Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

takie tam, ja rozumiem, że nad wyraz imprezowy jesteś ostatnio, ale się chyba rozpędzasz... ;)

 

Carica Milica, Obstawiam - współlokatorzy, właściciel lokum, czy jeszcze ktoś inny zalazł Ci za skórę? Oddychaj głęboko i licz do dziesięciu... ;)

 

acherontia-styx, Co u Ciebie, jak się czujesz?

 

detektywmonk, A może być latte smakowa? :105:

 

Witajcie wieczornie całe towarzystwo!!!

Zadowolona jestem z dzisiejszego dnia, zdenerwowałam się na swoje przedwiośniane rozciapanie i po obiedzie ruszyłam na miasto - bibliotekę spenetrowałam, pocztę załatwiłam, kawkę z przyjaciółką wypiłam, rosska zaliczyłam w celu nabycia orzeszków sojowych jako zdrowego podgryzania do książki. W cholerę, że padało i że licha jestem.

 

 

Latte może być,dla mnie gorąca czekoladka./

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Już wczoraj na wieczór padał śnieg dość obficie, a dzisiaj rano zimowe pejzaże za oknem. Niektóre krzewy mają już zielone pąki, a tu powrót zimy! :why:

Szaro i buro dzisiaj, pod nogami mokro... Siedzę w pracy i strasznie mi się dzisiaj dłuży dzień. W sumie odfajkowałam już sporo roboty, piję drugą kawę i myślę, co by tu jeszcze?

Po południu wizyta u doktora, no ciekawa jestem... :hide:

 

dobrego dnia Wszystkim!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

A u mnie popaduje, niestety deszcz, bo jest ze 2 stopnie. Ale wilgotna zimnica!

Na ryneczku nie byłam po terapii, bo mam ogólną słabość z powodu @, zaliczyłam tylko biedrę, żeby kupić sobie banana do śniadania i lunch w postaci orzechów nerkowca.

Teraz siedzę i zamulam w pracy. Nie mogę się doczekać końca, bo chcę się położyć. Nastroju nie mam złego, tylko bardzo kiepsko się czuję fizycznie. Jest to wielki postęp terapeutyczny, że oddzielam te dwie rzeczy. Brawo ja!

 

 

mirunia, Kochana, trzymam kciuki za wizytę, jestem ogromnie ciekawa, co Ci doktor zaleci. Wymyśl sobie jakąś nagródkę za wizytę. :smile: Może wykorzystasz jakoś, że już będziesz na mieście?

 

platek rozy, I jak dzionek, trochę się rozkręcił?

 

detektywmonk, może być czekolada dla Ciebie, w końcu to Ty stawiasz... ;)

 

JERZY62, Ḍryāgan, Miłego dnia Chłopaki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, żeby był masaż, trzeba by go najpierw zamówić i jeszcze oczyścić skórę, za dużo zachodu.

 

jaktobylo, napisałam "głosy", ale nie są to zjawiska audio, tylko myśli, interpretacje rzeczywistości. Teraz słuszne przeczucia przeważają nad zmyślonymi problemami.

 

Nie mam diagnozy w papierach, bo leczę się prywatnie, więc nie jest to konieczne. W opisie mam objawy depresyjne i psychotyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dzięki za kciuki, przydały się. :D Już od jutra "zjeżdżam" z esci, wracam do dawkowania co drugi dzień.

Doktor chciał jeszcze mirtę dawkować również co drugi dzień, ale się zastanowił, że to będzie za szybki zjazd z obu leków i bał się, że wróci znowu bezsenność (ja byłam również w strachu o sen). Więc mirta zostaje 15mg co wieczór... tak na razie, dopóki nie oswoję się z odstawianiem esci.

Zobaczymy jak będzie szło.

