Stracone pokolenie

[Midas]

Jeśli nie chcesz popsuć sobie humoru albo nie lubisz czytać wulgaryzmów- nie czytaj tego.

 

Stracone pokolenie, czyli bieda, syf, nędza, bezrobocie, załamanie wartości, choroby psychiczne, nerwice, depresje, alkoholizm, emigracja i wszystko popaprane gównem.

Młodzi ludzie nie mogą znaleźć pracy nawet po studiach, choć całe życie im wpajano, że wykształcenie da Ci szczęśliwe życie, co 5ta studenka uprawia prostytucję żeby na tych studiach się utrzymać.

Ludzie wyjeżdżają za granicę by dymać w pracy, której żaden zeuropeizowany murzyn by nie przyjął, opuszczanie rodzin w Polsce, co rodzi psucie związków, zdrady i alkoholizm.

Przeciętny Polak żyje od 10 do 10. Musi dymać jak najwięcej żeby mieć co włożyć dzieciakom do garnka. Nie dają rady? Wpadają w alkoholizm albo idą kraść ich dzieci są dziećmi DDA i DDD. Tacy chłopcy kradną na ulicach nie mają żadnych wartości, bo jak dbać o wartości skoro w domu nędza, ojciec chla wóde całymi dniami, jak ma dać przykład?? Dziewczynki puszczają się po galeriach handlowych, szukają dzianych fagasów, żeby mieć chociaż fajny telefon komórkowy i cool ciuchy, bo jak nie zostać chciwym skoro w domu matka zastanawia się z czego zrobić obiad, a ojciec ciągle się wkurwia, że nowe opłaty przyszły??

Propaganda w TV, promowanie chujostwa typu modelki patyczaki, Tańce z Gwiazdami, dostatnie życie Polaków w Pytaniu na Śniadanie i namawianie na wczasy w Chorwacji.

Firmy dymają pracowników, płacą jak najmniej, nie boją się wyrzucić na zbity pysk, bo wiedzą, że kolejka studentów czeka za winklem. Sami pracodawcy zamykają firmy, bo nie wyrabiają na płaceniu CIT-ów, PIT-ów, ZUS-ów, chujów mujów. I co?? i nie ma pracy, tylko kolejni bezrobotni. Siedzisz w domu popadasz w depresję, łapiesz nerwice, wkurwiasz sąsiada, sąsiad podkurwiony przez Ciebie wyżywa się na sklepikarce, która źle mu wydała resztę. Ta sklepikarka z chęcią, wzięła by sobie wolne na weekendzie- odstresowała się po ciężkim tygodniu, ale słyszała, że córka koleżanki właścicielki właśnie zdała magisterkę i szuka pracy...ups kurwa! to lepiej zapierdalać 7/7.

Zapierdalać dzień w dzień za 1300,- wrócić do domu, zjeść zupkę chińską, posłuchać ściągniętej płyty z neta, ponapierdalać głową w biurko i iść spać... i jutro znowu to samo.

Politycy? Nasza nadzieja, nasi zbawiciele, nasi doskonali zarządcy wybierani przez lumpów i złodziejów, bezrobotnych, ignorantów ekonomicznych i takich sfrustrowanych nieudaczników życiowych jak ja . Wybierani przez ludzi, którzy głosują na nich tylko po to żeby im dali jak najwięcej.

No i dają!!! A jak! Pewnie, że dają...publiczne szpitale, publiczne szkoły, zasiłki dla bezrobotnych, projekty wdrażające innowacyjność, leczenie narkomanów, alkocholików, pół miliona urzędników, budują piękne pałace, na które się mawia siedziba ZUS, cud malinka.

Oczywiście idąc do lekarza, wcześniej musisz zahaczyć o kiosk kupić ze 4 krzyżówki, bo jak wytrzymać w kolejce pół dnia? Kobieta Cię przyjmuję z otwartymi drzwiami na oścież, bo im kurwa klimatyzacja nawaliła, a przecież państwo bidne i ni ma grosza na renowację...i lampią się z korytarza Ci schorowani, znerwicowani ludzie na Ciebie, jak uprzejma pani doktor bada.

