Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia osobowości czy schizofrenia?


nie_lubie_ludzi

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 18 lat i od zawsze w życiu towarzyszyło mi poczucie inności, odbrębności od reszty ludzi. Wydawało mi się, że jestem dziwna tylko nie wiedziałam z jakiego powodu. Nie potrafiłam nigdy rozmawiać z ludźmi, bałam się jakichkolwiek relacji z nimi, z czasem to minęło, kiedy trafiłam w zupełnie nowe środowisko, byłam anonimowa, wszyscy zaczęli mnie poznawać od początku, mogłam być kim tylko zechciałam. Niestety z czasem ludzie zaczęli mnie poznawać lepiej, obserwować moje zachowania... i znowu się zaczęło. Boję się, że ludzie zaczną mnie oceniać, a wiem że jestem totalnie bezwartościowa. Jestem w klasie maturalnej, powinnam wziąć się za naukę, ale jakoś nie potrafię, ciężko mi rano wstać do szkoły, nie daję rady się na niczym skupić, jest połowa drugiego miesiąca już a moje oceny to same 1 albo nieobecności. Ale mniejsza ze szkołą... Nie czuję się sobą. Czuję jakby moja dusza trafiła do niewłaściwego ciała, którym już by ktoś sterował... Nie mam takiego uczucia non stop, ale bardzo często. Patrzę na swoich bliskich i często przestaję ich poznawać, nie odczuwam w tym momencie żadnej emocjonalnej więzi z nimi, są to dla mnie zupełnie obcy ludzie. Co prawda ten stan szybko mi przechodzi, ale nie wiem dlaczego w ogóle tak się dzieje. Odczuwam też zawsze wstręt do siebie. Kiedy miałam chłopaka i próbował mnie dotknąć to zaczynałam płakać i nie wiedziałam czemu, bałam się. Nigdy nikt mnie nie skrzywdził pod tym kątem, więc nie rozumiem dlaczego tak mam. Nie umiem często spojrzeć w lustro, ten widok mnie w zupełności nie zadowala, przeraża wręcz. Nie wiem od czego mam jeszcze zacząć.. strasznie dużo tego. Mam jakieś nieuzasadnione stany lękowe. Szczególnie wieczorem i w nocy. Potrafię leżeć i płakać i bać się czegoś maniakalnie ale nie wiem czego, nie potrafię wtedy zasnąć ani zrobić cokolwiek innego. Ludzi też się boję i tych bliskich i tych obcych. Kiedy jadę zatłoczonym autobusem z trudem powstrzymuję się od płaczu czasem, to samo jest kiedy ktoś mnie obserwuje. Boję się, że ludzie chcą mi zrobić krzywdę. Sama ją sobie czasem robię. Nie jem specjalnie, żeby się wykończyć i się chlastam czym popadnie, nie radzę sobie.

Najbardziej jednak denerwuje mnie to uczucie, że nie jestem sobą. Chciałabym się uwolnić ale nie potrafię. Chcę przestać czuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×