Doktor zobaczył mnie raczej pogodną i zapytał, czy na co dzień również jestem taka.... :D - no, bywa różnie - usłyszał. ;)

 

Jestem zmęczona, bo jednak napięcie i oczekiwanie pod drzwiami robi swoje. Teraz napięcie zeszło i jestem jak dziurawa dętka. :bezradny:

W nagrodę kupiłam sobie ptasie mleczko i mandaryny, o!

 

A teraz klapen-dupen pod kocyk (na trochę), muszę rozluźnić się nieco.

 

A co u Ciebie i u Spamowiczów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ależ ci fajnie że schodzisz z leków.

Też bym chciała.

Ale ja usłyszałam od swojej Pani doktor ze do końca życia mam je brać.

 

U mnie dół.

Ojciec leży zalany A podobno jutro ma iść do pracy.

Zobaczymy czy pójdzie.

Dziś na obiadokolację mam sushi z biedry .pycha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, no życie każdego to jego sprawa i jego wybory. Ja sama chciałabym się wyprowadzić, ale nie mogę ze względu na niestabilną sytuację w pracy i tak będzie do czerwca niestety, renty nie mam i nie dostanę, na leki i lekarza wydaje ok 400zł na miesiąc. No nie ma aktualnie opcji żebym coś wynajęła :bezradny:

 

a nie wiem z jakich powodów Lusesita pracy nie może utrzymać i nie wnikam, bo to jej sprawa. Co do leków...jest dorosła i sama ma chyba swój rozum i wie czy powinna brać leki (tak, wiem na co choruje) a takie notoryczne pilnowanie czy się bierze leki czy nie, nie jest miłe, wiem, bo sama to przerabiałam w pracy. Robili to z troski, ale na dłuższą metę jest to wkurzające, uwierz, a nie należę do osób, które odstawiają leki wg własnego widzimisię ;) zresztą moja T. powiedziała, że takie pilnowanie to jest trochę regres do małej dziewczynki, którą się trzeba zajmować, a takie coś może sprzyjać objawom i je nasilać.

 

kosmostrada, a u mnie różnie. Raz lepiej, raz gorzej, ale jakoś daję radę ;) ogólnie ludzie ode mnie z pracy z każdym dniem zaskakują mnie coraz bardziej, w tym pozytywnym sensie, a obawiałam się jak to będzie po moim wyjściu z Kliniki bo jednak wszyscy wiedzieli, że leżałam tam 1,5 miesiąca. Obawy na szczęście okazały się bezpodstawne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja w takim razie powinnam dostac order i to juz w wieku lat 19 za to ze sobie sama od tamtej pory radze. :105::105::105::roll::roll::roll:

Zreszta sral pies , kazdy niech sobie zyje jak chce tylko niech nie maruda skoro moze cos zmienic.

 

Chyba sie musze z tego forum na jakis czas ulotnic bo nie wplywaja na mnie takie sytuacje dobrze. Ludzie zwalaja wine na caly swiat ale nie rozumieja ze tylko oni moga cos zmienic zeby bylo inaczej. I koncze temat bo bede uchodzila za zla bo sobie radze i radzilam od dawien dawna. :roll::roll::roll:

A co do utrzymania pracy to ona zawsze sama rezygnowala na co mnie szlag trafial bo ja sie tyle uszukalam pracy i staralam a komus z latwoscia oferta za oferta tylko jakos docenic tego nie umial.I moze jestem wredna ale nie boje sie napisac wprost tego co mysle.

 

 

 

mirunia bardzo sie ciesze ze u lekarza wiyta przebiegla pomyslnie i zobaczysz jak teraz bedzie na schodzeniu z esci , moze lepiej to pojdzie :*********

Ja trzymam kciuki! :great:

 

 

kosmostrada tulam na to zle samopoczucie , dolacze ze swoim w niedziele :********* Co porabialas Kochana? Poczytalas cosik?

 

Stracona100, ciesze sie ze dzialasz mimo braku lekow :brawo::brawo::great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×