Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Ferdynand k, bylam kiedys na wystawie owadow egzotycznych i pajakow , byly takie wielkie ptaszniki i rozne , rozniaste inne paskudy , facet nawet dawal jednego na dlon potrzymac ale ja sie osmielilam tylko wziac weza na szyje i zrobic sobie z nim zdjecie a pajaka nie tknelam :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, o rany! Też dostałabym histerii, chociaż pająków się specjalnie nie bojam. Ale taka banda rozłażąca się po chałupie, brrr... Fizli pewnie byłby zachwycony i wylapał wszyskie i jeszcze przechował do wiosny, coby biedaki nie zmarzły... :D

U mnie choinka zawsze prawdziwa, ze względu na zapach. Czasami bidulka której nikt nie chciał, a czasami drzewiszcze takie , że nie wiadomo jak w stojak wstawic, zależy co chłopaki przywloką. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, wiesz , wszedzie te pajaki mialam. Siedze pamietam czytam ksiazke a tu dwa mi ze sufitu na pajczynie sie spuscily na ksiazke a ja w krzyk :D:bezradny: , nie moglam sie ich pozbyc , pozniej chyba z e dwa tygodnie jeszcze pajaki widzialam wszedzie :why::why:

 

Uwielbiam zywe choinki ale jak zas mam kupic z takimi mieszkanacami to wole swoja sztuczna .

 

-- 07 gru 2014, 23:08 --

 

Ferdynand k, a czy one skacza? bo rtaz mialam takiego pajaka na kwiatku i na mnies koczyl , taki brazowawy byl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, po takich przejściach też bym na sztuczną postawiła, a zapach świąteczny uzyskała dzięki świeczkom, czy czymś w tym stylu.

 

wieslawpas, hej! dawno cię nie było. Szkoda, że ze smutkiem się pojawiasz. Był dla ciebie bliską osobą?

 

-- 07 gru 2014, 23:18 --

 

cyklopka, co roku obiecujemy sobie sztuczną ze względów ekologicznych nazwijmy to, ale potem chłopaki wpadają w sidła atmosfery świątecznej i znów jest żywe (a raczej już martwe) drzewko do sufitu. Może tym razem uda mi się ich namówic na takie z korzeniami, coby potem znów w ziemię wsadzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, Zalatana23, u mnie beznadziejnie, nerwica razem z depresją dają popalić. Nie mam już na nic sił :( Jestem beznadziejna. Leków nie biorę, bo się boję -

To jak mam się wyleczyć ??? Nawet mi się łapką nie chce machać :(

 

Zalatana23 z facetami kochana gorzej jak z dziećmi :time: Mąż znajomej mojej mamy, który ma ponad 70 lat, potrafi się z powodu jakiejś bzdury przez tydzień do niej nie odzywać. A nie daj Boże, jak ktoś do niej zadzwoni, jak jest w domu :pirate: Od razu zazdrosny ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×