Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

misty-eyed, Bardzo dziękuję Ci za komplement . :oops:

 

Kanapki zrobione, ja cała nerwowa, bo ciężkie warunki pogodowe, męcząca jazda, no ale staram się nie wkręcać sobie żadnych filmów. :silence:

Z nerwów zrobiłam się głodna i mea culpa wbrew postanowieniom nie żarcia na noc wsunęłam kawał sera i jogurt. No trudno. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja praca mózgu jest już dawno zagrożona, wracając z zajęć nie mogłam sobie po której stronie ulicy jest teatr, przystanek od domu. Chciałam iść do Rossmanna, ale nie wiedziałam, na którym rogu jest Rossmann, a na którym teatr. Wydawało mi się, że oba są po jednej stronie, ale przy różnych przecznicach, a tak na prawdę są na przeciwko siebie :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Przyjaciele.

 

Jestem tu nowa.

Chciałam się zaznajomić a wyspa to chyba idealne miejsce.

Brzmi fajnie ale w środku, we mnie bywa bardzo źle.

Szukam dobrych momentów i teraz jest taki moment co ma potwierdzenie w mojej chęci i zdolności do napisania czegokolwiek...

Chociażby tego co napisałam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie śpię już 3-ci miesiąc odkąd zaczęłam odstawiać leki.

I jest coraz gorzej.

Jest bardzo źle.

Wariuję.

Mój umysł to jeden wielki chaos.

Ludzie mówią, że to schizofrenia ale ja cały czas mam nadzieję, że być może ja jestem czymś więcej niż człowiek.

Dlatego dziś napisałam tu post; błaganie o pomoc, poradę.

Nie chcę wracać do leków ale też nie chcę tego co czuję.

Czuję się sama w tym wszystkim.

Wstydzę się.

 

A Ty?

O co chodzi u Ciebie?

Depresja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dragi" - eee.

Leki! ;)

Brzmi bardziej przyjaźnie.

Swoją drogą bardzo wiele osób chwali sobie Solian.

I gdybym po raz kolejny już miała wejść na psychotropową ściężkę, między słowami nakłaniałabym lekarza do tego oto leku.

Czemu?

Bo wszystkie pozostałe przerobiłam, poza tym Solian i tyle pozytywnych opinii.

Hmm.

No i cóż, nie śpię.

Czuję energię dziewczynki, małej dziewczynki.

Siedzi sobie przy łóżku na dywaniku i mówi mi, że wszystko będzie dobrze.

Jest dobra. Spokojna aczkolwiek jej głos chwilami zniekształca się w brzydki, nieprzyjemny sposób.

Mówi mi, że to przez inną energię, która zadomowiła się u mnie w pokoju kilka lat temu .

To też dziewczynka ale niesforna i zblazowana.

Ona sieje zamęt.

Jest zła bo taka była za życia.

Mimo wszystko gdzieś tam wiem, że ona potrzebuje miłości tyle, że nie mojej.

Więc nie wiem po co jest akurat tutaj.

Być może czerpie ze mnie energię.

Pewnie tak.

I teraz kiedy to piszę ona nie jest zadowolona.

Aż iskrzy w pokoju.

Światełka, ostre jak miecze.

Trudno.

Ja też nie jestem szczęśliwa z tego powodu, że ona tu jest.

ok. więcej nie piszę o niej bo boję się, że narobi mi kłopotów większych niż mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry Kochani:*********

Wczoraj bylam na indywizualnym spotkaniu z pania K w klubie aktywizacji , pozniej zakuypy i chcialam od ludzi odpczac wiec sobie czytalam , pichcilam , sluchalam muzyczki , ogladalam tv i cwiczylam :)

A dzis idziemy na koncert i mam nadzieje ze dam rade , bo wiecie tlum i glosno ... Ale najwyzej wyjde jak bedzie zle i juz .

 

Jakie plany macie????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajny cytat znalazlam

"Dzień sobotni (dzień wolny) pełen zajęć, czyli dobry, bo gdy kobieta zajęta to nie ma czasu na zmartwienia.

Kobieta spełniona - kobieta szczęśliwa

Uwaga ! Spełnienie nie zależy od stanu cywilnego. Stan cywilny - zmęczona ( nie kwalifikuje się do szczęścia ). Nie zależy też od statystyczmego seksu (w weekend) o wątpliwej jakości. Partnerzy zbulwersowani proszeni są o komentarze w towarzystwie innych poszkodowanych, na przykład gdzieś w barze przy piwie.

Tu cieszymy się bowiem dniami i życiem. "

To dla tych co stale marudaja ze chcieliby za maz czy sie ozenic ... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Widoki przecudne, najpiękniejsze są drzewa. Szkoda, że to mokry śnieg, bez chociażby małego mrozu.

Mimo tak pięknej zimowej krasy, wolałabym też już ciepłą wiosnę... musimy jednak poczekać jeszcze ze 2 m-ce.

 

Plany na razie domowe, może później jakiś spacerek.

 

platek rozy, ściskam i buziakuję :**** cieszę się, że brniesz do przodu. :great:

 

A taki górski widok mam z okna, szkoda, że gór brakuje. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana :******** u mnie podobne widoki :)

Ja musialam zresetowac sie wczoraj bo jestem obecnie w trzech grupach ludzi. W pracy jedna , we wtorki na warsztatach druga a w co drugi czwartek trzecia , i wejscie w ta nowa znow mnie stresuje ... I tak jakos za duzo tych ludzi kolo mnie sie zrobilo jak na jeden tydzien....

 

Ja zaraz na zakupy jade bo mi sie pokonczyla woda , reczniki papierowe i kilka rzeczy z komsetykow miedzy innymi micel do zmywania makijazu . Wczoraj wyplata mi wplynela :mhm::mhm: to trzeba ja uszczuplic ;)

W nagrode cos sobie milego kupic.

 

Kochana jakie plany kulinarne??? Ja bede robila potrawke z kurczaka z warzywkami :)

 

Ḍryāgan, nie lubie sniegu :bezradny::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×