NATRĘTNE WSŁUCHIWANIE SIĘ W DŹWIĘKI :(

[martin8700]

Witam,od poczatku mojej nerwicy mam cos takiego jak natretne wsluchiwanie sie w kazde dźwięki.Jest to bardzo męczące.Np jak ktos idzie to wsluchuje sie w kroki tej osoby.Zega cyka to wsłuchuje się w cykanie.W filmie w tle leci sicho muzyczka a ja wsluchuje sie w nia.Jak śpie to musze spac ze stoperami w uszach bo pyknięcia w ścianie czy lampy są dla mnie na tyle glosne ze mnie budza.Czy ktos z was ma takie natrectwa? Bardzo mi to zycie utrudnia.... I czy leki wam na to pomogly? ja jak na razie jestem na 8 dniu brania citabaxu 20 bo niby on tez jest na natrectwa.Pozdrawiam