, wyższy od mojego męża, który z kolei jest ode mnie wyższy o 25 cm), wysportowany (chwali się tym tak, że w każdym gabinecie słychać), brunet. I co poradzisz, jak ja go zawsze pamiętam z czasów, kiedy był jeszcze studentem - wielka kula, okrągła buźka, małe (od tłuszczu) oczka, zbyt długie włosy, wielkie dresowe bluzy. Zawsze, jak go widzę, to mi się tamten chłopak sprzed paru lat przypomina :D

 

A innym jestem po dniu dzisiejszym zachwycona!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×