Spamowa wyspa

[platek rozy]

kosmostrada, aa pisalysmy w tym samym czasie No widze ze dzien lepszy nizli wczoraj po tym franku. Ciesze sie!!!!!

[kosmostrada]

platek rozy, Ale pyszności wrzuciłaś na ruszt... No i patrz, przyjemnośc zaliczona, mimo że zapowiadał się nudny dzionek!

No Kochana lepiej o tyle, że nie trzepie mnie po całym mieszkaniu. Szkoda, że nie udało się nic przyjemnego zrobic, ale pocieszam się, że przecież to nie moja ostatnia niedziela w życiu i jeszcze sobie odbiję.

[Jurecki]

Idę spać

[kosmostrada]

mirunia, oj znów ten paskudny migdał! Mam nadzieję, że jutro uda Ci się go pokazac laryngologowi, żeby Ci stres przeszedł, a przede wszystkim ból.

I ty też miałaś miłą atrakcję.

 

JERZY1962, dobranoc!

 

A ja wyprawiłam młodego, pogadałam chwilę z siostrą, posłuchałam tybetańskich mis i poleżałam w wannie ku odprężeniu. Poczytałam stronkę faceta , który wyszedł z nerwicy (budująca), no i pośpiewałam. Kiedyś bardzo to lubiłam, teraz głos już nie ten, więc robię to tylko w samotności. No takie zajęcia, żeby trochę ulgi poczuc.

[cyklopka]

Ja już po imprezie, nasz występ całkiem ok.

Ale nie zostałam długo, po części oficjalnej była zabawa dla publiczności, obróciłam 2 piwka i poszłam odprowadzić koleżanki. To dobrze, bo jakbym wypiła więcej, to bym komuś opowiedziała całe swoje życie, opcjonalnie. wyznała komuś miłość korespondencyjnie.

[kosmostrada]

Dzień dobry!

 

Jak tam poniedziałkowy poranek? Ja jestem od 5.30 na nogach, lęki trzepią mnie od rana. Porzygałam sobie, pokręciłam się i stwierdziłam, że idę do pracy 2 godziny wcześniej. Tutaj chociaż czymś się zajmę... Wiem już co zrobię po powrocie - położę się spać. Jestem taka zmęczona... Już huk to niewyspanie, ale kurde trochę ulgi z tych lęków. No nic Kochani, trochę się poskarżyłam, teraz zrobię sobie herbatę i z powrotem do roboty. Staram się trzymać i być dobrej myśli.

 

Miłego dnia!

[Gość]

Yo!

[kosmostrada]

ugh - hej! a Ty jak dzisiaj?

 

mirunia - Witaj Kochana!!! No żesz, miałam nadzieję, że tylko mną tak dzisiaj pomiata, bo w takiej fazie jestem... Boli Cię to gardło cały czas? Masz chociaż coś do ssania?

Trzymaj się też Słońce , masz taki gorszy dzień, ale zawsze Ci to mija i zapewne teraz też tak będzie. W domku najwyżej też drzemkę zrobisz. A laryngologa zaliczysz jutro, migdałek nie ucieknie...

[cyklopka]

kosmostrada, mirunia, ugh, dzień dobry!

 

Za godzinkę idę do pracy, a na razie trochę sprzątam.

 

Znalazłam przepis na kokosanki bez użycia białka z jaja, to już wiem, co zrobię na Dzień Ojca

[Gość]

Ja kiepsko, co raz gorzej ze mna. Na szczescie w czwartek resonans glowy i szyi wiec powinno wszystko sie wyjasnic.

[Lusesita Dolores]

Witajcie

pogoda fajna, chłodno i nie pada tak jak lubię

dostałam dzis telefon z przychodni ze sie zwolniło miejsce na terapie na NFZ , mam przyjechac w czwartek pogodac z psychologiem i zadecyduje co dalej

trzymajcie kciuki

poza tym dziś dzien w łóżku z laptopem

[PannaNatalia]

Dzień dobry Wszystkim!

 

Mi dziś pęka głowa. Ostatnio mam problemy z zasypianiem w nocy. Szkoda,że nie mogę się teraz przespać

[platek rozy]

Hey :********

Ja tez nienajlepiej. U madzi jestem ale mdli mnie od rana . Z nerwow.

Pogoda nijaka , zas sie zbiera na deszcz. Wczoraj dostalam juz prezent urodzinwy od sasiadki- bransoletke z laciatych rozowo szaro bialych agatow z zawieszka w ksztalcie muffinki zrobie fotke to Wam wrzuce , jesli sliczna.

 

Ale przez te mdlosci to mnie nic nie cieszy.

Schudlam dwa kilo , zgubilam po dwa cm w pasie i biodrach, przez moje fitowanie wiec jednak oplaca sie zmienic nawyki zywieniowe i sie ruszac.

 

kosmostrada, mirunia, ugh, Bardzo mi przykro ze sie tak dzis czujecie:******** tulam cieplutko.

 

PannaNatalia, Lusesita Dolores, cyklopka, witajcie :********

 

cyklopka, ciekawam tych kokosanek napisz jakie beda jak je upieczesz:)

[Gość]

platek rozy, no niestety ale co zrobić jak się jest głupim i się ufa lekarzom . Żywię nadzieję, że w czwartek wszystko się wyjasni po resonansie.

A coś na rzeczy jest na pewno bo podczas obracania głowy jest o wiele gorzej.

