Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Bezsilna doczytalam Twoj post do konca, wiec troche Ci tu nasmaruje.

Przykro czytac rzeczy, jakie mowi Ci mama :cry::cry: Nie wiem dlaczego tak reaguje, mozez bezsilnosci, bo nie wie jak i nie potrafi Ci pomoc, wiec reaguje zloscia...trudno mi powiedziec bo nie znam Waszych relacji.

Co do diety i chudniecia. Moim zdaniem schudlas wlasnie dlatego, ze zmienilas diete. Pisalas chyba, ze od 7 miesiecy nie jesz glutenu, poza tym bylas na paleo, nie jesz cukru. Ja w maju zeszlego roku odstawilam tylko cukier i w 3 miechy zlecialo mi 4 kg choc inne rzeczy jadlam i jem normalnie (wszystko pelnotluste itd). Wiesz taka zmiana nawykow zywieniowych, odstawienie chleba, cukru, makaronow powoduje, ze kilogramy beda leciec nawet jesli tego nie chcemy.

Moim zdaniem powinnas rozwazyc z dietetyczka rozszerzenie diety. Byc moze wcale nie musi byc taka restrykcyjna.

Poza tym musisz odpuscic wiele rzeczy w sensie psychicznym...byc moze wtedy polepszy sie Twoj stan fizyczny. Pomysl sobie tak: pasozyty, candida, celakia itp. sa niefajne, ale NA TO SIE NIE UMIERA!!!! Powoli krok po kroku wyjdziesz z tego.

Sporo objawow, o ktorych piszesz to wynik stresu i Twojego stanu psychicznego. Poza tym stres poteguje tylko objawy chorob, ktore u Ciebie zdiagnozowano np. Hashimoto.

 

Dziękuję. tylko, że ja czuję sie fatalnie po większości produktów. to skomplikowane.

 

z mamą jestem zżyta bardzo, ona mnie wychowywała jestem od niej w pewnym sensie zależna, jakbym została sama, zabiłabym się.

ale zdystansowałam się, mieszkam z dala od niej.

 

ona mi przekazała wiele lęku, a miłość z lękiem to nie jest zdrowa miłość.

pewnie przez ojca, pił, więc to się odbiło na niej.

 

ale ja na tym ucierpiałam też. ona nigdy nie umiała mi pomóc.

gdy miałam anoreksję, 5 lat, zabijałam się...

 

wyszłam z niej dopiero, gdy wyjechałam z miasta rodzinnego, daaaaaaaaleko....

 

zdrowiałam bez obecności matki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsilna_22 Moja przyjaciółka chorowała na anoreksję i bulimię, a podłoże choroby stanowiła toksyczna relacja z matką. Ważyła 35kg, ale z moją pomocą wyszła na prostą, najważniejsze przestała się przejmować znerwicowaną matką i zaczęła żyć bez niej, spokojnie. Obecnie dobiła do 47kg, nie wymiotuje, nie głodzi się, wyszła do ludzi, znalazła nową pracę i chce znaleźć faceta! :D Wszystko się poukładało z czasem, a wierz mi na początku było ciężko, zero wsparcia, problemy zdrowotne i czarne myśli... ale udało się ! i Tobie też się z czasem ułoży, zobaczysz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsilna_22 Moja przyjaciółka chorowała na anoreksję i bulimię, a podłoże choroby stanowiła toksyczna relacja z matką. Ważyła 35kg, ale z moją pomocą wyszła na prostą, najważniejsze przestała się przejmować znerwicowaną matką i zaczęła żyć bez niej, spokojnie. Obecnie dobiła do 47kg, nie wymiotuje, nie głodzi się, wyszła do ludzi, znalazła nową pracę i chce znaleźć faceta! :D Wszystko się poukładało z czasem, a wierz mi na początku było ciężko, zero wsparcia, problemy zdrowotne i czarne myśli... ale udało się ! i Tobie też się z czasem ułoży, zobaczysz :)

 

dziękuję. ja już anoreksję mam za sobą.

zachorowałam w wieku 16 lat, trwało do 21 lat. w czasie tych 5 lat ważyłam 29 - 37 kg. nigdy więcej. 29 kg miałam w wieku 18 lat. masakra.

