Spamowa wyspa

[Gość tosia_j]

drogi nasz wyspowy baranie

pieprzne cie w łeb na powitanie

 

moze byc?

[kosmostrada]

To ja też wierszykiem:

 

DOBRE SŁOWO dla Dryagana, żeby rześki wstał nam z rana...

 

Ḍryāgan, Coś się stało, czy dołek?

[Gość tosia_j]

kosmuniu, kalendarz to co innego....to rzecz konieczna, nie

[Purpurowy]

Purpurowy, A kto obiecał nie obijać sobie łba?

No ja... ale to taki impuls, w którym muszę natychmiast rozładować napięcie...

[Gość tosia_j]

ja tez dzisiaj sobie poklełam ktos prosi o rady ale ich nie słucha

[Purpurowy]

ja tez dzisiaj sobie poklełam ktos prosi o rady ale ich nie słucha

Kurwa!

No tak było...

[kosmostrada]

tosia_j, o nie nie Kochana, nie pozwolę Ci się nie cieszyć...

Moje pazury też były niezbędne, bo paluszki w pracy pokazuję, a cieszę się jak gwizdek, jak na nie paczę.

 

Purpurowy, Czyż nie braliśmy pod uwagę innych sposobów?

 

Ḍryāgan, Znam ten ból... Ale to minie, zobaczysz.

[Gość tosia_j]

pracujesz a)na poczcie?

b) jako masazystka

c)piszesz na maszynie?

[Purpurowy]

Purpurowy, Czyż nie braliśmy pod uwagę innych sposobów?

Braliśmy, ale to taka trochę kwestia chwili (bez myślenia) typu "muszę czymś pierdyknąć (najlepiej sobą) bo wybuchnę". Na swoją obronę mam tylko to, że coraz rzadziej zdarzają mi się tego typu numery, ostatnio to chyba ze dwa miesiące temu. Kiedyś potrafiły mi się zdarzać takie numery codziennie i to przy użyciu przedmiotów niekoniecznie gumowych i niekoniecznie tępych.

Edytowane 9 Grudnia 2016 przez Gość

[kosmostrada]

tosia_j, Nie, pudło. Ale pokazuję palcem i mówię - to , to i to... albo tu , tu i tu.

 

Purpurowy, Znaczy postęp jest.

 

Carica Milica, Uważam, że nie fair jest, że nie mogę wziąć udziału w dyskusji o seksowności Dryagana z braku danych.

[Gość]

Witam spamowa wyspe Pomyslalam, ze dzis otworze

Mialam miec wolne ale jednak w pracy...no coz nie moga sie beze mnie obejsc

 

Ḍryāgan co ja tu sie o Tobie dowiaduje...

 

kosmostrada tez musze o swoje zadbac i to w trybie natychmiastowym...w niedziele bede sie dopieszczac

[platek rozy]

Dzien dobry :*****

Ja znow z potworna migrena ... Cos w tym miesiacu moja glowa szaleje z bolu . Nie wiem moze to wina smogu? W Krakowie jest ogromny.

W zwiazku z tym ze czuje sie tak ciulnie to nie mam zadnych planow na dzis.Jak tak dalej pojdzie to ciezko mi bedzie jednak funkcjonowac tak na co dzien. Przeraza mnie to.

 

A Wy co bedziecie porabiac ?

 

Zycze milej soboty!

[platek rozy]

Ḍryāgan, u mnie pogoda podobna, nastroj tez mi lezy od kilku dni wiec wspolczuje . Tule ! Oby sie poprawilo.!

[wiejskifilozof]

U mnie leje.

[Gość tosia_j]

czesc

gnebi mnie ze nie zgadlam kosmuni....moze nauczyciel 1-3 bledy w dyktandzie palcem pokazuje

na fb jest zdjecie jak baranek plywa, powinjen tu wrzucic, to by sie podyskutowalo czy jest seksi

[neon]

A Wy co bedziecie porabiac ?

 

Prawdopodobnie walczyć o życie, lub o coś, co to przypomina

[neon]

U mnie leje.

 

za oknem deszcz, a ona u mnie, u mnie jest.

[Gość tosia_j]

moze to lepiej, bo tam glownie plecy widac

a czy mozna miec przystojne plecy?

[Gość tosia_j]

podaj przyklad jakiego? zobacze jak bardzo mnie znasz

[platek rozy]

mirunia, ja wlasnie tez juz na prochu ale nie pomogl , troche bol zelzal ale mam mdlosci i zawroty glowy. Popijam wode bo kazdy zapach potrawy czy nawet herbaty wywoluje wymioty.

A biodro tez dokucza. Jak tu t e zime przetrwac?

 

tosia_j, neon, wiejskifilozof, witajcie

 

 

neon, tez tak walcze na co dzien

[Gość tosia_j]

zawsze mozna rozwazac o dryaganskich majtkach kąpielowych

czesc mirunia

[Gość tosia_j]

Ḍryāgan, dobrze,

obwine sie w całun i zalegne w poblizu cmentarza

[Purpurowy]

Dzień dobry.

Zastanawiam się czy fakt że "Vaiana - skarb oceanu" jest moim ulubionym filmem jaki obejrzałem w kinie w tym roku, świadczy o tym że ten film jest taki dobry, czy raczej świadczy o tym, że cofam się w rozwoju?

[platek rozy]

Purpurowy, ja ostatnio ogladalam "Zambezie " i mi sie podobala i mysle ze wszystko ze mna ok :) po prostu mam teraz taki czas ze szukam ksiazek i filmow do odprezenia :) Juz wystarczajaco sie martwie Ania na co dzien, Wiec podczas lekkich lektur czy filmow chociaz troche sie resetuje.

[Purpurowy]

platek rozy, nie no, tak sobie żartuję tylko. Po prostu naprawdę świetnie zrobiony film. A przypuszczam że bajki robi się w ten sposób żeby rodzice kiedy pójdą z dzieckiem do kina, sami nie popadali z nudów, tak więc pomimo wieku można w tych bajkach dużo ciekawych rzeczy dla siebie znaleźć.