Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zabijana własnymi myślami, help


dianaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Znowu piszę tutaj, znowu wracam tu, będąc na dnie. Bo prawda jest taka, że nie mam gdzie pójść, nie mam do kogo się zwrócić. Myślałam, że odnalazłam sens w życiu, osobę, która pomoże mi, a znów tkwię w samotności bezdennej. Każde słowo innego człowieka wydawałoby się zbawienne w tej chwili. Jest ono ale nie potrafię na nie odpowiedzieć. Dlaczego? Jestem nie zdolna do życia miedzy ludźmi, a mimo to tak bardzo ich potrzebuję!

Chciałabym znaleźć kogoś na kim mogłabym się oprzeć w takiej chwili. Wydawało mi się, że tak jest, a jednak. Wszystko mi mówi, że się myliłam! Choć nic się nie stało.

Nie jestem w stanie powiedzieć w jakim celu tu pisze. Nie wiem, może znowu poszukuję tej chwili, tej rozmowy, która choć na chwilę daje ukojenie. Być może jest to chęć wyrzucenia z siebie tych beznadziejnych słów, choćby nawet nikt ich nie przeczyta. Nie wiem.

Nie potrafię znaleźć miejsca i ukojenia w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzę to psychologa, rozmawiam z ludźmi, mój chłopak próbuje mi pomóc. Ale to na nic. Może powinnam odnaleźć spokój w sobie. Problem w tym, że chyba nie potrafię :(

 

-- 14 sie 2012, 21:35 --

 

To jedyne miejsce, o którym teraz pomyślałam. Żeby nie pogrążać się w płaczu etc. napisałam tutaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×