Skąd mają tyle pieniędzy??? Z nieba Niektórzy mówią, że żeby jednym dać trzeba innym zabrać, ale ja w to nie wierzę, bo komu zabrać jak co czwarty Polak ma pustą lodówkę? Ewentualnie przypierdolą wyższy Vat, wyższą akcyzę, wyższy podatek dochodowy, wyższy ZUS, wyższy podatek od kurwa nieruchomości, od darowizm od spadków, a może jeszcze jakiś podatek od transportu żeby zachować gładź naszych pięknych wszędobylskich autostrad.

Mają też czarodziejskie drukarki i możliwość sprzedawania obligacji gościom co jeżdzą Maybachami albo wygrzewają dupy na Bahamach. Chuj z tym, że długi będziemy spłacali my, inflacja pożera wszystkie oszczędności, a taki cukier kosztuje więcej niż w Niemczech

Chciałbym być emerytem, ale w wieku 60 lat strzelę sobie w łeb, bo ZUS zbankrutuje za parę lat. Ale kogo to obchodzi, przecież politykiem jest się po to żeby się nachapać hajsu i spierdolić po 4 latach. Ty byś zrobił inaczej?

I teraz niech mi ktoś wytłumaczy jak tu kurwa żyć?!

I wiecie co???? MA BYĆ JESZCZE GORZEJ!

Dlaczego o tym się nie mówi w wiadomościach?!

Co mnie obchodzi wyrodna matka z Sosnowca, która być może dostała świra, bo żyje w pojebanym kraju?!?

Ja chcę rewolucji.

[Aramis]

co 5ta studenka uprawia prostytucję żeby na tych studiach się utrzymać.

 

Dziewczynki puszczają się po galeriach handlowych, szukają dzianych fagasów, żeby mieć chociaż fajny telefon komórkowy i cool ciuchy,

 

Zanim zaczniesz wypisywać takie brednie, które obrażają polskie kobiety to zastanów się 10 razy. To, że ty łykasz byle gówno podsunięte przez jakiś szmatławiec, to nie powód by wypisywać tego typu bzdury.

[tahela]

Pytanko sam to napisałeś czy skopiowałeś skąds, w sumie wiemy ze życie w polandzie to nie bajka, chyba sie zdenerwowałes wnioskuje po tekście .

 

-- 21 lut 2012, 23:47 --

 

Aramis,

Aramis całkowice popieram Twoją wypowiedź w sprawie kobiet, dziękuję .

[Midas]

Aramis,

Wiesz co może masz rację. Szmatławce, wciskanie kitu i wszędobylskie ściemnianie. To też mnie wkurwia. Coraz ciężej odróżnić fakty od mitów.

Co piątą pewnie przesadziłem, gdzieś zaczytałem, choćby tutaj o tym napisali- http://dziendobry.tvn.pl/video/juliette-binoche-mam-w-sobie-slowianska-pasje,104,newest,34776.html Dzień dobry tvn

Co nie zmienia faktu, że problem istnieje i niech to będzie nawet co 10 albo co 15 studentka to i tak jest grubą patologią. Znam też opinie ludzi, którzy sponsoring uważają za coś dobrego i normalnego.

Młode ździrki też istnieją i wiem to, bo widziałem. Nie tylko na filmie "Galerianki"!

Co do innych wyliczeń wiem, że PO będzie przy władzy dłużej niż 4 lata, wiem że niekoniecznie co 4ty Polak ma pustą lodówkę, ale bieda jest i to bardzo dostrzegalna.

Wiek emerytalny u kobiet jest 60, u mężczyzn 65.

U lekarza nie będziesz czekał pół dnia, a ze 2 godziny i nie musisz kupować 4 krzyżówek, wystarczy jedna.

To tyle co do "statystyk".

tahela, nie skopiowałem i tak zdenerwowałem się, bo ja już nie wyrabiam i nie mogę patrzeć na to co się dzieje, po prostu psycha mi siada przez to wszystko.

 

I nie obrażam kobiet jako ogół, ani też mężczyzn. Napisałem tylko o patologiach jakie się rodzą w tym zasyfiałym świecie

Mam ochotę chwycić za bagnet i rozpruć flaki politykom.

