Spamowa wyspa

[Gość]

platek rozy, koniecznie musze ci udowodnic ze jestem lepsza

Tosiu, dobra jesteś!

 

platek rozy, też jestem z herbatką z imbirem, chyba za dużo go wkroiłam parzy w gębę...

Pralka nastawiona, chwilę odsapnę i dalej nosa wsadzam do kątów.

 

neon, ano tak było, Ojcze Założycielu a gdzie się podziewa drugi Ojciec nerwosol?

 

salirka, wpadaj, pisz, tylko nie kabluj w Oberży, o czym tu piszemy...

 

kosmostrada, ogać się porządnie i miłych artystycznych wrażeń życzę... dasz radę i jeszcze nam poopowiadasz jak było!

Kosmo, ja chyba też byłam jakąś natchnioną malarką w fajnym kitlu z szerokaśnymi rękawami i paletą w łapce.

 

Purpurowy, tak Ci się tylko zdaje, że dusza Cię nie dotyczy.

[Purpurowy]

Purpurowy, tak Ci się tylko zdaje, że dusza Cię nie dotyczy.

To inaczej - dziedzina ta jest mi daleka.

[Purpurowy]

Gadałem wczoraj kilkanaście minut z totalnie nawalonym Ukraińcem. Mój brat nagadał swojemu koledze z pracy (temu Ukraińcowi właśnie) że ma takiego super młodszego brata i ten jegomość bardzo chciał mnie poznać.

[Purpurowy]

Byłam na kawie i ciachu z koleżanką. Więcej takich dni poproszę. <3

Oby jak najwięcej takich było.

[na_leśnik]

A co do zachowania nalesnika to coz ,... chyba sam zapomnial jak byl na obczyznie i tu wchodzil pisac bo wtedy Wrony juz byly martwym watkiem a teraz to spamowa dla niego jak i dla innych jest beee...I jesli to mial byc zart to coz mnie zarty tego typu nie bawia a jako admin nie powinien dzielic watkow na lepsze i gorsze.

Zreszta na tamtym watku nie tylko on po Spamowej jedzie.... Zalosne to jednak.

 

Tak czytam i czytam ten wątek i szczerze powiem, że nie przyszło mi do łepetyny że ktoś tak może zinterpretować moje słowa.

 

To co napisałem nie miało na celu żadnego "dzielenia wątków na lepsze i gorsze", sam przecież tu pisałem nie raz i często nadal tu zaglądam.

Intencja była mniej więcej taka jak zgadła salirka: wiedząc jak iiwaa reaguje na klimat w tym wątku, chciałem jej nieco dowalić, bo jej poranno-śniadaniowa wypowiedź idealnie mi pasowała do tego jej dziwnego wyobrażenia o spamowej. Miał być prześmiewcza zaczepka, wyszło inaczej .

[Kalebx3 Gorliwy]

Cytuj:

A co do zachowania nalesnika to coz ,... chyba sam zapomnial jak byl na obczyznie i tu wchodzil pisac bo wtedy Wrony juz byly martwym watkiem a teraz to spamowa dla niego jak i dla innych jest beee...I jesli to mial byc zart to coz mnie zarty tego typu nie bawia a jako admin nie powinien dzielic watkow na lepsze i gorsze.

Zreszta na tamtym watku nie tylko on po Spamowej jedzie.... Zalosne to jednak.

 

zooostttawccie Paannaa geennneerałla w sspppokkoju

[Gość tosia_j]

co tam na noc bedziecie o martwych wronach gadac

Carica Milica, co z barankiem

[Gość]

ja dokładnie odebrałem słowa naleśnika tak jak napisała sailorka i sam naleśnik - nie był to żaden przytyk w kierunku spamowej z jego strony.

 

jak ktoś bardzo nie lubi jabłek i powiecie takiej osobie "a może jabłuszko"? to znaczy, że wyśmiewacie jabłka czy czyjeś podejście do jabłek?

[Jurecki]

tosia_j, jest

 

[Gość tosia_j]

JERZY62, mowilam o dryogonku

[Jurecki]

tosia_j, wiem, nie ma się co martwić o baranka, będzie, na pewno się pokarze.

 

Jak się czujesz po Seronil? Jak długo już bierzesz?

Edytowane 16 Grudnia 2016 przez Gość

[Tella]

Miałam wigilię w pracy, Jezu jakie obżarstwo.

[neon]

neon, ano tak było, Ojcze Założycielu a gdzie się podziewa drugi Ojciec nerwosol?

 

pewnie sie wykurował. pamietam chyba nawet odstawiał leki i tylko cos tam trzymał w pogotowiu, to pytanie przypomniało mi ilu ludzie tutaj z nami juz nie ma

[Gość tosia_j]

mirunia, http://st.depositphotos.com/1037178/1375/v/950/depositphotos_13754949-stock-illustration-smiley-emoticons-face-vector-artist.jpg

jerzy, juz chyba z 5 lat

[Tella]

Tella, ja mam jutro wigilię ze znajomymi.

 

 

W lokalu czy u kogoś?

[Purpurowy]

Mówiąc językiem polskim - wytrzepałem dywan.

Mówiąc językiem lokalnym - spuściłem wp****ol dywanowi.

