Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Młodzi lubią brać,bo mają nędzne życie.Bez przyszłości,wolą nawalić.I zapomnieć,o tym że w życiu czeka ich,tylko zamiatanie ulic.Lub mycie garów,w Londynie.U Muzułmanina w kebabowni.Jest tyle fajniejszych rzeczy niż ćpanie.Choćby słuchanie Leśnego Licha.

 

Ja nie jestem prawnik,dlatego.Obiema rękami,podpisuje się,pod tym co piszę iwaa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....Resocjalizacja u nas leży, a ludzie i tak krzyczą, że "przestępcom jest za dobrze". I mówią to zwykle ludzie, którzy nigdy nie byli w murach zakładu karnego. Nie można resocjalizować kogoś, jeżeli ma (zwykle mniej) 3m2 do dyspozycji, a wykąpać się (w niezbyt ciepłej wodzie) może raz w tygodniu, srać musi właściwie na widoku (bo co to jest ta cienka dykta sięgająca mi mniej więcej do pasa), zimno jest i robale latają. No nie da się.

I trafiają tam nie tylko "zwyrodnialcy", jak to się społeczeństwu wydaje. I co się dzieje z takimi, którzy np. popełnili przestępstwo oszustwa czy niealimentacji? Robią się tam gorsi.

Stawiamy na represję, nie na prewencję szczególną (czyli resocjalizację). To poważny błąd.

"Społeczeństwo" jest przekonane o skuteczności represji i/lub kieruje się chęcią odwetu. Dawno dowiedziono, że to nie działa, ale przyjęcie tego faktu do wiad. przerasta zdecydowaną większość. I tak się kręci.

 

.... A teraz już w ogóle polityka karna się spieprzy po całości, bo mamy "ziobryzm".

Teraz polityka karna służy poprawie dobrostanu PiSowskich kacyków. Prawo przestaje istnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa,

tu sie z toba zgodze,ze powinna byc bardziej rozbudowana prwencja i zapobieganie oraz resocjalizcja, wiadomo w wiezienu nikt sie nie umoralnił jeszcze ,ale jak wejdziesz do wiezienia izapytasz to wszyscy sa niewinni , kazdego wsadzono za niewinnosc hehe, co do alimentowców czy alimenciarzy jak zwał tak zwał powinna byc poprawiona skutecznosc sciagalnosci co niestety w Polsce wogóle prawie nie działa, z tych co nam to płaci w sumie porzadnie jeden mojej kolezance i to pewnie dlatego ,ze jest straznikiem więziennym , wiec jak nie daj bosze by go kiedys zamkneli za te alimenty mogłby zywy nie wyjść, co do tej szkody to chodziło mi o brawo karne skarbowe tam jest rozgraniczenie a moze to była strata juz nie pamietam narazenia państwa i tam jest rozgraniczenie chyba było mała, duza, wielka i było oznaczenie dokładnej tej kwoty jako wielokrotnosc najnizszego wynagrodzenia, w sumie nie pamietam jak to sie zwało szkoda czy strata a sprawdzac mi sie nie chce, dobra było uzyte słowo wartość, najlepsze jest to ,ze Kodeks Karny skarbowy przewiduje najwyzsza mozliwa kare do lat 3 pozbawienia wolnosci np. za ierliczenie sie w Urzedem podatkowym, zupełne niezgłoszenie dziłalnosci ,czyli moge nielegalnie walnąc Skarb Państwa na pare baniek i dostac góra 3 lata, moze ewentualnie by sie to dało podciagnąc pod jakies pospolite przestepstwo typu zorganizowana przestepczosc, polskie prawo to wogółe jest czasem smiech na sali, chyba ze cos sie zmieniło i moze podwyzszyli te kary, kary sa nieadekwatne czesto za bzdure mozna dostac jakis kosmos i za cos duzego sie wykrecic małym wyrokiem

Ḍryāgan,

Korwin gada bzdury i ciekawe czy w to wierzy czy tylko odwala kabaret dla zyskania popularnosci :?:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e jak wejdziesz do wiezienia izapytasz to wszyscy sa niewinni , kazdego wsadzono za niewinnosc hehe

Jedno pytanie - bylas w zakladzie karnym? Rozmawialas z osadzonymi?

 

co do tej szkody to chodziło mi o brawo karne skarbowe tam jest rozgraniczenie a moze to była strata juz nie pamietam narazenia państwa i tam jest rozgraniczenie chyba było mała, duza, wielka i było oznaczenie dokładnej tej kwoty jako wielokrotnosc najnizszego wynagrodzenia, w sumie nie pamietam jak to sie zwało szkoda czy strata a sprawdzac mi sie nie chce, dobra było uzyte słowo wartość, najlepsze jest to ,ze Kodeks Karny skarbowy przewiduje najwyzsza mozliwa kare do lat 3 pozbawienia wolnosci np. za ierliczenie sie w Urzedem podatkowym, zupełne niezgłoszenie dziłalnosci ,czyli moge nielegalnie walnąc Skarb Państwa na pare baniek i dostac góra 3 lata

I w tej chwili rece mi opadly.