[tahela]

Midas,

mozna powiedzieć ,ze idealnie odczytałam Twoje intencje i odczucia

[Sorrow]

Ano. Jest chujowo. Nie wyobrażam sobie by miałoby być jeszcze bardziej chujowo a oni pierdolą o kryzysie który niby ma nadejść. Kurwa, pierdolony kryzys jest od ponad dekady.

[carlosbueno]

Trzeba wynieść się z kraju ale kryzys podobno wszędzie tylko zachodnioeuropejski kryzys jest dużo lepszy od polskiej zielonej wyspy.

Choć z drugiej strony patrząc w Polsce ciągle wyrastają nowe domy, ludzie jeżdżą coraz lepszymi autami, hipermarkety, restauracje są często przepełnione a wszyscy i tak narzekają i tęsknią za komuną gdzie niewiele było ale przynajmniej po równo.

[Gość]

Zawsze dziwiła mnie jedna rzecz

Dlaczego ludzie w krajach, gdzie panuje "kryzys" czyli Grecja, Hiszpania, Niemcy, Włochy potrafią walczyć o swoje?

Przecież tak na prawdę to przeciętni obywatele tych krajów nie mają pojęcia co to jest kryzys i bieda.

Nawet bez jakiejkolwiek pracy NIKT z tych ludzi nigdy nie wyląduje na bruku z całą rozdziną, zawsze będzie miał co ubrać, zapłacą mu za czynsz, media , zapewnią darmowe leki i opiekę medyczną.

Czyli nie robiąc kompletnie nic będą mieli to co średnio sytuowany, zapierdalający od rana do nocy Polak w swoim kraju-dach nad głową, ciepło, pełny brzuch,opieka medyczna, ubrania, leki, media.

A mimo to ludzie z tamtych krajów potrafią robić raban.

W Polsce wszyscy mają już to w dupie.

I wkurwiają mnie wypowiedzi złotych dzieci, ktorzy obrośli w piórka, bo wiatr przemian gospodarczych i bandycka prywatyzacja , oraz kilkuletni okres całkowitego gospodarczego bezprawia ( wszystko co nie jest zakazane jest dozwolone- taka była mentalnośc złodziei , ktorzy okradali ten kraj za przyzwoleniem dopiero co powstającego prawa gospodarczego ) ustawił dożywotnio ich rodziców .

Dyrektorek państwowej firmy , po przeprowadzeniu bandyckiej prywatyzacji, po , nie czarujmy się bandycko zaniżonych kosztach, zostaje wielkim prezesem prywatnej firmy czy też spółki.

Za bezcen przejmował dorobek i majątek od lat zapieprzających roboli.

W normalnych krajach takie majątki jakimi dysponują polscy oligarchowie powstają na przestrzeni pokoleń.

W Polsce , na kanwie bandyckich przemian gospodarczych powstały w ciągu kilku lat, kosztem nędzy tych, ktorzy nie mieli żadnych szans.

Ludzie w Polsce już nigdy nie podniosą buntu.

Robili to przez 50 lat kosztem prześladowań, kosztem zmarnowanych karier, kosztem prześladowań politycznych, kosztem odbitych organów wewnętrznych, kosztem życia.

Kulminacją był stan wojenny. Bezprawne więzienia, tortury, zeszmacenie obywateli.

W końcu jednak prosty lud obalił dawny system.Jakim kosztem Dobrze wiemy.

I co?

Liderzy nowego porządku, koledzy tych którzy walczyli , gdy tylko dorwali się do koryta ROZJEBALI TO PAŃSTWO i ROZJEBALI klasę robotniczą , na plecach której dorwali się do władzy.

Takich afer godpodarczych jakie wybuchały jedna po drugiej , po zmianie systemu Polska nie doświadczyła nigdy wcześniej.

Została zmarnowana ogromna szansa.Bezpowrotnie.

Nadszedł Balcerowicz i polski robol został żebrakiem.Najgorzej uposażoną ( może oprócz rumunii ) szmatą w europie.

Wszelkie statystyki dotyczące standartów życia, zarobków, siły nabywczej na tle innych krajów eurpoejskich są miażdżące.

