Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem psychiczny po tomografii komputerowej


damian123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam nie wiem czy to na pewno dobry dział.

Problem mój polega na tym że zrobiłem tomografię płuc, 2 lekarzy że nie ma wyjścia, okazało się ze nic tam nie ma, ale z moja psychiką po tym badaniu bardzo niedobrze tz, 95% czasu dnia mysle tylko o tym ze wywoła to u mnie chorobę w przyszłości, przeczytałem juz pół internetu o promieniowaniu, jak znajdę jakieś optymistyczne wiadomosci to czytam i szukam w innym miejscu by potwierdzić swoje obawy, nie mogę się na niczym skupić, nie chce mi się nic robić bo i tak wiem ze dopadnie mnie choroba, dodam moze ze wcześniej przed badaniem tez miałem podobne mysli nawet przy pobraniu krwi obawiałem się zarażenia czymś ale to przechodziło po 2 dniach a tomograf całkowicie blokuje mi możliwość normalnego zycia, co tu robić?, może to brzmi absurdalnie ale mnie nie jest do śmiechu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie palę, tak lęk związany z dawką pochłoniętych rentgenów, na zwykłym rtg po chorobie coś tam lekarze się dopatrzyli i mówili że TK jak najprędzej, stracha mi narobili ale to ze tak powiem mało istotne bo było minęło. Natomiast teraz nie mogę przestać myśleć ze ta moim zdaniem bardzo duża dawka rentgenów mi zaszkodzi prędzej czy później, na prawdę mam problemy poważne z jakim kolwiek innym zajęciem, przed TK zdawałem sobie sprawę że dawka rentgenów jest spora, próbowałem zamienić badanie na rezonans ale akurat w przypadku płuc nie dało się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×