Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć?


Skrajna

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem na pierwszym roku studiów, 20 lat skończę niebawem. Egzaminów mam kilka, aczkolwiek zaliczyć muszę wszystko, wiadomo. A od pierwszej sesji na zajęciach i wykładach raczej bywałam niż byłam. Wiesz, może i mogłabym zmusić swoje ciało do tego aby wytrzaskać to wszystko. Może. Bo ostatnio coraz częściej oddycham za karę, a to raczej takich rzeczy nie ułatwia. Tak, był to psychiatra, ale szczerze: moje rozczarowanie. I jeśli już miałabym kończyć te studia to chciałabym kończyć je dlatego bo chcę, a nie dlatego, że... Cóż, ,,już dociągnę to do końca jakoś...'' .

 

-- 27 maja 2012, 20:22 --

 

Skrajna, zapraszam na Śląsk. ;) Tu morza nie ma. :P

 

A dziękuję, jak już się wskrzeszę to pomyślę... (;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marsal2, mam tego świadomość , ale co z tym zrobię ? mogę tylko starać się dobrze reklamować swoje miasto i warszawiaków . Zresztą prawda jest taka , że slązak powie , że warszawiak jest głupi , a warszawiak powie odwrotnie .

 

Zresztą to co pisałem , to był żart ... no może oprócz tego co powiedziałem o kaszubach , naprawdę są chytrzy :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, jednak o Was tak powie niemal każdy w Polsce, a o Ślązakach nie. :mrgreen:

Ja tam nie mam żądnych uprzedzeń. Jak ktoś jest w porządku wobec mnie, to ja też będę taki wobec niego. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie są ludźmi, nie łapię tych wszystkich ,,warszawiacy mają kij w pupie'', ,,Krakowianie brzydki oddech'', a Polacy to ogólnie KRADNĄ i chodzą w sandałach z białymi skarpetkami... :mrgreen:

 

Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś pracuje nad swoją mentalnością i swoim ,,ja'' to dogada się i z Warszawiakiem i nawet ''Marsjaninem''.. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marsal2, Mają takie zdanie o warszawiakach , tylko nie rozumiem dlaczego ? nie zauważyłem , żeby warszawiacy byli zarozumiali , to zwykłe stereotypy . A prawda jest taka , że nie ma co generalizować , nie ważne skąd się jest , tylko kim się jest :mrgreen:

Skrajna, '' to dogada się i z Warszawiakiem i nawet ''Marsjaninem'' musiałaś warszawiaka umieścić obok marsjanina ? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to dogada się i z Warszawiakiem i nawet ''Marsjaninem'' musiałaś warszawiaka umieścić obok marsjanina ? :mrgreen:

 

A czy istnieją w ogóle prawdziwi Warszawiacy? :mrgreen: Bo ja jeszcze takowego nie poznałam, zazwyczaj wszyscy tam się przenoszą, a niekoniecznie w Warszawie są poczęci czy przychodzą na świat, haha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrajna, Wiesz kilku rodowitych się znajdzie np ja :mrgreen: ale już np moi rodzice nie pochodzą z Warszawy , Ojciec ..ehh ... yyy... pochodzi ze śląska , dokładniej Zabrza i w większość przypadków tak jest , że nawet rodowici warszawiacy , korzenie mają gdzieś poza stolicą :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo ja jeszcze takowego nie poznałam, zazwyczaj wszyscy tam się przenoszą

I to jest w dużej mierze odpowiedzialne za to, że warszawiacy są zarozumiali. ;) Przenoszą się do stolycy i myślą, że są panami Polski i że tylko z tego powodu inni powinni ich wielbić i przed mini się korzyć. ;)

 

Tomcio Nerwica, wystarczyłoby, żebyś zatrudnił się w jakimś kurorcie, hotelu czy innym pensjonacie w Polsce gdzieś poza Warszawą. Zobaczyłbyś jak warszawiacy się obnoszą z tego powody, że są ze stolycy. Kiedyś właśnie oglądałem program, odnośnie tego którzy wczasowicze ze świata i z Polski mają najgorszą renomę u właścicieli i obsługi takich placówek. ;) Wygrali Niemcy (najgorzej oceniani w całej Europie), a w Polsce właśnie warszawiacy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ..ehh ... yyy... pochodzi ze śląska , dokładniej Zabrza i w większość przypadków tak jest , że nawet rodowici warszawiacy , korzenie mają gdzieś poza stolicą :mrgreen:

 

No i wyszło szydło z worka, w Twoich żyłach też płynie śląska krew! :twisted::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ..ehh ... yyy... pochodzi ze śląska , dokładniej Zabrza i w większość przypadków tak jest , że nawet rodowici warszawiacy , korzenie mają gdzieś poza stolicą :mrgreen:

 

No i wyszło szydło z worka, w Twoich żyłach też płynie śląska krew! :twisted::mrgreen:

 

I jak on mógł do Warszawy uciec... ZDRADA! :P No widzisz, Górny Śląsk jest tym lepszym. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marsal2, Nie rozumiem takich ludzi , to jakiś prestiż , że pochodzi się ze stolicy ? no niestety są takie przypadki , ale bez przesady , nie ma co generalizować ;)

Skrajna, Może i tak , ale raczej czuję się jako 100% warszawiak , więc jeśli płynie śląska krew , to naprawdę , są to śladowe ilość :mrgreen:

 

-- 27 maja 2012, 20:59 --

 

Marsal2, Warszawa jest warta zdrady :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, wszystko tylko nie Warszawa. Tam zresztą nic nie ma. ;) Jakbym miał opuszczać Śląsk, to tylko gdzieś nad morze bym wybył. ;)

Niestety, taka jest prawda. Ci warszawiacy, których stać na wakacje w Polsce (o zgrozo, to często droższe, niż zagranica), to ci co się ze swoim pochodzeniem obnoszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marsal2, Warszawie nic nie ma ? mam wymieniać ? pałac kultury , stare miasto , stadion narodowy , dalej ? a jeśli nie chcesz tu się osiedlić , to trudno , nie każdy musi się tu dobrze czuć , ja na pewno nie zamieszkałbym na śląsku , ale nie ze względu na ludzi , tylko ogólnie nie podoba mi się to miejsce , więc kwestia gustu :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, to są rzeczy które można zwiedzić, ale nie sprawiają, że się w Warszawie będzie przyjemnie mieszkało. ;) Nad morzem jest przynajmniej morze, a ja lubię morze i wodę. :D

 

Skrajna, nie rodzą się z takimi genami, ale niestety w większości Ci zarozumiali są tacy, bo są wychowani na "warszawskich patriotów". ;) Nie twierdzę, że wszyscy są tacy, bynajmniej. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×