Prawo karne skarbowe - calkiem zreszta slusznie - przyjmuje priorytet kary grzywny, czego - jak widze - nie przyswoilas.

Zadnej straty nie ma.

Slowo wartosc jest uzywane rowniez w kk.

W kks jest i kwota, i wartosc.

Najsurowsza co do rodzaju i wysokosci kara przewidziana w kks to wcale NIE 3 lata pozbawienia wolnosci.

Nie masz pojecia, o czym w ogole sobie klikasz, wiec lepiej zrezygnowac z tej sztuki dla sztuki.

 

Reszty nie komentuje, bo szkoda slow na ten słowotok.

Bez odbioru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan,

ale ja cie nie przekonuje ze jest be, mysle i zadałm pytanie co o tym sadzisz czy chłop tak mysli czy sobie jaja robi,

juz którys raz bierzesz do siebie wypowiedzi, które dla mnie sa jakby to powiedziec mniej wazne i traktuje je zupełnie na luzie i nie zamierzam przekonywac do czegokolwiek, jakbym cie chciała przekonac to bym napisała zastanow sie nad własnymi słowami i zmien zdanie bo źle myslisz , wiec sie nie bulwersuj bo nie masz czym, jakis przewrazliwiony jestes na punkcie własnych przekonań, które mnie ziebią w sumie,

ja jestem raczej szczera i jak chce kogos przekonac to mowie to wprost, jak zadaje pytanie to jest to tylko pytanie i nic wiecej a jak mowie ,ze mam gdzies czyjes poglady to tez jest prawda, mam swoje i one sa dla mnie wazne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa jakie masz przeczucia?

Ja tez mam...w pracy z jakiegos powodu zostalam przypisana do placowki z bardzo dobrymi zyskami i ma to duzy wplyw na moje wynagrodzenie. Ja sie ciesze a reszta mysle sie zastanawia dlaczego zostalam wskazana przez regionalna kierownik na to miejsce. Sama sie zastanawiam...dowiedzialam sie wszystkiego ostatnia. Nie lubie takich sytuacji. Juz wyczuwam pewne sugestie do ktorych nie wiem jak sie odniesc. Mojej interwencji w tym nie bylo i nie mam zadnych znajomosci. Przyszlam jak to sie mowi z ulicy.

 

Taniec na rurze wymaga chyba niezlej sprawnosci fizycznej i sily.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dryagan, aaa, imieninki. Strzel sobie dobre wino :twisted:

 

Salir, a co Cię obchodzi reszta? Reszta niech się cmoknie w zad. Nie odnoś się do żadnych sugestii. Olej. Nie ich sprawa. Widocznie jesteś kompetentna, gratuluję :)

A co do przeczucia - nie wiem. Czasami je mam i zwykle się sprawdza. Jakaś głupia intuicja. Nie są to lęki, nic z tym rzeczy. To tak jakby... naturalny, cichy - ale wyczuwalny - stres.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salirka,

jak ktos cos ci powie to mow widocznie byłam dobra i dlatego, jesli wiesz , ze nie dlatego to ciesz sie ,ze miałas szczęscie bedziesz wiecej zarabiac czyba ,ze sie nie cieszysz bo boisz sie o wyniki, ale cokolwiek bys nie myslała nie mow tego innym, mow widocznie mieli powody zeby mnie tu przydzielic i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa,

a nie stało sie cos subtelnego co podświadomie kojarzysz ,ze moze sie xle skończyc , albo wrózy kłopoty jakies czasem mowimy przeczucie ,ale jak sie przeanalizuje przeczucie to nie jest przeczucie tylko racjonalizm wynikajacy z jakiejs wiedzy, jakies znaki z otoczenia ,ze cos moze sie wydarzyc i wtedy takie cos czesto sie sprawdza takie jakby przeczucie

Ḍryāgan,

oki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa,

a nie stało sie cos subtelnego co podświadomie kojarzysz ,ze moze sie xle skończyc , albo wrózy kłopoty jakies czasem mowimy przeczucie ,ale jak sie przeanalizuje przeczucie to nie jest przeczucie tylko racjonalizm wynikajacy z jakiejs wiedzy, jakies znaki z otoczenia ,ze cos moze sie wydarzyc i wtedy takie cos czesto sie sprawdza takie jakby przeczucie

Ḍryāgan,

oki

 

Nie, raczej nie. Ostatnie dni miałam raczej bardzo przewidywalne i spokojne.

