[OT] Borderline - Emocjonalnie Niestabilne Zaburzenie Osobowości

[smutnaona]

Ok ok ale w koncu znalazla sie pod opieka widzisz nie kazdy ma takie szczescie niektorzy nie maja jak albo jeszcze z innej przyczyny! pozatym niemcy to niemcy a Polska to Polska w niemcach ludzie maja kase(!!)

[Gość]

Ok ok ale w koncu znalazla sie pod opieka widzisz nie kazdy ma takie szczescie niektorzy nie maja jak albo jeszcze z innej przyczyny! pozatym niemcy to niemcy a Polska to Polska w niemcach ludzie maja kase(!!)

Okay znalazła opiekę, bo tego chciała. Jeśli się nie chce nic robić to się nie robi.

Ty sama musisz się zdecydować, czy chcesz terapii - czy nie chcesz, bo się w ten sposób karasz.

A może to kwestia pieniędzy i dlatego nie możesz rozpocząć terapii. Tylko, że z tego, co wiem to Ty nie jesteś w Polsce tylko w USA, a tę książkę napisała amerykanka o ile dobrze pamiętam.

Fakt, że Niemcy pod względem ilości specjalistów przodują ale to nie znaczy, że w innych krajach tych specjalistów nie ma.

Trzeba tylko chcieć/próbować znaleźć. Superpit99 też długo szukał - to nie było tak, że otworzył książkę telefoniczną, wybrał jedną osobę i gotowe.

Nikomu nic nie spada z nieba.

[smutnaona]

Ok ok co do faktu mojego zamieszkania w USA to Ty myslisz ze mi dolary rosna na drzewie!?? LOL nie nie nie tak nie jest:pppJa nie przyjechalam

do chlopaka na " gotowe" wiesz ja musialam ciezko pracowac na swoj tylek(!) ciezko sie pracuje kiedy musisz sie doropic od zera jak sie nie ma wszystkiego

podanego pod nos.....

Edytowane 4 Października 2011 przez Gość

[Gość]

Ok ok co do faktu mojego zamieszkania w USA to Ty myslisz ze mi dolary rosna na drzewie!?? LOL nie nie nie tak nie jest:pppJa nie przyjechalam

do chlopaka na " gotowe" wiesz ja musialam ciezko pracowac na swoj tylek(!) ciezko sie pracuje kiedy musisz sie doropic od zera jak sie nie ma wszystkiego

podanego pod nos.....

Nie myślę, że Ci coś rośnie na drzewie - myślę, że dla samego siebie warto jest walczyć, a nie siedzieć i jęczeć.

A pisałam o USA nie w odniesieniu do pieniędzy tylko do możliwości, ale widzę, że jesteś materialnie nastawiona więc...

 

Jeśli zaś mi cokolwiek sugerujesz - to dla Twojej informacji - nikt mi nic nie dał za darmo i nic mi nie spadło z nieba.

To co mamy wypracowaliśmy razem. Moja ostatnia pozycja zawodowa to informatyk. Teraz się dokształcam, bo zależy mi na tym żeby mieć fajną i dobrze płatną pracę. Sprzątać kible, czy malować paznokcie można nawet nie kończąc podstawówki.

 

EDIT:

smutnaona - Ty też mnie obraziłaś stwierdzeniem, że wszystko mam podane pod nos - ale ja nie jestem księżniczką, która na byle co się obraża.

A jeśli jedynym Twoim argumentem jest mój post, że nie wiem jak mam na imię, to powiem Ci, że wiem dokładnie, ale się z tym nie afiszuje w internecie :)

Edytowane 4 Października 2011 przez Gość

[smutnaona]

Code nie chce zebys juz do mnie wiecej pisala!! Obrazilas mnie...no comment...(!)do twojej wiadomosci jestem cosmetologiem po 4 latach studiow wiec te kible sobie daruj albo lepiej nie klam Bo ty juz nawet nie wiesz jak masz na imie samej sobie zaprzeczasz! Olu nie Olu!No tak ta informatyka szczyt marzen:/

 

-- 04 paź 2011, 22:38 --

 

Nie mowilam ze jestes ksiezniczka(!) zreszta niewazne przepraszam ale ja jestem osoba chora ktora nie potrzebuje zbednych nerwow albo wyzwisk I osmieszania jak ten tekst o kiblach! Nie znasz mnie wiec nie masz prawa mnie oceniac! Koniec.....tematu..

 

-- 05 paź 2011, 04:02 --

 

aha a skad ja moglabym wiedziec ze ma=ialas wszystko podane pod nos napisalam to bardzo ogolnie code;(sorry..

 

-- 05 paź 2011, 04:04 --

 

nie odnosilo sie to bezposrednio do ciebie...jak juz napisalam pisalam to ogolnie..

[Gość]

smutnaona, nie ma kasowania postów, bo Ci nie odpowiadały. Zanim naciśniesz "wyślij" następnym razem się zastanów.

I proponuję zaprzestać przepychanek.