Nikt już nie podniesie buntu.

Historia nas nauczyła ,że to nie ma sensu.

W Polsce w walce o wolnośc i demokrację ginęli ludzie rozstrzeliwani w biały dzień na ulicach przez milicję i wojsko.

największy bunt w nowoczesnej europie?

I co? Gówno.

Napisy na murach "komuno wróć" dobitnie świadczą o tym jak wyjebano Polaków.

Skoro tak wielki zryw narodowy jak za czasów Solidarności nie odmienił, a nawet pogorszył sytuację przciętnego obywatela , to teraz taki obywatel ma w dupie protesty, strajki itd. Bo po co?

Żeby kolejni skurwiele przejęli władzę po to, aby ustawić siebie i swoje rodziny, kosztem tych , na ktorych plecach po władzę sięgnęli?

Nie ma wyjścia.

Nasze pokolenie przegrało.

Z wyjątkiem tego mikrego odsetka złotych dzieci, które zaraz mnie zapewne zakrzyczą.

 

Moja Mama , która organizowała solidarnościowe protesty, strajki, za co straciła stanowisko biurowe i w ramach prześladowań pomimo wykształcenia musiała zostać sprzątaczką dzisiaj od skurwieli, którzy dzięki takim jak Ona pływają na kilka pokoleń naprzód w luksusach, dostaje jak szmata ochłap w postaci 1100 pln emerytury.

Jest żebrakiem.

Na stare , schorowane lata musi zapierdalaćza 3 pln na godzinę żeby móc splącić kredyt , który zaciągnęła nie tak jak normalny europejczyk, na samochód, czy mieszkanie, ale na WĘGIEL żeby nie zdechnąć zimą z zimna ....

[carlosbueno]

Z tym kryzysem na zachodzie to prawda tam za biednego uważa się ktoś kto ma 5-letnie auto i tylko raz w roku jedzie za granicę. Nie pracując można żyć na wyższym standardzie niż pracując w Polsce.

Niestety następne pokolenie też będzie stracone bo będzie musiało utrzymywać ogromną ilość emerytów. Na początku lat 80-tych rodziło się ponad 700 tys dzieci rocznie w ostatnim dziesięcioleciu prawie połowę mniej młodzi decydują się na 1 dziecko lub w ogóle ze względu na sytuacje społeczno-ekonomiczną. Polska stanie się za kilkadziesiąt lat krajem emerytów chyba że nie dożyjemy albo będzie trzeba pracować do 80-tki.

[Gość]

Moja Żona ma "dobrą " pracę.

Dobra jest dlatego, że płacą ZUS , wypłata na czas, a umowa o pracę zgodna z rzeczywistością.

Jak dalece upadliśmy, że dzięki takim faktom uważamy że praca jest "dobra"?

Pracuje w strefie ekonomicznej składającej się z kilkudziesięciu zachodnioeuropejskich obozow pracy.

Powstały one nie dlatego, że mają sentyment do Polaków.Powstały dzięki temu, że elita rządząca ( zapewne za korzyści majątkowe ) umożliwiła im zwolnienie z płacenia należnemu Polsce podatku.Bo niby pomagają "zwalczać bezrobocie"

A po drugie gdzie znajdą roboli za 300-400 euro , którzy będą w dodatku wyrabiać 300 % normy przyjętej w krajach macierzystych?

Połowa Jej wypłaty to premia.

Premia, którą zabierają za 5 minutowe spóźnienie, za 1 dzień chorobowego, za urlop na telefon, za zdjęcie latem bluzy z ubrania roboczego pomimo tego że na hali jest 40 stopni. Za rozmowę z innym pracownikiem.

Moja Żona idzie na przełomie lutego i marca do szpitala. Straci premię za oba miesiące.

Zarobi 1200 pln zamiast 2000 pln.

Przez 2 miesiące. Stracimy płynnośc finansową. Będzie do wyboru-czynsz, prąd czy leki dla synka chorego na astmę.

Co jakiś czas nagrywają Ją kamerami.

Potem przychodzi kapo i stwierdza, że w ciągu dnia wykonuje niepotrzebnie 50 kroków przy maszynie

Mam 2 dni na wyeliminowanie tego rozpasania.

