Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

hej! :)

No ale wlasnie o to chodzi, ze terapia to nie jest lek tylko nauka funkcjonowania w zyciu (a my mamy to zaburzone, dlatego lęki i inne takie).

A z czasem zaczynamy rozkminiac nasze reakcje, zachowania, uczyc sie jak podchodzic do takich rzeczy inaczej - i taki w tym sens jest.

Wiadomo, ze stresy beda zawsze, kazdy je ma, tylko kwestia umiejetnosci radzenia sobie z sytuacjami jakie przynosi zycie...

Samemu tez mozna sie pewnie ogarnac, i zmienic to - tylko czasem ciezko wpasc na pewne rzeczy :-/

Ja np. proboje teraz sama, ale przyznaje ze bardzo korzystam z tego, czego sie nauczylam na poprzendiej terapii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, no mozesz :)

Tylko wiesz, ja wlasnie wtedy przez lata terapii nauczylam jakichs swoich tam mechanizmow, zachowan, rzeczy na ktore nie zwracalam uwagi a zostaly mi uswaidomione. I teraz jakby przypominam sobie tamto - i tez staram sie podobnie ogarniac rzeczy. Ale to wlasnie kazdy ma co innego, inne problemy i z innymi rzeczami nie moze sie uporac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×