Jutro mąż jedzie do miasta, w którym kiedyś miał wypadek, ale przecież dobrze wiem, że to nie od miasta zależy i musiałabym histeryzować za każdym razem, jak wsiada do auta.

Zresztą to była jego wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dryagan, aaa, imieninki. Strzel sobie dobre wino :twisted:

Salir, a co Cię obchodzi reszta? Reszta niech się cmoknie w zad. Nie odnoś się do żadnych sugestii. Olej. Nie ich sprawa. Widocznie jesteś kompetentna, gratuluję :)

A co do przeczucia - nie wiem. Czasami je mam i zwykle się sprawdza. Jakaś głupia intuicja. Nie są to lęki, nic z tym rzeczy. To tak jakby... naturalny, cichy - ale wyczuwalny - stres.

Miejmy nadzieję, że sobie tylko coś wkręcasz a nie jakieś przeczucie...

A co do 6 XII, wcale nie chodzi o moje imieninki (bo to ściema), tylko o urodziny mojej kobiety. Bo zapewne przelezą jacyś jej goście i to nie będzie fajny dzień. Poza tym źle mi się kojarzy ten dzień

 

Mnie denerwuje jego cwaniakowanie na drodze.

Ale ono mnie denerwuje zawsze i nie wiąże się ze złymi przeczuciami.

 

 

O, to prezent już pewnie masz :) Ale zobacz - ona ich lubi, będzie jej miło, a chyba lubisz, jak jest szczęśliwa, prawda? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie...zmiast sie cieszyc to juz sie zastanawiam co inni na to. Jakas dziewczyna zostala odsunieta z tego miejsca z automatu. Moze masz racje Michellea wszystko siedzi w mojej glowie. Nienawidze niejasnych sytuacji. Zreszta nawet jesli wydaja sie byc czyste znajde sobie cos. W relacjach miedzyludzkich potrzebuje jakiejs pewnosci, ze sa szczere. Wciaz zastanawiam sie czy wypowiedzi innych osob nie sa dwuznaczne...nie wiem czasami czy sobie cos ubzduralam czy moje odczucia sa wlasciwe. Niezle mi poprzestawiali trybiki w glowie w poprzeniej pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Salir, nie przesadzasz troche? ;)

Przeciez nie wyrzadzil nikomu zadnej szkody, nic sie nie stalo, nie sklamal w jakiejs kluczowej kwestii, jaki to ma wplyw na Twoje zycie?

Jak ja nie odbieram, bo mi sie nie chce, a potem oddzwaniam i mowie, ze bylam zajeta praca to tez wielkie klamstwo? Nie postrzegam tak tego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie...zmiast sie cieszyc to juz sie zastanawiam co inni na to. Jakas dziewczyna zostala odsunieta z tego miejsca z automatu. Moze masz racje Michellea wszystko siedzi w mojej glowie. Nienawidze niejasnych sytuacji. Zreszta nawet jesli wydaja sie byc czyste znajde sobie cos. W relacjach miedzyludzkich potrzebuje jakiejs pewnosci, ze sa szczere. Wciaz zastanawiam sie czy wypowiedzi innych osob nie sa dwuznaczne...nie wiem czasami czy sobie cos ubzduralam czy moje odczucia sa wlasciwe. Niezle mi poprzestawiali trybiki w glowie w poprzeniej pracy.

Nie przejmuj się innymi. Myślę, że z powodu złych doświadczeń w poprzedniej pracy nabrałaś sporej podejrzliwości i zbytnio analizujesz zachowanie innych. A naprawdę jeśli się tak człowiek zastanawia, to do jednego zachowania można przypisać wiele motywów. Nie analizuj, rób swoje, a jak ktoś ma wąty, to jego problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa jak wierzyc komus kto Cie oklamuje i sie jeszcze do tego przyznaje. Mnie krzywdy nie zrobil...jedynie juz zawsze bede sie zastanawiala czy nie kreci.

 

A potrzebne Ci jest do szczescia zaufanie do obcych osob? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko.

Cały dzień się powstrzymywałam przed wejściem tutaj, aż się trochę uspokoiłam. Trzaskam piorunami na prawo i lewo.

Ze sto razy miałam ochotę napisać coś niemiłego ale się powstrzymuję, eh siła samokontroli yoga-smiley-emoticon.gif. Na jogę się zapiszę chyba.

 

Jeszcze muszę przeprosić męża, bo wypyszczyłam się na 10tą stronę nie wiadomo o co. Masakra. Idę :shock:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×