Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, o poddalas mi pomysl , jutro sobie kupie imbir jak bede wracala z terapii :*********

Tez pomykam w kiecuszce :) Dzis mialam taka olowkowa i do niej puchaty czerwony sweterek :105:

Sadze ze dajesz sobie dzielnie rade w pracy .

 

kosmostrada, ja tez zaleglam na kanapie z kisielem w wersji jesiennej czyli jablkowy z cynamonem i herbata.

Racze sie cholinexem i zrobilam sobie plukanke na gardlo z tabletek emskich ---sasiadka mi przyniosla kilka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Czesc Slonce:********* chyba jakas wstretna aura na gardlowe sprawy :bezradny:

Niby wsio zalatwilam ale teraz mnie lapia lękowe mysli :hide:

Kochana bardzo sie ciesze ze leki ida w odstawke i pan doktor zadowolony z rezultatow leczenia :brawo::brawo: Trzymam kciuki zeby sie udalo a mysle ze tak bedzie bo czemu niby by nie??? :105:

I ciemno juz na dworze , nie lubie gdy tak szybko zmrok zapada....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciliśmy z wieczornego spaceru, ech masz rację Platuś, żal że tak szybko się już ciemno robi.

 

mirunia, Kochana jak się cieszę, z diagnozy doktora! Rozumiem, że się bojasz, ale dasz radę!

No zaczęło się - pod kocykiem przetrwac do wiosny... ;)

 

Sezon przeziębieniowy w pełni Dziewczynki, u mnie w pracy wszyscy chrychają, menszowi na spacerze też kupiliśmy gripex, czy inne paskudztwo. Kurujcie się!

 

DarkMaster, Hej! Jak tam, plany na jutro są? Wszak świętowac będziesz ostatni dzień luzu... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, może czas odstawić wino?

To nie po winie. Jak piłem wino to nic nie bolało. To jak niedawno taki szajs wypiłem co znalazłem w garażu to dopiero zaczęło boleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, a co to było? :?

Na butelce pisało "Dezyturat". Nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem, a i w internecie nie mogę zbyt wiele o tym znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Chłopie, zgłoś się lepiej na SOR... A potem sugeruje opowiedzieć o tym psychiatrze.

E tam, to już było jakoś na początku miesiąca i jeszcze nie umarłem, to już raczej nie umrę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, też jestem zdania, że powinieneś zgłosić się do lekarza.

A to się jutro przejadę, bo nie chcę teraz się tłuc rowerem po nocy przez te wszystkie obwodnice i całe miasto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×