Skocz do zawartości
Nerwica.com

LURAZYDON (Latuda)


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 30.04.2022 o 20:53, Wiśniówka napisał:

Wiadomo coś, kiedy refundacja dla chadowców? 😕

2mg rysperydon jest efektywniejsze niż maksymalna dawka lurazydon w dwubiegunowce, bipolar. Lurazydon wymaga stosowania litu bądź kwasu walproinowego w bipolar, rysperydon nie wymaga. Rysperydon to powoduje że nie trzeba brać stabilizatorów, a nie jest refundowany w Polsce, prawdopodobnie jak żadnym innym kraju Unii Europejskiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.05.2022 o 07:19, Pawel.770 napisał(a):

Wracam na lurazydon... mam brac 1 i pół tabletki. Boje sie tylko akatyzji... mial ktos po nim ten objaw? Dostalem akineton ale nie wiem czy to wystarczy?

Miałam straszną akatyzję na 74 mg. Też zmieniam leki na Latudę, ale uzgodniłam z lekarzem, że nie chcę przekraczać dawki 37, właśnie ze względu na akatyzję i odrealnienie. Obie te rzeczy miałam na większej dawce (ale nie jednocześnie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, edta napisał(a):

@mienta super! Bardzo mnie to cieszy. A jak początkowe skutki uboczne? Długo trwały?

Na dawce 74 mg przyjmowanej na 1 raz miałam najpierw derealizację przez jakieś 2 tygodnie, bardzo nieprzyjemne odczucie. Minęło po zmniejszeniu dawki do 37. Później jednak musiałam wrócić do większej dawki i skończyło się to akatyzją gigant. Teraz będę brać 74, ale podzielone na dwie dawki. Także mam nadzieję, że będzie ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć biorę Latude jakieś dwa tygodnie, od tygodnia w dawce 37mg. Początkowo zaktywizowała i podniosła lekko nastrój, ale jakby tylko chwilowo. 

Czy 74mg może zadziałać jeszcze bardziej aktywizująco?

Trochę boje się akatyzji, bo jestem lekooporna i akineton, propranolol i trittico nic na to nie pomagają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, MiśMały napisał(a):

Próbowałaś pridinol na akatyzję?

Nie. Nie słyszałam o czymś takim. Brałam tylko Akineton, propranolol i trittico i nie pomogły oczywiście, bo jestem strasznie lekooporna. Dlatego jestem w szoku, że w ogóle Latuda daje mi coś pozytywnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2024 o 16:17, MiśMały napisał(a):

Próbowałaś pridinol na akatyzję?

Chciałam Cię jeszcze zapytać czy to możliwe, że Latuda w niskiej dawce (18.5 mg) działała na mnie lepiej antydepresyjnie niż wyższa dawka rzędu 37mg bądź 55.5mg? 

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Latuda w dawce 74 powodowała straszną akatyzję. Pomogło podzielenie dawki na 37 mg do śniadania i tyle samo do obiadu. Co do antydepresyjnego działania to się nie wypowiem, bo nie miałam depresji, ale 18,5 to strasznie mała dawka. Nie wiem, czy zadziała przeciwpsychotycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, gosia17 napisał(a):

Chciałam Cię jeszcze zapytać czy to możliwe, że Latuda w niskiej dawce (18.5 mg) działała na mnie lepiej antydepresyjnie niż wyższa dawka rzędu 37mg bądź 55.5mg? 

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Moja lekarka twierdzi, że neuroleptyki w niskich dawkach bardziej aktywizują.

 

Ale w jakichś badaniach była mowa, że czym większa dawka latydy, tym bardziej antydepresyjnie działała.

