Skocz do zawartości
Nerwica.com

rodzice


Rekomendowane odpowiedzi

jak tu żyć normalnie skoro np. wiem że całe lato będę ciężko pracował za bardzo małe pieniądze? ale nie to jest najlepsze.

 

ta praca to zbieranie jagód w lesie (wbrew pozorom nie jest to takie lekkie). i rzecz w tym że już mama mówi że będę musiał kase wydać na garnitur bo potrzebny do matury.

 

po zbieraniu jagód w lesie pewnie będę musiał jeszcze pomóc tacie. też praca w lesie tyko że bardziej fizyczna czyli przy drzewie.

 

no a po tym wszystkim w domu pewnie miałbym coś robić.

 

tak jest zawsze. zawsze mam tyle obowiązków a dla rodziców to i tak jeszcze mało.

 

brak perspektyw i nadzieji aż nie chce sie żyć. gdybym miał tu dostępnego psychiatre to od razu wziąłbym jakieś leki bo chyba tego nie wytrzymam

 

aaaa zapomniałem dodać że cały rok kupuje sobie ciuchy z tych pieniędzy które zarobie w wakacje (czyli około 500zł). a teraz w nic mi nie zostanie, a mama mi nie kupuje nic

 

ale co tu robić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stx, chłopcze to że rodzicie chcą żebyś pracował przez wakacje to nie jest koniec świata a na pewno nie powód żeby zażywać leki i leczyć się psychicznie ;) Moje dziecko (jest około Twojego wieku) samo załatwiło sobie pracę na wakacje żeby mieć swoje pieniądze na swoje wydatki i się z tego faktu bardzo cieszy. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, a ja uważam, że to rodziców obowiązek aby ubrać swoje dziecko, a nie kazać mu pracować na garnitur do matury. jak dziecko pracuje to też na swoje przyjemności, a nie na ubrania. poza tym chyba sprawiedliwie jest kiedy dziecko przepracuje część wakacji, a część ma dla siebie, na odpoczynek i spotkania ze znajomymi. nie po to się ma dzieciństwo żeby pracować na 3 etaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, a ja uważam, że to rodziców obowiązek aby ubrać swoje dziecko, a nie kazać mu pracować na garnitur do matury. jak dziecko pracuje to też na swoje przyjemności, a nie na ubrania. poza tym chyba sprawiedliwie jest kiedy dziecko przepracuje część wakacji, a część ma dla siebie, na odpoczynek i spotkania ze znajomymi. nie po to się ma dzieciństwo żeby pracować na 3 etaty.

ja napisałam że to nie koniec świata i nie powód do łykania leków psychotropowych czy wizyty u psychiatry, a jakie sa stosunki tego chłopca z rodzicami tego nie wiemy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może on nie widzi innego wyjścia, może rodzice nie przyjmują odmowy i choroba jest jakimś tam wyjściem

a może przesadza a może ... tak naprawdę nic więcej nie wiemy tylko to co ten młody człowiek napisał a z tego wnioskuję że mocno przesadził. Takie jest moje zdanie na tą chwilę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż?

Z tym specjalistą i prochami to przesada chyba rzeczywiście.

Ale jest też prawo. Jeżeli rodzice nie łożą na utrzymanie dzieci, dziecko może wystąpić o obowiązek alimentacyjny.

Jak się z takim postawieniem sprawy czujesz młody człowieku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w wakacje skończe 18 lat, ale sytuacja jaką przedstawiłem ciągnie się od zawsze, a rodzice jeszcze z siebie tacy dumni są.

 

o tych lekach napisałem dlatego, że wytrzymałem tak rok, wytrzymałem kilka lat i nie wiem czy wytrzymam więcej bo nie mam sił.

 

''Moje dziecko (jest około Twojego wieku) samo załatwiło sobie pracę na wakacje żeby mieć swoje pieniądze na swoje wydatki i się z tego faktu bardzo cieszy. :lol:''

 

- też bym się cieszył gdybym pracował żeby dorobić na swoje wydatki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest nas w domu 4. rodzice, ja i brat.

 

obydwoje rodzice pracują. najniższa krajowa albo troche ponad. ale chodzą też do pracy w weekendy i chyba wtedy zarobią troche więcej.

 

poza tym zwykle jeszcze z tatą dorabialiśmy w lesie. w sensie robienie drzewa i sprzedawanie i też troche kasy wpadło. tzn ja odwalałem tą najgorszą robote a prawie nic (żeby nie powiedzieć nic) z tego nie miałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie weź życie w swoje ręce, zacznij pracować np.w lesie na własny rachunek jeśli masz poczucie że Cię ojciec wykorzystuje.

Widocznie musisz stać się samodzielny nieco wcześniej niż inni. Czasem tak bywa.

Trudno tutaj oceniać cokolwiek, bo nie znamy obrazu od drugiej strony.

To co piszesz to jedna strona medalu. Druga strona pozostaje dla nas niedostępna.

To nie znaczy, że Ci nie wierzę, ale trudno moim zdaniem doradzać inaczej.

Jeśli jest tak jak piszesz, to znaczy że jesteś wykorzystywany. Zatem dobrze jeśli przerwiesz to.

A praca na własny rachunek tylko Ci to zapewni. Bo i tak pracować musisz i tak, niestety.

Tak to wygląda z tego co piszesz. Chyba, ze Ci tak wygodniej, no ale w takim razie nie ma się na co żalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×