Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

hania33, no to chociaz tyle ze atakow nie amsz a ja lęk przed lękiem mam codzien .Wszystkie wyjscia tak analizuje zero we mnie spontanicznosci.Nerwica ja zabila.Kazde wyjscie to jeden wielki strach przxed lękiem.No i przed tym czy nie zemdleje jak wyjde moze dlatego mam tak ztymi omdleniami ze zemdlalam od kregoslupa i pozniej wyladowalam w szpitalu w ktorym i tak mi nie pomogli.

Megi

moja kolezanka bierze lek na depresje i ona go lyka jak cukierek , nie ma zadnych efektow specjalnych po nim a ja laze na czworaka niemal lub siedze z glowa w toalecie i wymiotuje jak kot.

A moze Ty wlasnie bedziesz go lykala jak lentilki ;) No i kolezanka po dawce zwiekszonej juz nie ma lękow. Normalnie funkcjonuje . Tyle pocieszajacego ze lek dziala .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, no tez mialam podejrzenie, ze to napieciowe - bo ja zawsze wtedy czolo marszcze tak :-/ Ale dzisiaj czulam sie normalnie, wiec nie wiem dlaczego mi się to przypałętało? Ja jeszcze mam podejrzenie, ze u mnie wzmaga to oswietlenie w pracy (takie jasne świetlówki nad glową mam), bo zazwyczaj zaczyna sie jakies 3h po siedzeniu pod nimi.

Ale czasem mam wrazenie, ze az nie dam rady patrzec na nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, ja wlasnie tego sie boje - ze zgarna karetka, ja oszolomiona a dookola po francusku beda nawijac! Jak w koszmarze jakims :D

 

platek rozy, no wlasnie, w domu nasmaruje sobie jakims amolem moze... a tymczasem siedze jeszcze w pracy (choc juz bym sie chetnie zawinela), ale szef grasuje :) jest gdzies w pokoju obok, wiec musze jeszcze przesiedziec az pojdzie.

 

Ja juz boje sie jutra, bo wczoraj wytrzymalam 3h, dzisiaj ze 4h. A jutro nie dosc, ze najpierw musze isc na takie wystapienie czyjesc, to jeszcze potem mam spotkanie ze studentem, ktore przekladalam juz 2 razy! I juz mam taka presje, ze wiem, ze kolejny raz nie moge juz przelozyc. :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, Dziękuję za książkę.. :uklon: dlaczego tak się dzieje? musze nie myslec o tym co moze sie stac..

niestety ja nie mam pomyslu jak sobie z tym poradzić i lece benzo przed takimi sytacjami, nie tylko zeby je wyciszyc ale tez by moj mozg adaptowal sie np do przebywania z innymi mozgami ;)

Nie musisz dziękować, możesz za to ludziom porozsyłąć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, A ja po niemiecku.. :D

 

-- 13 lis 2013, 19:56 --

 

PJT, Ja benzo nie mam ..jakie najlepsze na lęk :?:

 

benzo dzielą sie na przeciwdrgawkowe, anksjolityczne i nasenne.

z czysto anksjolitycznych mamy np alprazolam, bromazepam, klorazepat

 

http://www.benzo.org.uk/bzequiv.htm tabelka z wszystkim co trzeba wiedzieć

 

celuj w 'a' i w krotki half life dawke sobie oblicz na 5mg diazepamu jak jestes 'dziewica' ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powymiotowalam i zyje :105:nerwa, Ty sie nie nakrecaj tak bo ja sie cala noc Zusem nakrecalam i spalam 1 godzine az :D a do tego do Zusu nie poszlam i tak ale atak paniki dostalam :roll: zlosliwosc losu

 

PJT, mie dzis byl zmusil do zazycia benzo :mrgreen: naskarze a co!

a balam sie okrutnie . Udziabnelam jednak kawalek i polecialam jak na haju ... :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powymiotowalam i zyje :105:nerwa, Ty sie nie nakrecaj tak bo ja sie cala noc Zusem nakrecalam i spalam 1 godzine az :D a do tego do Zusu nie poszlam i tak ale atak paniki dostalam :roll: zlosliwosc losu

 

PJT, mie dzis byl zmusil do zazycia benzo :mrgreen: naskarze a co!

a balam sie okrutnie . Udziabnelam jednak kawalek i polecialam jak na haju ... :mrgreen:

 

no i pierwsza juz benzodiazepinowo rozdziewiczona :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny ależ Wy się codziennie nakręcacie :/ tak nie można! Zajmujcie się czymś cały dzień, co pochłonie Waszą uwagę całkowicie i odgoni natrętne myśli. Jak siedzę w domu, to mam wrażenie, że cały czas jest coś ze mną nie tak, z kolei jak wyjdę na zwyczajny spacer, albo wyprowadzę psa i pobiegam z nim, czy zajmę się dziećmi znajomej, to czuję się super. Jak to nie pomaga, to poproście lekarza o benzo i po kłopocie. Naprawdę żal mi Was bardzo, że musicie się tak codziennie męczyć..

platek rozy co Ty za diabelstwo bierzesz, że tak Cię poniewiera? Kiedyś miałam takie uboki, że przez tydzień nie dałam rady z łóżka wstać, wymiotowałam, mdlałam. Kiedy po tym czasie nie polepszyło mi się, lekarz kazał mi odstawić ten lek i dostałam nowy, po którym prawie nie miałam uboków. Może powinnaś jednak z niego zrezygnować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×