Inaczej zabiorą premię.

W każdym normalnym kraju pracownicy puścili by z torbami takich skurwieli.

Lecz co zrobić , kiedy ta strefa jest praktycznie jedynym dużym pracodawcą dla 3 dużych miast???? ( każde po 200-300 tys mieszkańców )

Bezsilność i rozpacz.

W zabrzu była kopalnia "pstrowski"

W pewnym momencie dyrektorzy stwierdzili , że węgiel się skończył, kopalnie jest nierentowna.

Kopalnie zamknięto. Kilka tysięcy ludzi zostało bez pracy.

Następnie pan dyrektor w raz z ekipą za bezcen kupili upadłą kopalnię.

I nagle opłaca się wydobycie.Węgiel juz jest. Kopalnia nazywa się Sil-Tech i jest jedyną prywatną w Polsce.

Tylko, że robotnicy w tej kopalni nie są górnikami.

Żadnych przywilejów związanych z górnictwem.

Sa zwykłymi robolami, ktorzy nie mają wyjścia.

Tak to się odbywa.

[shinobi]

Pocieszę Cie: w Chinach dzieci zapierdalają od rana do wieczora za miske ryżu. Masz forum, neta, prawdopodobnie chleb i masełko, to nie marudź.

[bigfish]

Pocieszę Cie: w Chinach dzieci zapierdalają od rana do wieczora za miske ryżu. Masz forum, neta, prawdopodobnie chleb i masełko, to nie marudź.

 

Ja mam margarynę

[Sorrow]

Zawsze dziwiła mnie jedna rzecz

Dlaczego ludzie w krajach, gdzie panuje "kryzys" czyli Grecja, Hiszpania, Niemcy, Włochy potrafią walczyć o swoje?

Przecież tak na prawdę to przeciętni obywatele tych krajów nie mają pojęcia co to jest kryzys i bieda.

Tak wychowują w szkołach, no i tak przyzwyczaili ludzi w pracy, w urzędach pracy. Jest ciągle propaganda, że jak komuś się nie podoba to ma postawę roszczeniową, jest niezaradny, itd. tak, że ludzie nawet nie są w stanie pomyśleć, że panuje niewłaściwa sytuacja.

 

Nawet nie są w stanie pomyśleć, że jest coś nienormalnego w tym, że pracownik zachodniej firmy w Polsce jest traktowany jak 5 razy gorsza osoba niż zachodni pracownik.

[Gość]

Pocieszę Cie: w Chinach dzieci zapierdalają od rana do wieczora za miske ryżu. Masz forum, neta, prawdopodobnie chleb i masełko, to nie marudź.

 

 

Ale my ponoć jesteśmy wysoko rozwiniętym krajem Unii Europejskiej ( ceny wszystkiego o tym świadczą niezbicie), który w dodatku ma nalepszy przyrost gospodarczy i nie został dotknięty "kryzysem".

Dlaczego jest więc tak "dobrze"?

Skoro mamy ceny i obowiązki skarbowe na poziomie Unii europejskiej to chyba mamy PRAWO oczekiwać takich samych przywilejów, jakimi się cieszą europejczycy a nie chińczycy ,czyż nie?

Przykład chin jest kompletnie nie trafiony.

[Sorrow]

Nigdy nie jestem w stanie stwierdzić czy Shinobi mówi na serio czy trolluje .

[bittersweet]

moi Kochani, zastanówcie sie jednak, kto tak naprawdę robi nas w ciula ? Kosmici, obcokrajowcy, masoni ? Kto nami rządzi, czy w polityce czy jako szef, kto jest nieuczciwy, kto kradnie i daje łapówki, kto wyzyskuje? otóż niestety sami to sobie robimy , Polak robi w ciula innego Polaka , na małą i dużą skalę, ale odbywa sie to w naszym kraju prawie zawsze i prawie wszędzie .. taką juz chyba mamy mentalność... ja sama wielokrotnie zmieniałam miejsce pracy chociaz wcale nie musiałam wszyscy sie dziwili dlaczego ... zaraz wyjasnię :

najpierw nie chciałam pracować w firmie gdzie pracownikom nie płaci sie Zusu,

potem nie chciałam pracowac za darmo po godzinach ,

potem nie chciałam pracować w Urzedzie gdzie mobbuje sie pracowników aż sami zrezygnują, żeby zwolnić miejsce pracy dla znajomych i rodziny Dyrektora,

wreszcie nie chciałam pracować w szkole która juz ani nie uczy, ani nie wychowuje , bo przepisy , postawa dyrekcji i kuratorium skutecznie to uniemożliwiaja .

