Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

tosia_j, Przelej je na papier. Może tam zostaną i się odczepią. Możesz też tą kartkę spalić ku lepszemu efektowi.

aha, pozar zrobie na spamowej. pieknie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, na papier masz przelać, nie na nerwica.com Jak nie chcesz palić to spłucz w sedesie. Tylko potem nie narzekaj, że zapchane.

A na poważnie współczuję tosiu z tymi wspomnieniami. Te moje, niechciane, też potrafią mnie rozerwać na strzępy :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Wróć tylko cały... :zonk:;)

Ja tam wróciłem cały. A za innych nie ręczę.

W ogóle nie wiem na jakich ja ludzi trafiam przez całe życie. Zastanawiam się czy w ogóle udało mi się kiedykolwiek rozwiązać jakiś problem bez użycia przemocy? Nawet jak chcę być dobry i chcę pomóc, to tylko na tym tracę. Zawsze z tego wychodzi jakiś problem. Zaczynam coraz bardziej rozumieć metody mojego brata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karolina66, ja popijam siemię lniane, nawet polubiłam ten kisiel :D Też czekam na Belfra. Podoba mi się ten serial. Obsada super /Stuhr no 1/ , fabuła pokręcona niesamowicie. Nagrywam w razie czego :D

Powiem Wam, co najbardziej mi pomogło, otóż kiedyś kupiłam proszek zasadowy dr Auera i przeszukując szafkę, znalazłam. Od wczoraj popijam. 1xszklanka dz, a ja wypiłam 2x. Polecam w dolegliwościach zbliżonych do moich :D

 

kosmostrada, ja jednak daję radę narzucić sobie dyscyplinę. Może jest mi łatwiej, bo w końcu leczę się, wiadomo-cukrzyca :lol: Oczywiście to żaden mój sukces, bo by sobie nie szkodzić, powinnam odrzucić wszystko co słodkie. Ale jak tu żyć bez odrobiny poprawiacza nastroju? To niemożliwe. Rozumiem Cię :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Będzie się działo... ;)

A na serio, tak jak mówi Rolosz, nie śmiałabym Ci proponować umieszczenia ich w necie. :smile:

a...kiedys umiesciłam i podziałało terapeutycznie...

ale to był inny facet

znaczy inny przypadek :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karolina66, tak :mrgreen: Dzięki za burzę mózgów :great:

 

Teraz sobie przypominam, że ktoś mnie pytał o darmowe kursy online, więc zapotrzebowanie jest. Jak tylko będę miała warunki do pracy (brak domowników), to się wezmę do dzieła.

 

A oprócz tego myślę o wydaniu tomiku poezji z wierszami użytkowników.

 

Widzicie? Robię się przedsiębiorcza, wychodzę ze strefy komfortu :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×