Czy dostanę się do psychologa z błahymi problemami?

[Minonas]

Cześć.

 

Chciałbym się was zapytać, czy uda mi się dostać skierowanie do psychologa NFZ i ewentualnie jakąś dłuższą pomoc/terapię zgłaszając tylko problemy typu lekka depresja, poczucie braku sensu życia, zaburzenia snu, brak chęci i motywacji do pracy i nauki? Problemy te pojawiają się epizodycznie na kilka miesięcy od 2 lat.

 

Nie są to jedyne problemy jakie mam, ale na pewno te które sprawiają mi największe cierpienie i zabierają energię życiową. Mam też problemy które chcę poruszyć gdy skonfrontuje pierw mój główny problem czyli brak chęci do czegokolwiek, poczucie braku celu w życiu. Czy z takim czymś wyślą mnie do psychologa w Polsce czy raczej wyśmieją?

 

Inne problemy które chcę poruszyć w przyszłości to kilka chorób somatycznych na tle nerwowym, uzależnienie od gier (w tej chwili stłumione), brak prawdziwych przyjaciół i duża ilość ludzi którzy mnie nie lubią, nieśmiałość mimo normalnego wyglądu i kilku innych o których nie śmiem nikomu powiedzieć oprócz psychologowi.

 

Jestem ze Szczecina i mam 20 lat, orientuje się ktoś jak tutaj wygląda umawianie się do psychologa bo czytałem, że w różnych miastach jest inaczej?

[Gość]

Oczywiście, że dostaniesz się do psychologa, Twoje problemy nie są takie błahe. Tylko najpierw musisz zapisać się do psychiatry bo on wystawia takie skierowania. Opowiesz pokrótce o swoich problemach dla psychiatry i powiesz, że chcesz skierowanie do psychologa. Nie będzie żadnego problemu, nie masz co się martwić. Życzę Ci wszystkiego dobrego.

[Minonas]

Dzięki za Twoją pomoc omakk. Myślałem, że to rodzinna do psychologa wysyła ale teraz wiem lepiej. Do psychiatry zapisuję się po prostu dzwoniąc do przychodni psychiatrycznej NFZ i umawiając termin czy też potrzeba mieć jakieś skierowanie? To nie wiąże się z żadnymi kosztami prawda?

[Gość]

Minonas, Nie wiem czy lekarz rodzinny może wystawić skierowanie do psychologa, być może tak. Ja takie skierowanie dostałem od psychiatry bo wstydziłem się iść do lekarza rodzinnego z takimi problemami. Do psychiatry możesz zapisać się telefonicznie, nie potrzeba żadnego skierowania. Wszystko jest darmowe na koszt NFZ jeżeli masz ubezpieczenie zdrowotne (uczysz się, studiujesz, pracujesz lub jesteś zarejestrowany w UP jako osoba bezrobotna).

[samnieswój]

Rodzinny też może wystawić skierowanie do psychologa. Minonas, te problemu wcale nie są takie błahe jak się może wydawać

[Marcin2013]

zarejstruj sie do psychologa i idz normalnie bez skierowania

[Minonas]

Ktoś wcześniej napisał, że potrzeba skierowania więc chyba nie odbędzie się bez skierowania. Mam jednak problem bo trochę boję się zadzwonić i powiedzieć, że przychodzę tylko po skierowanie i nic innego od niego nie chcę. Czy muszę mówić przez telefon przy zapisie dlaczego idę do psychiatry? Jak to zrobić jak już będę w przychodni z nim rozmawiał? Moja mama straszy mnie, że jak pójdę już do niego to od razu przepisze mi na siłę jakieś tabletki które będę musiał łykać.

[Marcin2013]

ja nie milem skierowania i sie zarejstrowalem i normalnie poszlem

[Minonas]

Teraz właśnie zaczęła mi krzyczyć, że będę miał to w papierach, że się leczyłem i nigdzie nie przyjmą mnie do pracy. Poza tym będę uzależniony i na psychotropach. Czy jest w tym jakaś prawda?

[Gość]

Marcin2013, Do psychologa na NFZ potrzebne jest skierowanie.

 

Minonas, Twój pracodawca nie będzie wiedział, że leczysz się psychiatrycznie. Nikt do Twoich papierów nie będzie miał dostępu z wyjątkiem lekarza. No chyba, że kiedyś popełnisz jakieś przestępstwo to wtedy policja może uzyskać do nich dostęp. Psychotropów nie musisz brać jak nie chcesz. Mój psychiatra myśli, że ja dalej biorę leki, a ja już wszystko odstawiłem. Zależy mi tylko na receptach na benzo.

[Marcin2013]

sory do plychologa niewiem a do psychiatry nie czeba

[kosmostrada]

Minonas, Dzwonisz do rejestracji i się umawiasz na wizytę, bez opowiadania historii swojego życia. A z kolei na wizycie mówisz wszystko to, co tu przedstawiłeś, nie podkreślając jakie to masz błahe problemy ( bo nie są).

Siłą Ci leków lekarz nie wepchnie do gardła, ty zadecydujesz, czy chcesz je brać.

Nikt nie ma dostępu do Twoich papierów medycznych.

[Minonas]

Myślicie, że będę musiał się leczyć zarówno u psychologa jak i u psychoterapeuty? Raczej jestem bardzo negatywnie nastawiony do wszelkich leków i niczego nie zamierzam brać bo z powodu chorób i tak łykam już sporo tabletek.

[elo]

Myślicie, że będę musiał się leczyć zarówno u psychologa jak i u psychoterapeuty?

jesli faktycznie zalezy ci na terapii to lepiej od razu wybierz sie do psychoterapeuty bo tylko on jest uprawniony taka prowadzic

no chyba ze rzeczywiscie twoje problemy sa az takie blahe i styknie ci zwykla konsultacja psychologiczna (w co watpie) bo tym wlasnie zajmuja sie psycholodzy

[Marcin2013]

elo ty zostaniesz mojom terapeltkom :)

[elo]

to by byl strzal w stope raczej bo ja mimo braku kompetencji jestem drozsza niz nie jeden terapeuta : P