Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[hania33]

Aranjani,

 

Mi ja , jakby na sile wepchnięto..może nie mieli już na pokarm i leczenie , sama nie wiem, pochopnie zrobili.Ja ja zabrałam , ponieważ uwierzyłam..i uwielbiam psiaki..

[Gość]

AnYa88, zgadzam sie. Jak łapie mnie gorsze samopoczucie...nie ma jak wziąść psiaka i myknąć z nim do lasu na spacer. Relaks niesamowity. Ja mam trzy sunie. A Ty jakie masz?

 

-- 31 sie 2013, 18:18 --

 

hania33, rozumiem. No niestety tak czasami sie dzieje

[hania33]

A ja bym je wszystkie pobrała

[AnYa88]

Aranjani

Ja mam dwie suczki, kundelki, mama i córka. Jakieś półtora roku temu przybłakała sie do mnie suczka. A że mam dobre serduszko, przygarnęłam ją. Była w ciąży. Urodziła dziewczynkę:) cóż było robić..zostały obydwie. w międzyczasie zdechł mój pies, który był u mnie 16 lat.. Mam też kotkę, którą przygarnęłam jak była kociątkiem, po śmierci jej matki. Kotka ma 3 lata, jedna suczka ok.2 lat a jej córka troszke ponad rok. Ja bez zwierząt bym zwariowała..dają mi taką siłę, kochają bezwarunkowo:))

 

-- 31 sie 2013, 18:36 --

 

Kocham zwierzęta, dokarmiam bezdomniaki, reaguję na krzywdę zwierząt. Nie mam przez to sympatii u sąsiadów...ale cóż. Nie obchodzi mnie to. Dla mnie los zwierząt jest ważniejszy.

[Gość]

przepraszam za chwile nieobecności ale musiałam podjechac do sklepu

 

AnYa88, moje wszystkie suńki też są przygarnięte. Najstarsza mała kundelka ze schroniska-umieralni w którym psy z głodu jadły się nawzajem. Druga to urodzona przez bezdomną suczkę średnia psina (taki niedorobiony dobermanek). Trzecia to wyżeł z pseudohodowli (własciciel odciął ja od matki bo miała dwa różnego koloru oczka więc stwierdził, że ślepa i się nie sprzeda) trafila do nas jak miala dwa mce... sama skora i kosci. Wet stwierdzil ze jeszcze dwa dni i byłoby po psiaku... Miała byc na DT ale ozakochaliśmy się w niej i została.

 

Wiesz co Ci powiem... cudownie jest czytać to co piszesz... bo to mimo tego z czym na codzień się spotykam przywraca mi wiarę w ludzi. Wielki szacunek

 

a to nasze stadko

 

 

 

-- 31 sie 2013, 19:08 --

 

AnYa88, ja działam na rzecz bezdomniaków. A i tak mi sie przypomniało... w tamtym roku na osiedlu gdzie mieszka moja mama jest pani, która zajmuje się bezdomnymi kotami. Razem z jednym sąsiadem udostęopnili im sowje piwnice. Dokarmia je, ja jej załatwiam karme i środki przeciwpchłowe z fundacji. I pewnego razu dowiedziałam sie, że jedna z sąsiadek nie lubi kotów i ze zbierała podpisy, żeby te koty uśpic To zaproponowałam żeby zbierac podpisy żeby ją uśpic... i sprawa ucichła a kociaki maja się dobrze :)

[Little Red Fox]

dobry wieczór

[Gość]

Calineczka1990, miło Cię widzieć

[Little Red Fox]

Aranjani, i Ciebie również, coś tu rzadko ostatnio zaglądam

[AnYa88]

Aranjani

 

Stadko super:)) Ja moją kicię mam w awatarze, a moich psiaków fotek nie mam..bo są zbyt ruchliwe by je uchwycić)

Również wielki szacunek dla Ciebie za podejście do zwierząt:)

 

Też bym taką propyzycję dała w sprawie uśpienia niemiłej pani..

 

Ja będę walczyć dla zwierząt bo one są wdzięczne za to co dla nich robie.

[Gość]

Calineczka1990, ja tez

 

AnYa88, Śliczna kiciunia

hehe ja tez czasami nie nadążam za moimi w robieniu zdjęć

Ja kocham zwierzęta i staram sie robić tyle ile moge żeby im było dobrze. Oczywiście wszystkim sie nie da pomóc... ale "ratując jednego psa nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego psa"

 

 

 

to jak masz fb to zapraszam do polubienia naszej organizacji non profit https://www.facebook.com/Owczarek.w.Potrzebie?fref=ts

albo tu http://owczarki.eu/

[AnYa88]

Aranjani

 

Wiadomo..świata nie zmienimy i nie zbawimy. Ale masz rację, że warto walczyć, aby chociaż to jedno stworzenie miało lepszy swój świat.

 

Kochani ja już dziś zmykam:)) miłego wieczoru i do jutra:)))

[Little Red Fox]

Aranjani, jak tam u Ciebie? widzę, że parę nowych osób na forum zawitało, nie jestem na bieżąco

[Saska]

Witam Was.

[Gość]

Calineczka1990, a jako tako. Dziękuje:) A u Ciebie? Dalej praca?

 

Saska,

[Saska]

Potrzebuję wsparcia. Mam chyba atak ? szybko i płytko oddycham... boję się, że oddech mi się zatrzyma w końcu... Jestem u chłopaka swojego i nie panikuję, tylko siedzę i staram się to przetrwać... długo już to trwa, ponad godzinę... boję się, że to coś gorszego niż nerwica

[Gość]

Saska, spokojnie. nie daj sie. Jesteśmy z Tobą.

Powiedz chłopakowi...

[hania33]

Saska,

 

Mnie tak trzymało 5 dni, to jest nerwica,,dasz rade

[Little Red Fox]

Aranjani, nadal pracuję, jest już lepiej, chociaż dużo się dzieje, terapię olałam, jestem na samych lekach, jeżdżę konno, od jakiegoś czasu mam spokój od ataków

[Śmiercionauta]

oglądam serial o policjancie który ściga psychopatów, a dodatkowo zastanawiam się czy robić sobie frytki.

[0Rh+]

luk_dig, rób Frytki są mniam

Mając figury ,można jeść o tej porze nawet frytki .

Nie mam telewizora z wyboru ,chyba muszę zmienić wybór.

 

-- 31 sie 2013, 22:32 --

 

Nic nie porabiamy ,nie ma z kim podys... porozmawiać

[Esu]

Dawno tu nie byłam he. Dobry wieczór komukolwiek kto się tu przypałęta :)

[0Rh+]

Się nie pałętam .Tym nie mniej dobry wieczór . Może mi się wydaje ,że się nie pałętam .

[Śmiercionauta]

nie mam jak frytki z czarnobylskich ziemniaków.

 

serwus wszystkim

[Gość]

Bry wieczór

[0Rh+]

virgo21, Twój awatarowy wizerunek mnie skłania ku jaśniejszej strony mocy