 

Może nie przyzwyczaiłaś się do większych dawek leku i bardziej odczuwałaś działanie neuroleptyczne. Warto dać szansę temu lękowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, od przedwczoraj biorę Latudę na razie dawka 18.5mg rano. Mam od wielu lat depresję, od ok 10lat lekooporną. Lekarz już bezradny, podpowiedzialam mu Latudę i się zgodził. Na razie nie man skutków ubocznych, nawet nie czytalam ulotki, żeby się nie sugerować. Czy taka dawka jest przeciwdepresyjna, czy musi być wyższa czy niższa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.03.2021 o 09:41, Gość napisał(a):

Czy ktoś z Was miał na latudzie uczucie odrealnienia, jakby znalazł się w nowej rzeczywistości, jakby wszystko było snem? Czuje się bardzo dziwnie i to mnie niepokoi. Nie miałam tego po żadnych innych lekach. A do tego problemy żołądkowe.

b. możliwe że to było paradoksalne działanie na początku wprowadzenia leku

W dniu 26.05.2022 o 07:19, Pawel.770 napisał(a):

Wracam na lurazydon... mam brac 1 i pół tabletki. Boje sie tylko akatyzji... mial ktos po nim ten objaw? Dostalem akineton ale nie wiem czy to wystarczy?

wielu lekarzy myśli że akineton jest na akatyzje jednak to pomyłka uświadomiło mi ostatnio kilku lekarzy.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, żyrafa22 napisał(a):

wielu lekarzy myśli że akineton jest na akatyzje jednak to pomyłka uświadomiło mi ostatnio kilku lekarzy.

Umówmy się. 90% psychiatrów ma w dupie występujące działania uboczne u pacjenta i zamiast zmienić lek to albo ignorują je, albo włączają kolejny lek na działania uboczne innego leku co jest nieporozumieniem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, acherontia styx napisał(a):

Umówmy się. 90% psychiatrów ma w dupie występujące działania uboczne u pacjenta i zamiast zmienić lek to albo ignorują je, albo włączają kolejny lek na działania uboczne innego leku co jest nieporozumieniem. 

 

W sumie to prawda. Byłem w takim szpitalu, gdzie niemal wszystkim pacjentom podawano olanzapinę, bo pewnie uważali, że to lek "na wszystko" albo po to, żeby pacjenci byli nieprzytomni i nie stanowili problemu dla personelu. Mimo że im tłumaczyłem, że kwetiapiny nie chcę zmieniać. Pomimo moich ciągłych skarg przy tej olanzapinie na bardzo poważne zaparcia i ogłupienie, jakiego nie doznawałem po żadnym innym leku, nic nie chcieli zmieniać. Jedynie dawali mi ciągle laktulozę albo Alax, żeby te zaparcia przepchać. Po powrocie do domu mało nie wylądowałem na SORz-e z zaklinowaniem kału, a kiedy zaczęły dochodzić objawy parkinsonowskie to niezwłocznie odstawiłem lek, bo tu już żarty się skończyły.

 

Jakby ktoś nie wiedział, to jeśli lekarz przepisuje komuś jakiś lek off-label to jest zobowiązany do wzięcia odpowiedzialności za szkody, jakie ten lek by mógł wyrządzić pacjentowi. W moim przypadku ta olanzapina zdecydowanie była off-label, bo ja ani schizy ani chadu nie mam, także gdybym się z tego nie wykaraskał, to chyba bym poszedł z tym do sądu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś jest pierwszy dzień brania latudy. Zaczynam od 37mg, za tydzień zwiększam do 74mg.

Jestem dobrej myśli, bo wiele schizofreników sobie ten lek chwali.

Zresztą.. warto próbować. Wszystko lepsze od haloperidolu, który mnie dołował mega.

Będę zdawać relacje, co i jak 😀

Jest ktoś tutaj, komu ten lek podchodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2024 o 17:49, Verinia napisał(a):

Dziś jest pierwszy dzień brania latudy. Zaczynam od 37mg, za tydzień zwiększam do 74mg.

Jestem dobrej myśli, bo wiele schizofreników sobie ten lek chwali.

Zresztą.. warto próbować. Wszystko lepsze od haloperidolu, który mnie dołował mega.

Będę zdawać relacje, co i jak 😀

Jest ktoś tutaj, komu ten lek podchodzi?

czekamy na relację ;X

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×