[Purpurowy]

Purpurowy, świąteczne porządki? Właśnie niedawno słyszałam, jak ktoś na dzielni trzepał dywan.

"Na dzielni"... też powoli przesiąkasz lokalnym językiem?

 

Jakoś tate tak się zabierał za ten dywan że w końcu się nie zabrał, więc ja chwyciłem za pałkę i zrobiłem co trzeba.

[Gość]

wieloraki ja dokładnie odebrałem słowa naleśnika tak jak napisała sailorka i sam naleśnik - nie był to żaden przytyk w kierunku spamowej z jego strony.

 

Prawdziwy fan nie popełniłby takiego błędu

Edytowane 16 Grudnia 2016 przez Gość

[Purpurowy]

Purpurowy, lokalny język? To powinna powiedzieć, że na fyrtlu ktoś trzepał dywany.

No no, właśnie o to chodzi.

 

wieloraki ja dokładnie odebrałem słowa naleśnika tak jak napisała sailorka i sam naleśnik - nie był to żaden przytyk w kierunku spamowej z jego strony.

 

Prawdziwy fan nie popełniłby takiego błędu

Sam Ci napisałem że jak pierwszy raz zobaczyłem Twój nick, to pomyślałem że ktoś się dla żartu podszywa pod Sailorkę.

[Gość]

mirunia, http://st.depositphotos.com/1037178/1375/v/950/depositphotos_13754949-stock-illustration-smiley-emoticons-face-vector-artist.jpg

O to to, zapomniałam o tym śmiesznym bereciku z antenką... no wypisz, wymaluj to moje dawne wcielenie

 

neon, myślałam, że wiesz coś więcej o nim... też myślę, że się wykurował, i dobrze.

[na_leśnik]

Prawdziwy fan nie popełniłby takiego błędu

 

salirka, sorki, nawet największym fan-boyom zdarzają się błędy.

Ale na wdzianku koncertowym błędu nie ma. Zero lipy.

 

[neon]

mirunia, pewnie ze dobrze :) myśle że raczej plate rozy wiecej by wiedział na ten temat

[cyklopka]

Nie chcę kląć, ale kurna jak zimno.

Piosenka dnia - "Droga na Stalingrad".

 

[videoyoutube=j0w0vcDvgqE][/videoyoutube]

 

Uwielbiam ten zespół. Oż, jakie to jest dobre.

 

co tam na noc bedziecie o martwych wronach gadac

 

W powietrzu roziskrzonym

siedzą na drzewie wrony,

trzyma je gałąź gruba;

 

śnieg właśnie zaczął padać,

wronom się nie chce latać,

śnieżek wrony zasnuwa.

 

Tuż pole z krętą rzeczką,

w dali widać miasteczko

uprzemysłowione —

 

a wrony, jak to wrony,

patrzą okiem szalonym,

wrona na wronę.

 

Gdyby je zmienić w nuty,

dźwięczałyby dopóty,

dopóki strun choć czworo —

 

a tak, na wronią chwałę,

siedzą czarne, zdrętwiałe

in saecula seaculorum.

 

Nocne niebo już kwitnie,

Wszystko świeci błękitnie:

Noc, wiatr, wronie ogony;

 

Zaśnij, strumieniu wąski —

dobrej nocy gałązki,

dobranoc, wrony.

 

______________________________________

 

Poszłam dzisiaj odebrać swoje dokumenty, niepotrzebnie się wdałam w rozmowę z pierwszą kierowniczką, bo jej powiedziałam, że w sumie wydała o mnie zbyt pochopną opinię, przez co zaczęli zatrudniać kolejne osoby, to co się teraz będzie przejmować, czy mam pracę czy nie. Najpierw się wściekła, potem jej było przykro. Ale co mi po jej przykrości

 

Byłam jeszcze u dzieciaków, pan tata przywiózł słodycze, powiedział, żebym sobie zjadła przed wyjściem, bo zimno, po czym zmierzył mnie wzrokiem i stwierdził, że chyba nie brakuje mi kalorii. Pierwszy raz komplement w tę stronę

 

I mam niebieskie włosy

[Purpurowy]

Nie chcę kląć, ale kurna jak zimno.

Piosenka dnia - "Droga na Stalingrad".

 

[videoyoutube=j0w0vcDvgqE][/videoyoutube]

 

Uwielbiam ten zespół. Oż, jakie to jest dobre.

Co prawda miałem na myśli inną piosenkę, ale może być.

 

I mam niebieskie włosy

Niech pokaże, jak się już pochwaliła!

[Gość]

na_leśnik ale to wieloraki popełnił niewybaczalny błąd a tak zapewniał...już nic nie będzie takie same po dzisiejszym dniu

Wybaczę mu dopiero jak wstawi tu swoje zdjęcie w tej koszulce

na_leśnik gdzie Ty dorwałeś taką fajną koszulkę?

 

Carica Milica Tobie wybaczam

 

Purpurowy pamiętam Twój wpis i rzeczywiście wtedy zdałam sobie z tego sprawę, że brzmi podobnie ale to żadne usprawiedliwienie dla zachowania wielorakiego.

 

miruna, kosmostrada zawsze chętnie wpadnę na spamową no i oczywiście