Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a relacje z innymi ludźmi.


tomek89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcę poruszyć temat nerwica a relacje z innymi. Chodzi mi o taką sytuację, kiedy np. rozmawiam z kimś i ta osoba narzeka, że chciałaby to i tamto, a ja jej mówię, że jeśli Ci na tym zależy, to zaplanuj jak to osiągnąć, rób coś w tym kierunku, staraj się, a nie tylko gadaj i narzekaj. I wydaje mi się, że teraz jak rozmawiam z tą osobą, to wyczuwam taką złośliwość w moim kierunku. Jakieś docinki, wyczuwam to w głosie i sposobie mówienia. I teraz chodzi mi o nerwice. Bo męczą mnie nie raz obsesje, związane np z różnymi ludźmi. I jak w takiej sytuacji zachować zdrowe relacje ? Ja jestem w porządku wobec kogoś, bo pokazuje mu, że można inaczej myśleć, bardziej optymistycznie. Ja tej osoby nie atakuje, i mówiąc to mówię to spokojnie, to co ona zrobi to jej sprawa. Ale męczą mnie później obsesje, wyobrażam sobie jak ta osoba np. w myślach mnie wyzywa, życzy mi źle, i sam przez to cierpię, albo te myśli doprowadzają do gniewu i wtedy myśli agresywne. Ale to do niczego nie prowadzi. Jak to zrobić, żeby pozwolić sobie się rozwijać, dążyć do wyznaczanych celów, a przy tym nie wariować od obsesji związanych z innymi, co oni o mnie myślą. Wiem, że żeby płynąć pod prąd trzeba mieć dużo siły. Pod prąd mam na myśli, nie dać się zniechęcić, nie poddać i nie narzekać, tylko brać się w garść i działać ! No i kiedy później z taką osobą rozmawiam, to czuje jak atmosfera jest taka toksyczna, niby się pyta co u mnie, ja odpowiem, i zaraz jakaś docinka. Ja jestem spokojny, i odpowiadam spokojnie, ale później siedzę sam i myślę o tym, i mi trochę przykro. Co robić ? Jak się od tego dystansować, i nie zwariować ? Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc ja bym poszedl na Twoim miejscu do psychologa z takimi problemami...naswietli Ci sytuacje dojdziecie przyczyny takiego stanu i pracujac skutecznie bedziesz ja niwelowac....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zarejestrowany na 9.02 i będą mi robić badania osobowości ;) Już się nie mogę doczekać wizyty, bo mam tyle tematów do rozmowy. Mam dość tych obsesji.

 

-- 03 lut 2012, 12:30 --

 

Wiecie co ? Najważniejsze w tym jest dla mnie bym pozostał w pokoju ze sobą, ze swoją duszą. Żebym taktował siebie z szacunkiem. Nie zależnie od tego co o mnie mówią inni, ja chcę czuć swoją wartość. Patrząc na sprawę przez pryzmat religii, to w ewangelii jest napisane, by kochać bliźniego jak siebie samego, modlić się za nieprzyjaciół. Z pewnością doda to spokoju ducha, i siły. Właśnie potrzebuje tej siły, wewnętrznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomek89, ja mam podobny problem, że po spotkaniach czy rozmowach z ludźmi, męczą mnie potem rozważania, co oni tak naprawdę o mnie myślą, podejrzliwość, że na pewno nie są wobec mnie szczerzy, że nie traktują mnie jak równego sobie, że jestem kimś gorszym, a z kolei ja mogłem coś lepiej powiedzieć czy inaczej zachować się...

 

Na razie nie mam żadnego prostego rozwiązania, jak się od tego zdystansować, ale na pewno jest to do poprawienia przy dłuższej pracy psychologicznej, bo wydaje się, że poprzez te objawy odzywają się jakieś sprawy z naszej przeszłości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co ? Zamierzam dzisiaj z jedną osobą porozmawiać wprost. Chodzi o mojego współlokatora. Wyczuwam, że relacje się pogorszyły, i co jakiś czas słyszę jakieś zaczepki, uwagi, tak jakby szukał tylko samych wad. Mam już tego dość, widzę ten szyderczy uśmieszek, i jakieś teksty. Irytuje mnie to strasznie, bo zamiast się uczyć, to siedzę czuję, jak szybciej oddycham, i nie mogę się skoncentrować. Pójdę dziś do niego, i powiem wprost, że czuje, że nasze relacje się pogorszyły, i Twoje uwagi sprawiają mi przykrość, czy chcesz tego ? Powiem, że mi się to nie podoba, wyciągnę rękę na zgodę, i powiem, że ja Cię szanuję i życzę dobrze. Myślę, że nie mam nic do stracenia, biorę to na siebie, bo mam dość. Ahhhh

 

-- 04 lut 2012, 18:33 --

 

Jestem już po rozmowie. Wszedłem do pokoju, i mówię, słuchaj musimy porozmawiać. Mówię, że zauważyłem, że nasze relacje się ostatnio pogorszyły. I widzę zdziwienie, mówię, o tych uwagach, zaczepkach, i mówi, że skąd mi to przyszło do głowy, że może ostatnio jest zmęczony. I widzę, że pełna powaga. W pewnym momencie się głupio poczułem, że sam wymyślam sobie problem. Ale mówię, że lepiej coś wyrzucić niż to w sobie dusić. I powtarzał, że jest zaskoczony, ale zapewniał, że jest ok. To mówię ok, ciesze się, spoko. I potem rozmawialiśmy sobie tak kulturalnie i przyjemnie. I co ? Nic na tym nie straciłem, przynajmniej wiem na czym stoję, i mam nadzieje, że relacje będą teraz lepsze. Zebrałem się w sobie na odwagę i to zrobiłem, chwila strachu. Gdybym tego nie zrobił, to na dal bym się zadręczał. Ciekaw jestem czy szczerze był zaskoczony, czy może tak mówił, bo zrobiło mu się głupio ? Hmm no grunt, że jest lepiej. Mam nadzieję. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi z kolei ciągle wydaje się, że ktoś mnie nie lubi. Wydaje mi się, że mam jakieś "wewnętrzne przeczucie" że ktoś mnie obgadał, że jest fałszywy... Najgorsze, że często się to sprawdza. Przez to cały czas czuję się jakbym musiała walczyć o udowodnienie innym że jestem miła i fajna i kończy się na tym, że czuję się źle. Na pewno to nie jest normalne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do programu TV poszukujemy osób, które cierpią na nerwicę natręctwa.

Pragniemy stworzyć program, który zwiększy świadomość w społeczeństwa na temat tej choroby.

Jeśli temat nerwicy natręctw dotyczy Cie bezpośrednio albo kogoś z Twoich bliskich – napisz do nas.

Prosimy o przesłanie imienia oraz numeru kontaktowego. Rozmowa nie zobowiązuje do udziału w programie, a każda wskazówka przy jego tworzeniu pomoże nam w dotarciu do ludzi, którzy potrzenują wsparcia.

TVN Style „Miasto Kobiet”

j.bieniasiewicz@tvn.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×