Skocz do zawartości
Nerwica.com

zakupoholizm?


mih

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

tak mnie ostatnio oświeciło, że może mam tendencje do zakupoholizmu.. a może to już.. Jestem lękowcem więc może sobie to wkręcam. Stąd post, z prośba o obiektywny ogląd;)

 

Ok, zdecydowanie nie latam po sklepach, nie kupuję wszystkiego co mi wpadnie w ręce, nie wydaję ostatnich pieniędzy w biedronce na 6 litrów coli..

Ale dość często zmieniam instrumenty- mam takie hobby, gram na różnych rzeczach- a że lubię ładne i dobre to zwykle sa drogie.. np gitary.

Co jakis czas czuję, że chcę nową.. inną, lepszą.. chociaż nie wiem po co.. bo te które mam są i tak na wyrost moich mozliwości.. ale zawsze znajdę jakąś okazję albo wytłumaczenie. Sprzedaję więc stare (ze stratą oczywiście) i kupuję nowe... taki instrument niestety tez nie zagrzewa miejsca. Oczywiście po tym dochodzą drobne wyrzuty sumienia.. tyle kasy, a ja przecież gram tylko hobbystycznie, mało i w ogóle...chyba to sprzedam (ze stratą..) A potem znów cos znajdę na allegro albo gdzieś. Moja żona przymyka oko, protestuje ale zwykle ulega w końcu mojemu marudzeniu, jeśli nie dołożę za dużo do tego..

Potrafię siedzieć godzinami i oglądać, porównywać, wybierać. Czasem uda mi sie przetrwać i nie kupić:) ale potem wracam do tematu często..

Dodam, że w środowisku muzykantów jest to dość częte.. tzw, GAS (get another syndrom), bo jednka te instrumenty sa piękne, ekscytujące i ciekawe a każdy inny.. itd:)

Robiłem sobie teścik:

http://psychiatria.mp.pl/uzaleznienia/show.html?id=73538

z tej strony. nie jest miarodajny ale jednak... i wyszło mi że musze sie pinować ale nie jestem uzależniony od zakupów.

Ale z innej strony spełniam wiele punktówe z listy na tak... ekscytacja, mysli o nowym, wydawanie większych sum niż mam, poczucie winy po, czasem tez brak większego zinteresowania po zakupie...

Kurde, chyba jednak cos jest na rzeczy....

???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na zaki\upoholizm moze wskazywac jedno wydawanie wiekszych sum niz sie ma, czyli nie panujesz nad tym i wpadasz w długi, wielu ludzi by chciłąo pewnie kupic sobie cos co kosztuje nie wiadomo ile i jest np. 6 razy lepiej wykonane niz cos tańszego kupuje jednak to tańsze albo zbieraja na lepsze a nie wydaja pieniedzy ponad norme bo nie moga sie powstrzymac a późnije czuja ekscytacje i poczucie winy, niestety wyglada u ciebie na uzależnienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×