mimika

[Gość]

Mam takie pytanie... Nie wiem w ogóle gdzie o to zapytać, w jakim dziale proszę o przeniesienie jakby coś.

 

Mam takie pytanie chodzi mi o to, że bardzo często uśmiecham się bez powodu i nie mogę przestać. Raz nawet na terapii rozpłakałam się bo zrobiło mi się przykro, ale na chwilę się uśmiechnęłam podczas tego płaczu i moja terapeutka nie wiedziała o co kaman. Przychodzę na terapię i sie głupkowato uśmiecham/trochę śmieje bez powodu. Dodam, że przed tym jak zaczęłam brak lek abilify miałam ambiwalencję, sprzeczne myśli itd., czy ksiązki mówią coś nt. mimiki twarzy pacjentów z zaburzeniami psychicznymi? Czy to co opisałam jest paramimią?

[linka]

madlen92, Czy masz schizofrenię?

[Gość]

Lekarz na razie nie powiedział mi co mi jest.

[Badziak]

Może to taki grymas z nerwów?

[fiolka34]

właśnie jakiś tik nerwowy ponoć nie którzy usmiechają się z nerwów