Idealny facet wg. was kobiety?

[niewiemocokaman]

przyjaciel

[Gość]

a ja myślałem kiedyś że się nigdy żadnej kobiecie nie spodobam jako facet i się okazało że się bardzo myliłem :)

dlaczego tam myślałeś?

[Pieprz]

bo byłem bardzo niedojrzały (nawet bardziej niż mi się wydawało), nieśmiały, zakompleksiony i nie dbałem za bardzo o swój wygląd (gruby byłem, nosiłem beznadziejne ciuchy itp.)

[Gość]

Mushroom, co z tego nigdy nie wiesz komu sie mozesz spodobać i kiedy..

[Candy14]

Svafa, teraz podoba sie sporej licznie kobiet ale bardzo sie zmienil

[bittersweet]

Svafa, teraz podoba sie sporej licznie kobiet ale bardzo sie zmienil

Hi hi , oby nie było tak jak w dowcipie :

Jedna kobitka opowiada drugiej:

-jak poznałam Marka, to był leniwy, zaniedbany i nieśmiały. A przy mnie został tytanem pracy, sportsmenem i Casanovą.

Druga odpowiada:

-tak, wiem o tym.....

[Pieprz]

Mushroom, co z tego nigdy nie wiesz komu sie mozesz spodobać i kiedy..

niby to prawda ale jak się człowiek skupia na swoich wadach to tego nie widzi. Poza tym dobrze że się potoczyło tak jak się potoczyło bo inaczej bym pewnie nad sobą tak nie pracował intensywnie jak pracowałem i bym może dzisiaj dalej był tamtym starym mushroomem a nie osobą którą jestem dzisiaj.

 

-- 20 paź 2012, 11:01 --

 

Hi hi , oby nie było tak jak w dowcipie :

jakby miało być to już by było.

[tahela]

SadSlav,

i własnie o to chodzi ,ze rzadzi ona, jesli rozumiesz co mam na mysli , faceci wbrew pozorom to wcale tego nie lubia

 

a ideał dla kazdej bedzie inny, to sprawa bardzo indywidualna

[Candy14]

cudak, tego akurat sie nie obawiam. Wszystko czego wymagam to uczciwosci... masz na kogos innego ochote? nie ma sprawy ale najpierw odejdz ode mnie

[SadSlav]

a ja myślałem kiedyś że się nigdy żadnej kobiecie nie spodobam jako facet i się okazało że się bardzo myliłem :)

Jakbym czytał o sobie, tylko z tą różnicą że jeszcze tej kobiety na swojej drodze nie spotkałem

 

tahela, no pewnie ze faceci nie lubią jak się nimi rządzi Ale zawsze pozostają inne rodzaje "dominacji"

[bittersweet]

cudak, tego akurat sie nie obawiam. Wszystko czego wymagam to uczciwosci... masz na kogos innego ochote? nie ma sprawy ale najpierw odejdz ode mnie

[tahela]

SadSlav,

tak inne rozdzaje dominacji, np. seksualna

[Gość]

Nie generalizowałbym są faceci którzy chcą być dominowani i prowadzeni itp. Już nie ważne skąd się to bierze tak jest :)

[ana90]

przede wszystkim, to idealny facet nie istnieje. podobnie jak idealna kobieta. ale żeby było mu blisko do ideału, to wcale tak wiele nie potrzeba.

szacunek dla mnie jest mega ważny, sporo zrozumienia i cierpliwości, umiejętność rozmawiania o problemach i rozwiązywania ich. poczucie humoru- kiedyś myślałam, że to taki slogan, że poczucie humoru jest ważne, ale już wiem że dzięki temu bywa dużo łatwiej czasami i przyjemniej.

Jak chodzi o wygląd, to mi przeszkadzają krzywe zęby, brudne buty/ciuchy, brak zarostu jest gorszy niż zarost, a idealna to jest równowaga pomiędzy brakiem dbałości o wygląd a nadmiernym dbaniem :)

najlepiej sporo rozmawiać i mieć udany seks!

[Gość]

przede wszystkim, to idealny facet nie istnieje. podobnie jak idealna kobieta. ale żeby było mu blisko do ideału, to wcale tak wiele nie potrzeba.

szacunek dla mnie jest mega ważny, sporo zrozumienia i cierpliwości, umiejętność rozmawiania o problemach i rozwiązywania ich. poczucie humoru- kiedyś myślałam, że to taki slogan, że poczucie humoru jest ważne, ale już wiem że dzięki temu bywa dużo łatwiej czasami i przyjemniej.

Jak chodzi o wygląd, to mi przeszkadzają krzywe zęby, brudne buty/ciuchy, brak zarostu jest gorszy niż zarost, a idealna to jest równowaga pomiędzy brakiem dbałości o wygląd a nadmiernym dbaniem :)

najlepiej sporo rozmawiać i mieć udany seks!