 

wyjechałam z domu, na studia, i też wyzdrowiałam po jakimś czasie, doszłam do 45 około ;)

 

niestety inne problemy teraz, układ pokarmowy i waga spadła do 38. straszne dolegliwości układu pokarmowego.

 

-- 21 mar 2015, 12:28 --

 

Bezsilna a nie bylyscie nigdy razem z mama na terapii??

 

A co na na Twoje problemy "jedzieniowe" mowi dietetyczka??

 

na terapię ja tylko chodziłam. chodzę.

 

miałam już kilka dietetyczek, no ale każda zalecała mi dietę np. na candidę, kolejna na problemy jelitowe.

gluten i nabiał na zawsze wyłączyć musiałam.

teraz będę miała kolejną konsultację.

 

a co do pasożytów, to moja psychiatra mi przepisała leki na nie, bo powiedziała, że rozumie mnie i wie, że robactwo może zniszczyć organizm człowieka. ona też zdrowo żyje i zna się na tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślicie że jak doktor powiedziala,ze wszytsko ok z tymi wezłami pod pachami i wogóle to nie macać tam dalej i dac sobie spokój? tzn ze jak nie wierzę lekarzowi to już mam jednak hipochondrie ?:P, staje to się męczące

 

 

ja lekarzom nie wierzę.

tak mnie "leczą" od 1,5 roku, że jestem teraz w takim stanie i nadal nie mam diagnozy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, na pasożyty i problemy z zanieczyszczeniem organizmu najlepszy jest olejek z oregano! http://freedelikatesy.pl/olejek_z_oregano_50ml_ekamedica.html - moja siostra leczyła się nim za namową ogarniętego zielarza i wreszcie poczuła się lepiej. Sama biorę go profilaktycznie bo odgrzybia, zabija bakterie, wirusy i usprawnia organizm. Nie zaszkodzi spróbować!

 

Z pracą lipa, aż nie wiem co powiedziec :( Mój tata ma grupę inwalidzką i pracuje własnie w systemie 7h/etat, plus dni wolne, plus dofinansowanie do leków i bardzo sobie ceni podejście szefostwa, on też daje z siebie wszystko, a muszę zaznaczyć, że pracę podjał po 17 latach renty!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, na pasożyty i problemy z zanieczyszczeniem organizmu najlepszy jest olejek z oregano! http://freedelikatesy.pl/olejek_z_oregano_50ml_ekamedica.html - moja siostra leczyła się nim za namową ogarniętego zielarza i wreszcie poczuła się lepiej. Sama biorę go profilaktycznie bo odgrzybia, zabija bakterie, wirusy i usprawnia organizm. Nie zaszkodzi spróbować!

 

Z pracą lipa, aż nie wiem co powiedziec :( Mój tata ma grupę inwalidzką i pracuje własnie w systemie 7h/etat, plus dni wolne, plus dofinansowanie do leków i bardzo sobie ceni podejście szefostwa, on też daje z siebie wszystko, a muszę zaznaczyć, że pracę podjał po 17 latach renty!

poprzednie 2 firmy nie robiły problemu!

do tej ostatniej mogę wrócić w każdym momencie, ale tak jak mówiłam, mimo dobrych zarobków, praca baardzo stresująca, więc warto?

jak myślicie? :cry:

 

ja mam orzeczenie z powodu przebytej anoreksji i osteoporozy.... a w poprzednich zawsze mnie chwalili, że jestem ambitna, dokładna... no jak ja coś postanowię zrobić i mam jakiś cel, to idę do końca.

