Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Gość]

dziwne uczucie, przecież to naturalny wpływ słońca, a nie pomalowanie się sprayem.

[Gość]

zmienny, no nie wiem, jakoś nie mogę się przekonać do opalania. Z resztą jak już pisałem, nie lubię się obnażać.

[Gość]

Marcin20.04, no jak nie lubisz to nie lubisz.

 

ja się lepiej czuje jak dobrze wyglądam.

[Gość]

zmienny, przy czym zaznaczam że nie mam nic przeciwko temu żebyś się opalał jeśli lubisz. Dla mnie to nienaturalne, ale dla Ciebie zapewne niektóre rzeczy które ja robię mogą się wydawać nienaturalne.

[Gość]

ok, heh, człowiek robi dużo rzeczy nienaturalnych, np. pisanie w necie, ale akurat opalanie się na słoneczku to sama naturka. ;D

[Gość]

zmienny, pisanie w internecie jest nienaturalne? Dlaczego? Mi się wydaje że to co człowiek często robi, zaczyna być dla niego naturalne.

[Gość]

Marcin20.04, pisząc naturalne to nie chodziło mi o częstotliwość tylko o związek z naturą.

[Gość]

zmienny, aha.

[Gość]

ok pora brać się do roboty spadam

[Gość]

zmienny, na razie.

[tahela]

a mi kolega dzisiaj przysłał zdjęcie ze swojego opalnia prawie nago hihi, chciał mbie wyciagnąć na opalanie ,ale nie ma mnie u mnie w mieście

[Gość]

a mi kolega dzisiaj przysłał zdjęcie ze swojego opalnia prawie nago hihi, chciał mbie wyciagnąć na opalanie ,ale nie ma mnie u mnie w mieście

Przecież to niekulturalne i niestosowne!

[tahela]

eee tam dobrze sie znamy i przystojny jest, nie on jeden mi takie zdjecia przysyła, przewaznie kasuje, ale jego potrzymam chwile,

j. jest całkiem dobrym kolegą

[Gość]

tahela, ale jak w ogóle można takie zdjęcia wysyłać?

[tahela]

ja swoich nie wysyłam, za innych nie odpowiadam

[Gość]

tahela, ja chyba nigdy nie zrozumiem innych ludzi. I oni się nie wstydzą wysyłać takich zdjęć?

[Gość]

no dywan odkurzony...

 

Marcin20.04, jakby Ci koleżanka wysłała zdjecie jak się opala to chyba byś nie protestował he?

[Gość]

zmienny, protestowałbym, według mnie pokazywanie swojego ciała na prawo i lewo, jest brakiem szacunku dla siebie samego. Moje ciało - moja intymność.

[Gość]

Marcin20.04, a na plaże chodzisz?

[Gość]

zmienny, nie, i nigdy nie noszę krótkich spodenek.

[Gość]

ale twarzy i rąk nie zakrywasz, a to też ciało.

 

ok odkurzacz już odpoczął można sprzątnąć drugie pomieszczenie. spadam.

[Gość]

zmienny, bo w bluzie się ugotować można, twarzy też nie zakryję, bo by mnie wzięli za terrorystę. Jakby kultura europejska na to pozwalała, to najchętniej ubierałbym się jak muzułmańskie kobiety, żeby nikt nie widział mojego ciała. W każdym razie staram się nie pokazywać większej części swojego ciała niż potrzeba.

[monk.2000]

Cześć. Żyjecie? Ja tak, i nie zmienia się nic. Yoł.

[Gość]

no łazienka odkurzona...

 

monk.2000, hej, no ja właśnie idę zrobić sobie drzemkę bo cos mnie zmuliło a tak ogólnie to żyje.

[Gość]

monk.2000, ja żyję.