Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak porozumienia pomiędzy córką a matką


Otella

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam nadzieję, że dostanę tutaj jakąkolwiek wskazówkę ponieważ nie wiem gdzie szukać pomocy dla mojej przyjaciółki. Otóż, ma ona problem z porozumieniem się z jej matką. Dziewczyna ma 21 lat a jej mama ma 59. Marta jest jej najmłodszą córką, przed nią ma jeszcze 3 dużo starszych synów. Ich traktuje normalnie, troszczy się o nich, opiekuję a Martą właśnie nie. Ciągle się na niej mści, o wszystko obwinia, mówi jej o swoich problemach i Marta musi tego słuchać ale w drugą stronę to nie moze iść ponieważ mówi wtedy: Nie dokładaj mi problemów. Nawet kiedy były chłopak Marty zrobił głupotę i obściskiwał się po pijaku w klubie z obcą dziewczyną jej matka powiedziała, że to na pewno jej wina bo ona coś źle zrobiła.

Marta ma problem z kręgosłupem jednak mówiąc o tym mamie, ona zawsze powtarza, że wymyśla i żeby wzięła tablętkę przeciwbólową a nie chodziła po lekarzach chociaż jej brat, który ma 30 lat, kiedyś przewrócił się w łazience na kacu i uderzył w rękę od razu został zabrany do lekarza przez tą właśnie matkę. Kiedy Marta tylko powie, że ona ma dość takiego nierównego traktowania przez nią jej matka od razu mówi, że idzie się zabić i chce wyskakiwać przez okno, wzbudza w niej poczucie winy do tego stopnia, że Marta naprawdę myśli, że wszystko to jej wina. Wciąż każe jej "zamknąć mordę" oraz "żeby się nie wpier***ała" chociaż kiedy się nie odzywa jest problem, że milczy. Nie wiem jak jej pomóc, jej matka ma o wszystko do niej problem, o wszystko się czepia i obwinia. Marta miała schowane 600 zł w książce na czarną godzinę to jej matka zabrała stamtąd 200 zł i dała jej najstarszemu bratu, który nie ma pieniędzy, kiedy Marta zapytała czemu nikt nie powiedział jej, że bierze pieniądze to jej matka popłakała się i powiedziała, że wszystkiego jej żałuje i inne dzieci kupują coś rodzicom a ona na wszystko musi sama kupować chociaż to nieprawda, bo Marta dużo rzeczy kupuje do domu oraz dokłada się do rachunków.

Ostatnio także jej matka powiedziała, że nie będzie odgrzewać jej obiadu ponieważ psują się od tego garnki (jej matka robi obiad o 14 ponieważ jej brat wtedy przychodzi z budowy a Marta wraca o 16)

Jeszcze jedna taka sytuacja była kiedy Marta chciała iść na studia: jej bracia mogli studiować dziennie niestety dla Marty tej sznasy juz nie było ponieważ jej matka powiedziała, że ona albo idzie na zaoczne albo do pracy. Chociaż powiedzieli jej, że dostanie pieniądze na zapłacenie pierwszego roku to jednak potem okazało się, że nic nie dostanie bo trzeba było pomóc bratu. Marta musiała zrezygnować ze studiów i teraz jej matka oraz brat pomiatają nią bo jest bez wykształcenia.

Co mogę poradzić mojej przyjaciółce w tej sytuacji? Bardzo chce jej pomoc, widzę jak dziewczyna się męczy, ma już myśli samobójcze, nie uśmiecha się tylko ciągle płacze. Ona chce wszystko wyrzucić z siebie do swojej matki ale nie może ponieważ ona może coś odwalić i zabić się a wtedy każdy w domu Marty będzie ją obwiniał.

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×