 

 

co do olejku z oregano, też stosowałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olga_xxx, na pewno żaden ropień, ja kiedys miałam gangrenę w zębie i się tym nie przejęłam, wyleczyli mnie kanałowo bez znieczulenia i żyję, teraz to bym chyba umarła,

Ardash, muszę zostawić, wyraźnie mnie macała pod pachami i powiedziała , że ok , tzn że już mam syndrom nie wierzenia lekarzom bo jak ja tam mocno macam, ale wiecie jak mocno, ze drę to do momentu aż nie wyczuję, to czuję, ale widocznie po prostu tak mam, muszę sobie to przetłumaczyc, ale to trudne, lekarz chyba bardziej wie gdzie są węzły i jak wyglądają gdy są powiększone, na szyi to powiedziała, że są malutkie, ale mam infekcję gardla jeszcze :P po wizycie u dermatologa idę do psychologa na terapię :D ja to zawsze obiecam a potem dupa, ale walczę z tym macaniem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy macie tak moi mili czasem, że jak mrugacie oczami to są jakby błyski światła? nie takie, że nic poza światłem nie widać, tylko takie plamy jakby z boku albo do góry? ja tak mam i nie wiem czy mam sie martwić, czy to normalne. może patrzyłam wcześniej na jakas lampe i dlatego? nie wiem kkurde....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka Zdaję sobie sprawę z tego jak to brzmi, ropień mózgu..hah no ale dzisiaj mam gorszy dzień. Dzięki Kochana :*

 

Martini123 też mam zaburzenia wzroku, a jestem pod stałą kontrolą okulisty i to nic takiego :))

 

Jak Wam mija sobotni wieczór ? :) Mam nadzieję, że lepiej niż mój :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka mialas juz uwierzyć lekarzowi !!! Węzły chłonne ma każdy człowiek tak jak ścięgna mięśnie... To normalne ze je wyczujesz bo one istnieją ale uwierz mi lekarz wie kiedybsa powiększone a Ty golem okiem byś to zauważyła wiec juz marsz na terapię!

Pawelt- mam laptopa. Maz rozkrecal ten ekran bo z tego co wyczytalam to albo matryca albo taśma ale nie mam drugiej żeby sprawdzić:( żadne składanie podczepianie nic nie dało...

Poza tym Cora znów chora...ledwo przeszła grypę żołądkowa a tu od 2 dni ma gesty zielony katar...chyba juz pora na leki? Dziecko ma katar juz z miesiąc z przerwa na dzień dwa a oni nic jej nie dają. Ja jej dziś dalam pneumolon i wapno eh:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam za odpowiedź :) a jeśli chodzi o węzły to też miałam jazde z nimi i to kilka miesięcy. nawet sama wyczułam sobie powiększoną śledzionę :P ale poszłam na usg wszystko ok, potem do hematologa bo miałam bardzo niską hb i okazało się, że moje 'powiększone' węzły (nad obojczykiem, szyjne, pod pachami) nie są powiększone. tzn jeden na szyi był i jest od około lat,m ale reszta to były moje wymysły, też się cały czas macałam. po wizycie przestałam i już jestem spokojna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsilna...poczytalam pare Twoich postow,ty potrzebujesz dobrego lekarza psychiatry! I nie mowie zeby cie obrazic,wyobraz sobie ,ze wszystkie bole wlacznie z plecami,krzyżem,nadmiernym napieciem moga byc z nerwicy..

Aa i postaw sie przed uzytkownikami forum,sorry ,ale ja sobie to przemyslalAlam i niewybaczylabym sobie tego jakby Ci sie cos stalo!

Moim zdaniem,uzytkownicy w tym i ja powinni powiadomic odpowiednie sluzby!

