FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

[Kiya]

halenore, jedna wielka roszada, wiem... W sumie tego się najbardziej boję

[Lord Cappuccino]

Dupa tam z roszadą. Tu się szykuje największa impreza w Polsce w 2012, a wy o spaniu myślicie. Kto tam w ogóle będzie spał?

[halenore]

Kiya, bo ponieważ że???

[Absinthe]

Kiya, nie martw się,ja Ci nie dam zostać samej.Jak coś to jest plan B -Ty weźmiesz swoją karimatę,ja namiot i walniemy sobie taki banicki obóz

[halenore]

Kto tam w ogóle będzie spał?

Nigdy nie sypiam w nocccccyyyyyy

[Absinthe]

Mad_Scientist, właśnie,jak wszystkich poniesie ten "gruby melanż"to jeszcze się okaże,że żadnych łóżek nie potrzeba-wystarczy miejsce pod stołem

[Dariusz_wawa]

Kobiety zlotów już kilka było , nikt nikogo nie napastował. Jakoś sobie poradzimy z tym spaniem.

[halenore]

Kiya, ach o to chodzi. Nie martw się.

 

-- 31 maja 2012, 21:02 --

 

Mad_Scientist, właśnie,jak wszystkich poniesie ten "gruby melanż"to jeszcze się okaże,że żadnych łóżek nie potrzeba-wystarczy miejsce pod stołem

Hahahaha. To było cudne.

[slow motion]

Michuj, a Ty nie podgląduj tylko dawaju na zlot

[Michuj]

nie będę psuć go, co niektórym

[Gość]

Kto tam w ogóle będzie spał?

ja będę , bo ja lubię.

 

Kiya, też Ci nie dam zostać samej.

 

Absinthe, niech tam ludzi ponosi. My w trójkę z Kiyą będziemy przy herbatce. potem sami będziemy mieli całe domki dla siebie, bo reszta będzie pod stołami.

[slow motion]

Michuj, E tam. psuć. Dorośli jesteśmy, ale naciskać nie będziem.

[Lord Cappuccino]

Szkoda, że Przemka nie będzie. On był mistrzem pierwszego planu w leżeniu pod stołem.

[slow motion]

Mad_Scientist, a Ty drugiego?

[Lord Cappuccino]

Bardzo śmieszne. Ja nigdy nie leżałem pod stołem.

[slow motion]

bo Ty leżałeś NA stole

[halenore]

Bardzo śmieszne. Ja nigdy nie leżałem pod stołem.

Ty oficjalnie witasz gości

[slow motion]

halenore,

[*Wiola*]

Szkoda, że Przemka nie będzie. On był mistrzem pierwszego planu w leżeniu pod stołem.

 

Monolog o świcie też był nie do przebicia

[Kiya]

Michuj, a może jednak byś przyjechał, co?

 

Marsal2, możemy zorganizować domek dla niepijących

[Gość]

Kiya, przed chwilą nie chciałaś ze mną w domu być. ;> No i trzeba Monikę przekonać do niepicia.

[Lord Cappuccino]

Picie jak picie, ale jak mi który @#$%&@#$%& będzie przypadkiem namawiał moją laskę do palenia papierochów to mu nogi z dupy... @#$%& pipi ręcznikiem powyrywam.

[carlosbueno]

Bardzo śmieszne. Ja nigdy nie leżałem pod stołem.

mi się zdawało że widziałem Cie kiedyś w takim miejscu a może to było na ławce a nie pod stołem w każdym bądź razie leżałeś pijany

[Michuj]

 

Michuj, a może jednak byś przyjechał, co?

jestem bardzo nieśmiały lęki mnie zjedzą

[Lord Cappuccino]

Że co? Ja nic takiego sobie nie przypominam. Oj, a zresztą... to było dawno, nieprawda i nie ja.