Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko witam wsztkich po dobrze przespanej nocy, jak zwykle cudem zasalemmbo bylem niesamowiciu pobuodzny. Obudzilem sie okolo 12 ale ze nie mam pomyslu na dzien to spalem az do 15, pozniej

leniwie sie lezalo przerwacajac z boku na bok, pozniej posluchalem muzyki i jakej reklacji ktroa mnie rzodraznila. Mimio to czuje sie spokonejszy niz wczoraj. Jak tam u Was ledzi dzionek???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wlasnie sluchalam takiego nagrania, ktore niby pozwala na uwolneinie sie od lęku. I w sumie duzo czasu na to stracilam, az w koncu tak mnie to juz irytowac zaczelo, bo tam facet kazal sobie wyobrazac lęk jako energie itd. Na poczatku bylo to nawet ciekawe i fajne, ale po prostu jak po jakims dluszym czasie on znowu kazal robic to samo, to juz mnie szlag trafil, i poczulam taka az złość :D wylaczylam w cholere! Ale chociaz jakos depresja mi troche sie zmniejszyla :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche mi sie podoba ta funkcja wyrozniania nickow...ale wole mowic mu wieslaw albo wiesiek :D

 

-- 15 gru 2013, 18:40 --

 

nerwa, bo to moze zlosc ma zastapic lęk?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Toska - No tak, ale po pierwsze nie kazdy sie tu od razu przedstawia z imienia (moze nawet nie kazdy chce), raczej są pseudonimy. Po drugie nick jest indywidualny - Wieska moze mamy poki co jednego wiec ok, ale inne imiona pewnie sie powtarzaja ;) - i jak tu sie polapac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tośka, ja nie wiem czy ten facet co to nagral mial taki cel (zeby złość zastąiła lęk).. bo tam chodzilo o to, zeby lęk traktowac jako energie, tak przedmiotowo i wtdy czlowiek sie nie przejmuje. Ale jakby nie bylo, jesli to wywolalo złośc to bardzo dobrze :))))

Kiedys z rana w szafe kopnełam i zła byłam i lęk mi przeszedl, z zadowoleniem do pracy poszlam i super dzien mialam (a poprzedniego dnia pisalam do szefa, ze nie przyjde -b o faktycznie nie moglam az wyjsc z domu, z tego lęku ;)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gosiulek, no trzeba, trzeba - jak nic :)

Są nawet teorie przeciez, ze lęk bierze się ze stlumionej zlosci :) Nie chcemy jej odczuwac, czy nieswiadomie mamy gdzie ukrytą, a ze w przyrodzie nic nie ginie, to w zamian na wierzch wychodzi lęk (z tej "energii" ze zlosci). Wiec idac tym tokiem rozumowania, odczuwanie zlosci, wkurzenie się, rozwalenie czegos - wyciaga to na wierzch i wtedy lęk nie ma po co występowac (albo nie ma z czego sie brac) :)

 

Nawet kiedys jedna dziewczyna na forum pisala pamietam, że odkad zaczela byc taka - bardziej "z pazurem", broniaca swich racji i wyrazajaca zlosc, to duzo lepiej sie poczula pod wzgledem lękowym. Cos w tym musi byc.

I ja juz tez nie raz na sobie to odczulam. Teraz jestem zła :D i od razu mam ochote isc na spacer, gdzies pochodzic, cos porobic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj bylem w pubie, troche tanczyłem , później pojechałem pogdac na parkingu - niesyty tutaj i tituaj meczyla mniiesuka, w nocy chlerne roztrzepanie ale na szczęście udało sie zasnąć. Obudzilem sie o dziwo w dobrtym nastroju, myslelem ze bedzie jak wczoraj. ale jest lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja wlasnie niestety tez :( Ja w ogole kiedys czesto tez mialam tak, ze cos co by wkurzylo "normalnego" czlowieka, to na mnie w ogole nie dotykalo. Ale... jak sie okazalo, tylko pozornie. Mi sie wydawalo, ze mnie to nie dotyka i dlatego tego nie odczuwalam, a wszystko było stlumione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak slyszale, ze lęk boirzez sie z tłumionej zło,sci. albo tez poczucia straty. Tez tak miałem ze kieys jak sie wyzłościłem to mi na jakiś czas mija.

Teraz lęku nie odczuwam tylko ciagle napięcie najmocniej w biurze w pubui, jak z kims rozmawiam. Psychobiolodzy kilku ktorcy bylem mowi, ze to napiecieto tez jest lęk. Gdyby to odzeszlo nie mialbym nerwicy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×