nikotyna na dopaminę?

[Gość]

Ja lubię palić, ale niestety to dla mnie zbyt drogi sport. Zawsze na przerwach między wykładami na uczelni papieros pozwalał mi się uspokoić, a dzięki temu spokojowi poprawiła się koncentracja. Przy generalnym sprzątaniu znalazłem e-papierosa i zapas olejków i tym się raczę. Lepsze to niż nic. Rano zawsze musiałem zapalić, żeby się obudzić psychicznie, ale na to na szczęście e-szlug pomaga. No i po jedzeniu chce mi się palić jak cholera. No ale trudno, niepalenie wyjdzie mi na zdrowie

[Gość]

Groza tak, uważam, że u podłoża mojej depresji leży słaba transmisja dopaminergiczna. Leki serotoninowe brałem wielokrotnie, długo i w wysokich dawkach ale anie grama nie działały. Ja nie twierdzę, że braki dopaminy odpowiadają za wszystkie depresje, tylko, że dopamina jest bardzo ważna. Nie neguję też roli serotoniny w depresji mimo, że leki serotoninowe u mnie nie działają. Piszę o sobie i obserwacjach pod kątem mojej reakcji na leki. Uważam, że są różne typy depresji i każdy reaguje na inne leki.

 

Działanie przeciwdepresyjne nikotyny jest potwierdzone w wielu badaniach i studiach, podobnie jak przeciwdepresyjne działanie antagonistów receptorów nikotynowych, a odstawienie nikotyny wiąże się z nasileniem lub pojawieniem się depresji. Jak siądę na pc to podam linki do badań, jeśli ktoś ma chęć do zgłębienia tematu.

 

No sorry, ale właśnie to, że paliłaś i miałaś depresję niczego nie potwiedza ani nie neguje. Po prostu taki traf, poza tym, to, że ma działanie przeciwdepresyjne nie znaczy, że wyleczy czy nawet złagodzi każdą depresję. Każdy organizm reaguje indywidualnie. Żeby było jasne - nie polecam nikotyny jako leczenia depresji. Poza tym jak sprawdziłaś, że depresja nie jest mniejsza u ludzi palących? Wywiad wśród znajomych? Rozumiem, że duża ta grupa badanych...

 

A że zapytam, po co paliłaś, co Ci dawała nikotyna?

 

Ps. Równanie nikotyna=dopamina nie jest w pełni uzasadnione, a już na pewni nie jest twierdzenie, że skoro nikotyna nie działa na depresję to dopamina nie odpowiada za depresję..

Edytowane 20 Marca 2015 przez Gość

[Gość]

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9389479

[Gość]

1. "Antidepressant effects of nicotine in an animal model of depression"

http://link.springer.com/article/10.1007/s002130050879#page-1

 

2. "Antidepressant effect of transdermal nicotine patches in nonsmoking patients with major depression"

http://psycnet.apa.org/psycinfo/1996-06609-001

 

3. "Nicotinic acetylcholine receptors as targets for antidepressants"

http://psycnet.apa.org/psycinfo/2003-08844-002

 

4. "Antidepressants noncompetitively inhibit nicotinic acetylcholine receptor function"

http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1046/j.1471-4159.1999.0721117.x/full

 

5. "The nicotinic antagonist mecamylamine has antidepressant-like effects in wild-type but not β2-or α7-nicotinic acetylcholine receptor subunit knockout mice"

http://link.springer.com/article/10.1007/s00213-006-0568-z

 

6. "Antidepressant-like effects of the acute and chronic administration of nicotine in the rat forced swimming test and its interaction with flouxetine"

http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S009130570400070X

 

7. "Smoking, smoking cessation, and major depression"

http://jama.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=383334

 

8. "Major depression following smoking cessation"

http://psycnet.apa.org/psycinfo/1997-02753-018

 

9. "Onset of major depression during treatment for nicotine dependence"

http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0306460301002660

 

10. "Dose-related enhancement of mood and cognition in smokers administered nicotine nasal spray"

http://www.nature.com/articles/1301425

 

11. "Transdermal nicotine attenuates depression symptoms in nonsmokers: a double-blind, placebo-controlled trial"

http://link.springer.com/article/10.1007/s00213-006-0516-y

[35szopen]

nikotyna dobra sprawa. dziala na rozne rzeczy w mozgu i zwykle stymuluje. Od czasu do czasu mozna zapalic sobie fajka np co 3 godziny;p

 

Nikotyna szybciej i mocniej uzależnia niż kokaina. Udzielasz super porad ...bez komentarza

[zzYxx]

Dziwne, miałem kontakt nie raz z nikotyną i kompletnie zero reakcji, nie wspominając o braku jakichkolwiek oznak uzależnienia