WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[Verinia]

5 minut temu, Catriona napisał(a):

@zburzony nie ogarniam Twojej logiki w podnoszeniu dawek leków. Jeszcze więcej tej wenli weź, to na pewno nie będziesz miał lęków przy takiej ilości NA robisz wszystko, żeby te lęki się pojawiały właśnie.

masz rację

[zburzony]

@Catrionażadnego leku nie znam tak dobrze jak wenlafaksyny, czwarty raz ją biorę i wiem czego mogę się spodziewać, według twojej logiki to kiedy działa za słabo trzeba obniżyć dawkę. W przypadku wenlafaksyny i duloksetyny silne oddziaływanie na noradrenalinę nie powodowało u mnie zwiększenia lęku a wręcz przeciwnie. Wiem co robię

Edytowane Sobota o 10:32 przez zburzony

[kimchi]

Cześć, czy to możliwe, że rozpoczęcie kuracji od najmniejszej dawki 37,5mg nasiliło mi lęk? Moje pierwsze leczenie wenlafaksyną miało miejsce 7 lat temu, wtedy nie odczułam takich objawów. A teraz czuję non-stop rozedrganie i zalewająca mnie fala gorąca, kołatanie, nie mogę spać. Te objawy różnią się trochę od tych sprzed paru dni, zanim rozpoczęłam leczenie. Do tego potworne mdłości, wręcz jadłowstręt. Czy to minie, czy raczej zmiana leku?  z góry dzięki za odpowiedź

[Kata20]

8 godzin temu, Catriona napisał(a):

@zburzony nie ogarniam Twojej logiki w podnoszeniu dawek leków. Jeszcze więcej tej wenli weź, to na pewno nie będziesz miał lęków przy takiej ilości NA robisz wszystko, żeby te lęki się pojawiały właśnie.

Właśnie chciałam o to spytać, po jakich dawkach wzmacnia leki ?

[Verinia]

19 godzin temu, zburzony napisał(a):

@Catrionażadnego leku nie znam tak dobrze jak wenlafaksyny, czwarty raz ją biorę i wiem czego mogę się spodziewać, według twojej logiki to kiedy działa za słabo trzeba obniżyć dawkę. W przypadku wenlafaksyny i duloksetyny silne oddziaływanie na noradrenalinę nie powodowało u mnie zwiększenia lęku a wręcz przeciwnie. Wiem co robię

A jaką czujesz różnicę między 150mg, a 225mg czy tam 300?

[zburzony]

@Veriniakiedyś parę lat byłem na 150 mg i było wszystko spoko ale zrobiłem się apatyczny i dr zwiększył do 225. Od pierwszej kapsułki byłem pobudzony, aż za bardzo nawet ale apatia się zmniejszyła na pewno. Przy 300 mg spodziewałem się jeszcze większego pobudzenia ale po kilku dniach brania zrobiłem się trochę senny i niedorobiony w ciągu dnia. To było w czasach kiedy brałem tylko jeden antydepresant, od kilku lat biorę zawsze kilka leków jednocześnie, aktualnie poza wenlafaksyną jeszcze fluoksetynę, sulpiryd i kwetiapinę na sen.