Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Anel92, trzymam kciuki za Ciebie:)

Hahaha nasze tez nie zapominaja no chyba ze śpią, jak teraz ;)

Ja w stresie mam odwrotnie... kompletnie nic nie jem.

Wzajemnie:)

 

-- 03 kwi 2014, 17:48 --

 

Kestrel, będziesz :mrgreen:

 

-- 03 kwi 2014, 17:48 --

 

chyb a ze Amarant_89, pare przyjmie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amarant_89, a że mam zawsze racje... :mrgreen:

 

Nie no musze Cie zmartwic ale ustalilismy juz ze szczeniakow nie bedzie wiec ewentualnie mogę Ci jakiegos kota zlapac (bo ich tu w pizdu) i podeslac) :mrgreen:

 

-- 03 kwi 2014, 17:59 --

 

silence_sadness, :D

 

Kestrel, zew natury to jedno a drugie to mozliwosci.... wczorajszy kawaler byl wielkosci poker face ;) ni uja :hide::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amarant_89, niezle stadko :)

No kiedys i to zazwyczaj niestety na nie przychodzi pora odejscia...

Ja sobie nie wyobrazam jakby ktoras z naszych mordek miala odejsc, nawet nie chce o tym myslec

 

-- 03 kwi 2014, 18:05 --

 

Kestrel, widziałam ;) no własnie... te chłopy :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, tak kolej rzeczy... Teraz jak tak pomyślę, to tylko jedna kotka wychowała się u mnie od małego, jeszcze ją butelką karmiliśmy :lol: Reszta to przybłędy, ale są już u mnie kilka dobrych lat.

 

Jeśli suczka jest dużym psem, to zdarza się że jest wstanie położyć się na plecach aby pies miał lepszy dostęp :mrgreen: Mówię poważnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amarant_89, nasze wszystkie tez aoptowane:)

 

Nie zartuj... :hide: mam nadzieje ze dzisiaj amantow nie bedzie bo sie wkur*wie ;)

 

Kestrel, no uwazam... wczoraj badyguarda mialam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel,

Cześć , cześć.

Nie ma przegranej. :D

Oczywiście,że będzie wygrana.

W wielu wojnach mogłam polegnąć ale ostateczną bitwę wygram. 8)

Jest okey, zaglądam czasami jak czas pozwoli.

Duże zmiany nastąpiły i dlatego ale idzie do przodu i to ważne. :D

A jak u Ciebie?? Coś się zmieniło??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, Ej.. A coś Ty oklasków się spodziewał??

Nie zapominaj,że ja pamiętam o tym obiecanym kopniaku w Twój tyłek.. 8)

Kiedyś nadarzy się okazja .. Wtedy nie będę litościwa. :evil:

Mógłbyś napomknąć co u Ciebie bardziej szczegółowo ale to już raczej na priv.

 

Tymczasem ja spadam i do następnego.

Jak znajdę chwilę to zajrzę wieczorem na dłuższą chwilę. :P

Bywajcie. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×