Nie badz juz taka egoistka i pisz co cie boli,nie wkrecaj nas w swoje samobojstwo!! Wszyscy biora to do siebie,czekaja na twoja wiadomosc,az tak chcesz zwroćic swoja uwage?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, moim zdaniem karta grafiki zzdechła. Częsty temat w laptopach... Niestety lapki są bardzo gorące w środku do tego trzymamy je często na kolankach w łóżku (tak jak np ja teraz) :} i kłopot gotowy. Trzeba do serwisu chyba, że stary to kupić trzeba nowy :/

Ja musiałem kupić nowy bo młody nakarmił poprzedniego colą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini123, a czy Ty normalnie je czułas jak mocno macałaś pod pachami czy na szyi? mi doktor powiedziała że nie mam powiekszonych pod pachami, ale jak bardzo mocno pomacam to one tam są, tzn nie wiem czy to węzły ale chyba tak. szyjne mam leciutko powiększone bo doktor powiedziała że mam infekcję w gardle, i dlatego własnie sie pytam, czy Ty je tam czułas po prostu, a okazałao się że są i nie są powiększone?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsilna...poczytalam pare Twoich postow,ty potrzebujesz dobrego lekarza psychiatry! I nie mowie zeby cie obrazic,wyobraz sobie ,ze wszystkie bole wlacznie z plecami,krzyżem,nadmiernym napieciem moga byc z nerwicy..

Aa i postaw sie przed uzytkownikami forum,sorry ,ale ja sobie to przemyslalAlam i niewybaczylabym sobie tego jakby Ci sie cos stalo!

Moim zdaniem,uzytkownicy w tym i ja powinni powiadomic odpowiednie sluzby!

Nie badz juz taka egoistka i pisz co cie boli,nie wkrecaj nas w swoje samobojstwo!! Wszyscy biora to do siebie,czekaja na twoja wiadomosc,az tak chcesz zwroćic swoja uwage?

 

przecież ja piszę. gdy jestem totalnie załamana, mam takie myśli, ale wiem, że nigdy bym tego nie zrobiła... bo zwyczajnie nie mam odwagi.

a co do psychiatry, to sama możesz iść, ja już się nachodziłam, gdy miałam anoreksję.

 

chora tarczyca i candida powodują depresję.

ciekawe, czy Ty byś się dobrze czuła, gdybyś wiedziała, że miałaś/masz robale jelitowe. hm?

 

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Czytam wasze forum i chyba mam hipohondria. Choć nie jestem pewna bo mam dużo różnych objawów. Najgorsze ze ciągle pogadam w stany rozpaczy i załamania wtedy jest najgorzej.Na dodatek jestem w 16 tygodniu ciąży i wszystko sie nasiliły. Boje się o siebie o dziecko.Nie umiem żyć ciągle coś mnie boli dretwieje i szukam w internecie przyczyn.To jest sstraszne.Lekarze mnie badają byłam już nawet u neurologa i chce mi zrobić rezonans głowy ale czy to bezpieczne.Boje się wwszystkiego na dodatek mój partner mnie nie rozumie.Mowi ze przesadzam i mam zająć się córka i domem bo mamy juz 4 letnieddziecko. A ja żyję jak warzywo tylko czekam aż coś za boli.W nocy budzą mnie skorcze nog i dretwienia rąk.Nie wiem co robić pisze ten post i płacze z bezsilności.s Szkodzi Pewnie Tym Mojemu dziecku.Moze ktoś podpowiedzieć co robić czy badać się u lekarzy i jak będzie ok to wtedy do psychiatry czy juz iść mimo że nie wiem czy jestem zdrowa. Przepraszam ze tak o sobie ale nie wiem z kim mogę porozmawiać o tym wszystkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ikusia895, na pewno to hipochondria już, nie możesz tak się denerwować, ja i pewnie wiele innych też miało dni rozpaczy, ja ostatnio mam takich okres, przede wszystkim nie możesz czytać nic w internecie, a objawy jakie opisujesz mogą być na tle nerwowym, musisz zająć czymś myśli, i broń boże nie czytaj google :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×