Wszyscy byli zdziwieni że rezygnuję tłumaczyli mi , że tak jest wszedzie i nie mam co wybrzydzać ... widac to co opisałam powyżej to taka norma w naszym kraju do której wszyscy sie przyzwyczaili i biernie lub czynnie biorą w tym udział ..... jestem dziwna i dla mnie norma to uczciwośc i przyzwoitość .. teraz mam taka pracę ... słusznie sie domyślacie że musiałam po nią wyjechać daleko, daleko stąd.

[carlosbueno]

W Grecji niby tak ciężko dotkniętej kryzysem żyje się o niebo lepiej niż w Polsce. Zarobki są tam 2-3 krotnie wyższe niż w Polsce i dużo większa pomoc społeczna a oni chcą tej Grecji pomagać z naszych pieniędzy. Widać zaciskanie pasa się nie opłaca, lepiej żyć dostatnio ponad stan a później zbankrutować i czekać na pomoc i anulowanie długów. Polakom się mówi ze mają zaciskać pasa od 20 paru lat że następne pokolenie będzie miało lepiej ale to wierutne kłamstwa są na co wskazuje demografia. Polska stanie się takim przygranicznym Meksykiem gdzie będą mieszkać tylko starcy i zniedołężniali liczący na paczki z zagranicy gdzie będą przebywać większość zdolnych do pracy.

[Sorrow]

moi Kochani, zastanówcie sie jednak, kto tak naprawdę robi nas w ciula ? Kosmici, obcokrajowcy, masoni ? Kto nami rządzi, czy w polityce czy jako szef, kto jest nieuczciwy, kto kradnie i daje łapówki, kto wyzyskuje? otóż niestety sami to sobie robimy , Polak robi w ciula innego Polaka , na małą i dużą skalę, ale odbywa sie to w naszym kraju prawie zawsze i prawie wszędzie .. taką juz chyba mamy mentalność...

Jakie my? Przecież mówiłaś, że wierzysz w uczciwość i przyzwoitość. Poza tym zachodnie firmy mają w zwyczaju wyzyskiwać tych, którzy nie są chronieni prawem przed wyzyskiem, więc wcale nie są niewinne. Są częścią tego wszystkiego.

 

Wszyscy byli zdziwieni że rezygnuję tłumaczyli mi , że tak jest wszedzie i nie mam co wybrzydzać ...

Ta... Jak słyszę takich zdrajców narodu i ojczyzny to mam ochotę chwycić takiego za łeb i walić nim o kant stołu aż pęknie skóra i czaszka i się wyleje mózg.

[Gość]

Tylko dotknij takiego businesmena.....Za kasę, którą zdobył m.in na Twojej krzywdzie zniszczy Cię w Sądzie i będziesz miał podobną sytuację do mojej.

Jesteśmy od zapierdalania o głodzie i chłodzie . I tyle.

[Sorrow]

Tylko dotknij takiego businesmena.....Za kasę, którą zdobył m.in na Twojej krzywdzie zniszczy Cię w Sądzie i będziesz miał podobną sytuację do mojej.

Jesteśmy od zapierdalania o głodzie i chłodzie . I tyle.

Większość ludzi którzy tak mówią to nie biznesmeni tylko pracownicy i ludzie z urzędów pracy.

 

Co do niszczenia przez biznesmenów, to trudno jest kogoś zniszczyć będąc trupem. No i wiadomo, że na jednym się nie kończy tylko jak się zabija pierwszego to potem się zabija jak leci tak by mieć jak najwyższy współczynnik strat wroga do strat własnych. Jeden zdesperowany człowiek może zadać wrogowi znaczne straty. Może po setce takich wydarzeń by się wreszcie opamiętali.