 

Dziękuje za odpowiedź, chyba jesteś jak na razie, jedyna która tak podeszła do tematu poważnie :)

 

Czym jest dla Ciebie szacunek?

 

Czym jest dla Ciebie zrozumienie i cierpliwość?

[Gość]

Unkalny, ten co ma szacunek nie zadaje takich pytań.

 

ana90, jak dużo cierpliwości powinien mieć Twój ideał? ..w skali od 1-10

To zrozumienie szczerze mówiąc też mnie trochę niepokoi. Niezłe musi być z Ciebie ziółko ;P

[ana90]

O rany, napisałam tu w dziwnym przypływie niewiadomoczego, kiedy sobie przeglądałam tematy, a teraz jestem z tego chwilowego wyobrażenia ideału, rozliczana!

Najbardziej chyba dlatego, że poczytałam wczesniejsze wypowiedzi i myślałam że wypominanie sobie zarobków/prezentów/itp, próba sił-to wszystko wydawało mi się to pasee.

Ale jak się mówi A, to należy też B dopowiedzieć.

Jeśli chodzi o szacunek, to naprawde nie wiem co mam wyjaśniać. podstawowe zasady savoir vivre, czy to że dla mnie szacunek jest równoznaczny z partnerstwem. A przez partnerstwo rozumiem wzajemną równość poglądów, niezależnie od tematu, te same obowiązki, te same możliwości rozwoju, równy wpływ na "kształt" naszego domu, i podobne.

 

Od fikcyjnego ideału, wymagam cierpliwości wartej 10,5. Od tego z którym chciałabym być codziennie wystarczy mi 7. Chciałabym, żeby rozumiał pewne rzeczy, nawet jeśli ja ich nie potrafie wyjaśnić. Chciałabym raz na 2 miesiące wybrać się na wielkie zakupy, i chciałabym się nabrać na to że ma jakąś opienie dotyczącą tego jak wyglądam. Dobrze byłoby, gdyby lubił mnie upewniać w tym, że mam racje i że ładnie wyglądam :)) aż się boje że wyczerpuje to "7", ale też mówie to lekkim półżartem, bo w innym wypadku brzmi to płytko.

Ale wychodząc z tego klimatu, i nawiązując do zrozumienia którego oczekuje, miałam chyba na myśli to, że w ideale z którym chciałabym być, musze mieć przyjaciela. Który, zna mnie na tyle dobrze, że rozumie każdą reakcje i znajduje jej sensowne wytłumaczenie, ale też wie kiedy jestem w błędzie i skutecznie mnie z niego wyprowadza.

No bywam uparta, i zafiksowana kompletnie na chwilowe fascynacje, ale podobno to urocze. A poza tym, potrafie być idealną partnerką w sytuacjach typu finał ligi mistrzów czy jakieś inne historie :)

Z uczciwością, moge jej wymagać tylko wtedy kiedy sama jestem uczciwa. Nie zawsze tak było więc stosunek do zagadnienia utrzymuje ambiwalentny. Nienawidze być oszukiwaną, ale wcale nie jest tak że prawda jest najlepsza. Sprawa indywidualna i zależy ile sznurków pociąga kłamstwo za sobą.

[Gość]

Unkalny, ten co ma szacunek nie zadaje takich pytań.

 

Kim Ty jesteś by mnie oceniać? Skąd wiesz dlaczego pytam. Mało wiesz o ludziach z tego co widzę.

 

P. S. To temat dla kobiet.

[ana90]

Haha, Skoro tylko dla kobiet, to nie jestem pewna czy Twoje posty mogą się tu pojawiać.

Przeczytałam swojego wcześniejszego posta jeszcze raz, i chyba nie do końca o to mi chodziło. ale trudno.

Przede wszystkim, to idealny facet gotuje !!!

[Michuj]

Przede wszystkim, to idealny facet gotuje !!!

o, to jestem idealny

[Pieprz]

Przede wszystkim, to idealny facet gotuje !!!

o, to jestem idealny

ja też gotuję

się do żarcia

[Candy14]

Przede wszystkim, to idealny facet gotuje !!!

 

 

 

Dla mnie bylby idealny bo nie znosze gotowac ale mam kolezanki dla ktorych krecenie sie faceta po kuchni to duzy minus

[Gość]

Zgadzam się w 100% z Twoimi koleżankami. Nie cierpię jak mi się baba po kuchni kręci.

[Candy14]

beladin, ale karmisz?

[bittersweet]

Chciałabym raz na 2 miesiące wybrać się na wielkie zakupy, i chciałabym się nabrać na to że ma jakąś opienie dotyczącą tego jak wyglądam.

Jak facet wytrzyma zakupy, to znaczy ze wszystko wytrzyma. Jak za nie płaci, nadaje się na męża

Oprócz tego powinien być z zamiłowania kucharzem i masażystą .