[Aurora002]

Okazało się, że kolejna koleżanka ma depresję. Tak jakoś czułam.

Zaskakująco dużo osób wokół ma trudności natury psychicznej. Ciekawa jestem, czy to przez wiek (wszyscy zbliżamy się do trzydziestki) czy ja akurat z takimi ludźmi się trzymam, czy faktycznie jest ich tak dużo. Mam wrażenie że wokół mnie jest więcej osób niezdiagnozowanych i z trudnościami, niż zdrowych i szczęśliwych. Trochę smutne.

[Jurecki]

Witam wszystkich

 

Smutno mi

[platek rozy]

ugh, ja tak mialam przy problemach z blednikiem , takie zawroty jak glowe odwracalam.

 

Aurora88, wydaje mi sie ze to akurat ped zycia i c iagle zmartwienia o swoja przyszlosc , brak stabilnosci zawodowej bo teraz ciagle czlowiek nie moze byc pewnby czy firma nie padnie , czy go nie zwolnia , malo czasu na odpoczynek i dlatego tak duzo ludzi choruje. Mamy za duzo stresu a stres ktory jest ciagle przeistacza sie w nerwice , depresje bo nam padaja mechanizmy obronne . Wiem bo sama tak zylam.

 

JERZY1962, :******** co sie dzieje?

 

ja dzis tez bez nastroju.

[Gość]

platek rozy, robiłam próby błednikowe ale z nich wyniknęło tylko, że mam zaburzoną optokinezę i wydłuzoną latencję ale z błednikiem samy mw sobie wszystk omam w porządku. Chociaż przez długi okres czasu myslałam, że to własnie to, bo rok temu miałam problemy z jednym uchem.

[platek rozy]

ugh, u mnie sie okazaloz e mi szyjne kregi uciskaly na tetnice i mialam niedotleniony blednik . Moze Ci wyjdzie w rezonansie cos .

[kosmostrada]

Kochani, co się dzieje, nikt energią i zadowoleniem nie błyśnie? Jedyna Cyklopka jeszcze nam tu fason trzyma...

 

Ja zaraz się kładę na drzemkę, jeszcze tylko melisę wypiję na nerwa. Strasznie się w pracy zdenerwowałam, jestem tak nieodporna teraz na stres, że wierzyc się nie chce... Gdzie ta twarda baba, gdzie? Dostałam tyle zadań na raz, że w pewnym momencie o mało się nie rozpłakałam, co w końcu mam zrobic i w jakiej kolejności. A potem zamarłam. Co się ze mną dzieje...

Ale z tego wszystkiego o lękach prawie nie myślałam. No i pewna dobra dusza wyszła mi z psem, mogłam z nim prosto do domu wracac , a podpieram się nosem.

 

cyklopka, Czekamy na relację z kokosanek! A, zapomniałam Ci pogratulowac występu, wiedziałam, że będzie ok!

 

platek rozy, Plateczkowa***** Ściskam Kochana, też od rana mam rzyg, ale da się to przetrwac. Poka bransolkę...

 

JERZY1962, Tulam Jerzyku...

 

mirunia, Też Cię ściskam mocno, niech ten dzień da Ci jednak trochę wytchnienia.

 

PannaNatalia, Heloł! Przeszedł Ci trochę ten ból głowy?

 

ugh, Trzymam kciuki, żebyś coś wiedziała po badaniach.

[Gość]

ugh, u mnie sie okazaloz e mi szyjne kregi uciskaly na tetnice i mialam niedotleniony blednik . Moze Ci wyjdzie w rezonansie cos .

Mam taką nadzieję, bo RTG nie wykazało żadnych patologii a Doppler żadnego zaburzenia w dopływie w tętnicach tech nie wykazało.

[platek rozy]

ugh, czasami zmiany moga byc tak malutkie a dokuczliwe a widac je wlasnie na rezonansie bo on najbardziej dokladny . Trzymam kciuki zeby sie cos wyjasnilo. napisz nam tutaj jak odbierzesz wyniki.

[cyklopka]

Kochani, co się dzieje, nikt energią i zadowoleniem nie błyśnie? Jedyna Cyklopka jeszcze nam tu fason trzyma...

Tak na prawdę to rozpamiętuję to co się nie udało, albo z czego zrezygnowałam, a dzisiaj pewnie zamiast coś zrobić z rzeczy, które mogę zrobić teraz będę czas zabijać.

 

Dziewczyny, motywująco:

[kosmostrada]

No i kurczę nie mogę podrzemac... Taka jestem zmęczona i nabuzowana. No teraz to już chyba trzeba wytrzymac do wieczora. Ale udało mi się wepchnąc w siebie bułkę z wędzonym łososiem i ogórkiem i drugi kawałeczek z miodem.

 

cyklopka, Znaczy melancholia Cię dopadła? Na całe szczęście jest to stan, który mija. Dużo wrażeń miałaś ostatnio, organizm pewnie sobie odpoczywa i dąży do równowagi.

Jedyny czas, kiedy wracam do przeszłości to terapia. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle...

[Gość]

ugh, czasami zmiany moga byc tak malutkie a dokuczliwe a widac je wlasnie na rezonansie bo on najbardziej dokladny . Trzymam kciuki zeby sie cos wyjasnilo. napisz nam tutaj jak odbierzesz wyniki.

Tak, domyslam się. Zaraz po badaniu będę mieć opis (o ile nie będzie wymagana konsultacja z innym lekarzem), także w czwartek powinno się wszystko wyjasnić.