 

Tak swoją drogą to mam pomysł na biznes. Zrobić czasopismo z opowiadaniami i komiksami o tym jak ludzie zostają tak pokrzywdzeni i jak dokonują krwawej rozprawy ze swoimi oprawcami. I w każdym numerze kilka takich opowiadań czy komiksów. Można by je drukować tanim gazetowym papierze tak by wszyscy mogli sobie na nie pozwolić.

[Gość]

Oczywiście są wyjątki. Nie można generalizować. Znam nawet takiego jednego.

Ale to wyjątki potwierdzające regułę.

Ostatnio spotkałem koleżankę z pracy z pizzeri, gdzie woziłem jako kierowca towar.

Oczywiście juz zmienili nazwę. Nie wiem na czym to polega ten wałek , ale ma coś wspólnego z unikaniem podatku.

Dziewczyny nadal pracują bez umowy i mają płacone 3 !!!! pln za godzinę..

Żeby zarobić cokolwiek pracują codziennie od 8 do 23. Bez zapłaconych nadgodzin, bez urlopu, bez chorobowego.

Businesmen po pół roku od założenia pizzerii kupił sobie i swojej dupie po nowym Nissanie Navarra.

I co można zrobić?

Schylić czoło i zapierdalać.

PIP? A chwileczkę-przecież Pani tam nie pracuje.

Zasiłek jak cię zwolnią?

Chwileczkę , a gdzie udokumentowane 12 miesięcy zatrudnienia na umowe o pracę na cały etat w okresie ostatnich 18 miesięcy?

Pomoc Rodzinna?-Ile ma pani metrów w mieszkaniu? 40 na 4 osoby? Ooooooooo, to nadmetraż. Zamienić na mniejsze to do czynszu dopłacimy.

Albo robisz u takiego chujja albo i innego.

Alternatywy nie ma.

I niech nikt nie piszę , że trzeba się było kształcić.

Ktoś musi pizze dla wykształconych przygotować i podac.

Dlaczego z tego powodu ma być szmatą żyjącą w nędzy?

[Sorrow]

Co za skurwysyństwo. No, i całe to likwidowanie prawa do zasiłku i pomocy społecznej to szczególne świństwo. Tak, że spora część ludzi jak tylko straci pracę to ma przerąbane.

Ja myślę, że nic się nie zmieni dopóki ludzie w końcu nie wyjdą na ulice.

 

Ja pracuję w firmie rodzinnej. Płacimy podatki, nie ukrywamy dochodów. Tyle, że jest takie skurwysyństwo, że odbierają nam połowę pieniędzy a potem jak się kończy praca to nie możemy liczyć nawet na zasiłek. A oszczędności nie ma bo co zostaje to idzie na ZUS i podatki.

[shinobi]

Nigdy nie jestem w stanie stwierdzić czy Shinobi mówi na serio czy trolluje .

 

Też nie zawsze jestem w stanie to stwierdzić.

I to nie było trollowanie - wypraszam sobie! - to miał być post motywujący. :)

[carlosbueno]

Ludzie wychodzą na ulicę wtedy gdy im się pogarsza np. gdy po lepszym okresie dzieje im się gorzej. W Polsce nigdy nie było dobrze ludzie przyzwyczaili się do tego jak jest; klną, złorzeczą na rząd, pracodawców itd ale przyjęli taki stan rzeczy za naturalny i nie zmienny. Chyba tylko głód na masową skalę by zmobilizować ludzi chociaż wtedy zamiast protestowaniem zajęli by się zdobywaniem jedzenia.

Syci Grecy i tak mają zapewniony byt na niezłym poziomie i se mogą protestować. W Polsce ludzie są zbyt zajęci pracą aby przeżyć i nie mają czasu na strajki.

[Sorrow]

Kurwa, zaczynam się zastanawiać czy nie wyjechać. Ogólnie rzecz biorąc nie lubię emigracji/imigracji, ale kurwa, jak ludzie chcą popełnić zbiorowe samobójstwo, to nie widzę sensu w tym by w tym uczestniczyć.