Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

Nocne Smarki


buka

Rekomendowane odpowiedzi

  hobbyturysta napisał(a):
za uja bym nie dojechal :D na rowerku mysle ze sily by mi padly kolo mostu na warszawskiej :D

To zrób tak: koło mostu na Warszawskiej skręcasz w Szkolną i tam jest hurtownia zabawek i pytasz o Szczepana. Powiedz mu że jesteś ode mnie i on Cię podwiezie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

typowa pleśniejąca jazda w kadłubie, po roku namiętnego chlania wina/dwóch do kolacji, też nadgniłam, dlatego serdecznie polecam chłopaki rozpuszczać vibovit i spasować trochę z tym alko, bo to niby jakiś sposób odreagowania na chwilę, ale zdrowia jednak szkoda, a łączyć z lekami w opcji codziennej to już debilizm w czystej postaci ;) to rada skierowana do hobbiego głównie :smile:

 

żegnam się ciepło z sympatyczną brygadą, mój forumowy czas dobiegł końca, już bez kolejnych durackich powrotów tym razem, trudno by zresztą było zejść poniżej rynsztokowego poziomu wypowiedzi mości masturbowa, trzymajcie się wszyscy ciepło i powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×