Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co mam zrobić ?


Rekomendowane odpowiedzi

witam.

Zaczne wszystko od początku. Otóż w dzieciństwie przeżyłem wiele złego (ojciec bił matkę robił awantury no i rozwód) . Po rozwodzie zamieszkałem z matką i babką praktycznie to oni mnie wychowali. Po kilku miesiącach po rozwodzie zaczeły mnie prześladować paniczne lęki ostre bóle brzucha i uderzenia gorąca. Od tamtej pory nie mogę normalnie życ i podejmować decyzji nie tylko tych trudnych ale też takich jak np. kupno telefonu. Paraliżuje mnie ten lęk.

Kilka lat tenu zmarła babcia to był dla mnie wielki cios .Teraz opiekuje się chorą mamą jestem bardzo do niej przywiązany (chora na pląsawice Huntingtona) jest w złym stanie. Na myśl o tym że umrze po prostu się załamuje . Panicznie się tego boje, boje się także że zostane sam(bardzo boje się samotnośći) i nieporadze sobie w życiu. Mam myśli samobójcze. Nie wiem co będzie dalej ,po prostu nie dam rady. Dodam że jestem raczej osobą spokojną (żadnych dyskotek spotkań imprez) poprostu nie mam chęci do życia. mam dziewczynę ale ona nie rozumie tego co czuje. dodam że nigdy nie pracowałem i boję się tego wszystkiego i powrotu do domu jeśli będzie pusty. Chodzę do psychiatry kilka lat mówi że to depresja biorę seronil 20mg+lerivon .zapisałem się też do psychologa nie wiem czy coś to da.

Poradzcie mi prosze co mam robić , może ktoś z was miał podobnie czy da się z tego wyjść?

Dziękuje z góry za pomoc.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukas85, bardzo dobrze, że podjąłeś leczenie psychiatryczne i myślisz o spotkaniach z psychologiem. W Twoim stanie to bardzo dobra decyzja. Zdiagnozowana u Ciebie depresja stanowi tak naprawdę skutek kumulacji kilku niesprzyjających okoliczności w życiu, a mianowicie - trudnego dzieciństwa z powodu awantur, jakie urządzał ojciec w domu, rozwodu rodziców, śmierci babci, ciężkiej choroby mamy. Nic dziwnego, że chorujesz na depresję, masz myśli samobójcze, dopadają Cię lęki, bóle brzucha, niepewność o przyszłość, o to, jak sobie poradzisz, będąc sam. Do tego dochodzi niepokój w związku z koniecznością usamodzielnienia się i szybkiego dorośnięcia. Jak z tego szybko wyjść? Jeśli chodzi o tempo zdrowienia, to z depresji czasami wychodzi się latami. Myślę jednak, że jesteś na dobrej drodze, chociażby ze względu na korzystanie ze specjalistycznej pomocy psychiatrycznej. Leki wszystkiego nie załatwią, ale pomogą Ci unormować niestabilny i kiepski nastrój i z czasem uwierzyć, że jesteś w stanie poradzić sobie ze wszystkim sam. Zachęcam Cię do zajrzenia pod poniższe linki:

 

http://portal.abczdrowie.pl/jak-wyjsc-z-depresji

http://portal.abczdrowie.pl/wsparcie-w-depresji

http://portal.abczdrowie.pl/jak-leczyc-depresje

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×