Spamowa wyspa

[neon]

Mam znowu na weekend kota "podrzutka" - właśnie śpi smacznie na fotelu. Ma dziwny zwyczaj upominania się o żarcie - łapie mnie zębami za łydki i spogląda, co ja na to?

 

mój czesiek, to jak jest głodny podchodzi do mnie i szczeka, ale nie takim twardym szczekaniem, tylko takim mięciutkim, że od razu żal sie na sercu robi. nie że DAWAAJ ŻRYĆ DAAAWAJ!, tylko daaaaaaaaj papku, pieseeeek był grzeczny, noo daj

 

może kogoś rozweseli ten artykuł http://finanse.wp.pl/kat,1033691,title,Ponad-sto-osob-ucieklo-z-restauracji-I-nie-zaplacili,wid,18717402,wiadomosc.html?ticaid=118b9e sto osób wyszło, na raz, i nie zapłaciło rachunku w restauracji haha

 

-tańczyli i nagle znikneli

[misty-eyed]

neon, haha! Dobre

[neon]

misty-eyed, włącz sobie ttv lecą królowe życia, to sie może pobrechtasz trochę a wtedy odpornosc rosnie.

[Gość tosia_j]

misty-eyed, nie mysl o tym bo sobie wykraczesz

ja tak rozumiem samosprawdzajace sie przepowiednie

[cyklopka]

acherontia-styx, czesc i powodzenia, ja planuje obejrzeć jutro drużynowy konkurs skoków narciarskich, nic szczególnego. a ty co tam szykujesz, jakąs bombe?

Ja chyba też obejrzę, bo Polacy w formie

 

kosmostrada, a bo się spóźnili i chciałam jeszcze chwilę poczekać z "oficjalnym" zapoznaniem się, to mi burak zdążył wyskoczyć "a pani to ma jakieś imię albo co?" jakby nie można było grzeczniej np. "przepraszam, pani się jeszcze nie przedstawiła". Poprzednia grupa czekała w pełnym składzie i zrobiliśmy sobie taką śmieszną grę na przełamanie lodów

 

Ogólnie wyczerpana jestem, jeszcze mnie zaprosili w poniedziałek na rozmowę do jakiejś apteki, bo sobie wysłałam CV z ciekawości, bo akurat nie mieli w ogłoszeniu, że trzeba być po stażu A czekam jeszcze na na info od kolegi z korpo, bo to pewnie ze dwa tygodnie zabierze.

 

I smsuję z psychiatrą od paru dni, bo się nie możemy zdzwonić, a kweta się kończy

 

Pogram sobie na telefonie i pokoloruję manuka w gazecie chyba.

[misty-eyed]

neon, tosia_j, OK, zmieniam kierunek myślenia. Biorę książkę i może w końcu dzisiaj poczytam. Mam kolejną nowość - Yann Martel /autor Życia PI/ Wysokie Góry Portugalii

 

neon, kiedyś próbowałam to oglądać, ale nie da się...

[neon]

acherontia-styx, czesc i powodzenia, ja planuje obejrzeć jutro drużynowy konkurs skoków narciarskich, nic szczególnego. a ty co tam szykujesz, jakąs bombe?

Ja chyba też obejrzę, bo Polacy w formie

 

jest duza szansa na złoto, jutro skoków nie oglądać to cięzki grzech. ja jutro od rana bede sie napędzał myślą o skokach.

[neon]

misty-eyed, naprade? mnie zawsze oni bawią. dobrze tylko że tej kawąsnej francuzeczki nie ma, co odchodami rzucała w prawo i lewo. miłej lektury

Edytowane 3 Marca 2017 przez Gość

[misty-eyed]

neon, ja też, lubię tych Chłopaków. Skoki oglądam od początków Małysza-więc bardzoo długo Nasi są w formie, oby stres Ich nie pochłonął...

[Gość tosia_j]

misty-eyed, yann, mowisz?

[neon]

misty-eyed, małysz nas zaszczepił i już musimy chyba z tym żyć do końca ; -D

[Gość]

Dobry wieczór wszystkim

 

cyklopka, ja bym buraka wyprosił z zajęć albo bym go zaprosił do tablicy Ciekawe, czy nadal byłby wystarczająco odważny

 

I smsuję z psychiatrą od paru dni, bo się nie możemy zdzwonić, a kweta się kończy

Ja mam żelazny zapasik swoich pigułek po ostatniej wizycie

 

kosmostrada, wiosna to u mnie fundament dobrego samopoczucia. Przez ostatnie kilka lat w ogóle nie czerpałem żadnej przyjemności z wiosny, przemijała prawie niezauważona przeze mnie. W tym sezonie chcę czerpać z niej garściami.

 

I oczywiście, też oglądam skoki, a jakże inaczej

 

neon swoimi czy czyimiś?

[neon]

neon swoimi czy czyimiś?

 

ale czym? ja psychiatre naciągałem zawsze na najwieksze dawki, których wcale nie potrzebowałem i dzieki temu miałem leków na znacznie dłuzej.

[misty-eyed]

tosia_j, pisze troszkę w stylu Zafona... już raz ją zaczynałam, ale pożyczyłam Synowej i teraz ponownie trafiła do mnie...

 

neon, tak, to chyba szczepionka działająca do końca życia

 

rolosz, skoki to miły relax

[Gość]

ale czym?

odchodami

 

misty-eyed, tak lecieć w powietrzu, to dopiero musi być relaks

[misty-eyed]

rolosz, niewątpliwie...

[neon]

rolosz, nadużywała słowa g**no, studiowała we francji i tak ją ta francja elegancja zmanierowała, że polska jej sie już tylko kojarzyła z g. i przez mieszkanie w pl dostawała depresji. po pewnym odcinku już miałem takie marzenie, zeby ktoś tam wpadł i jej wysmarował odchodami fejsa, jak tak ciągle o tym mamrota

[misty-eyed]

Dobranoc

[Gość]

neon, teraz rozumiem Bo wcześniej mnie wyobraźnie lekko poniosła

 

misty-eyed dobranoc

[cyklopka]

U mnie Zafon stoi dużo wyżej od Martela, chociaż też jest, kurczę, nierówny.

 

rolosz, o ostatniej wizycie zapomniałam, bo wtedy jeszcze miałam dużo pigułek

 

Zgadzam się co do wiosny. Może zasadzę hiacynty w starych glanach.

[nieboszczyk]

http://nt.interia.pl/raporty/raport-medycyna-przyszlosci/medycyna/news-bol-plecow-oznaka-nadchodzacej-smierci,nId,2362575

http://fakty.interia.pl/swiat/news-uzyl-slowa-bomba-na-lotnisku-grozi-mu-piec-lat-wiezienia,nId,2363303

[wiejskifilozof]

Tydzień pracy na kuchni.Lepienie mielonych,w środku.Ryż i kapusta.Tarcie buraków na zupę.Jestem wykończony.

[Gość tosia_j]

czemu, to normalne zajecia?

[Gość tosia_j]

z notatnika tośki: rozm. z baran. mądry facet

[neon]

ale pustki, chyba wszyscy ćwiczą telemark przed skokami.