MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)

[nobody25]

hania33, a brałaś coś jeszcze oprócz mitrazapiny kiedy tak schudłaś?

[hania33]

nobody25

 

Nie zapisano mi tylko Mirtazepine, później chciał dołączyć Citalopram, lecz już się nie udało.Wiec jestem na Paro.

[nobody25]

hania33, ok, i generalnie jak się czułaś po mitrazepinie? zmniejszyła lęki? lepiej spałaś po niej? a brałaś może kiedyś mianserynę?

[tiktalk]

hania33, możesz dokładnie podać które parametry krwi i ile odbiegają od normy? ja po wielu latach z mirtą tez mam zmieniony obraz krwi tj. limfocyty 49% (norma 20-45 %) neutrofile 37% (norma 40-70%) czyli jednych mam za dużo drugich za mało

[ladywind]

Z tym zwiekszonym apetytem to jest w pierwszych 3 tygodniach brania,później je się normalnie .

 

Mnie niepokoją zawroty głowy i czasami brak rownowagi jak idę , nie wiem czy to wina leków czy choroba to powoduje

[Gość]

przy 300mg wenli znikło działanie nasenne miansy/mirtazapiny praktycznie całkowicie. Zbliża się 1 w nocy a ja z pobudzenia latam na orbitach.

[Gość]

ja tam apetyt po mircie mam do tej pory po ponad pół roku brania i zamułkę rano też a w nocy po godzinie od wzięcia tak mnie muli, że ledwo mogę zęby umyć i dojść do łóżka

[hania33]

nobody25

 

Po Mirtazepinie od razu było coś nie tak ze mną, spalam dobrze , rano leki.Później doszły te drżenia mięśni, osłabienie w ciągu dnia .Lekarz nie chciał mnie słuchać, twierdził , ze to bardzo dobry lek , nie neguje tego , dla innych może dobry , lecz nie dla mnie.Po 3 miesiącach brania , gdy kazał od razu odstawić miałam tez skutki odstawienne , ból głowy , oczu ,nudności jakieś dziwne.I znów oczywiście nie mogłam nic jeść , jak i w czasie brania.

Mianseryny nigdy nie brałam , może ona by mi pomogła..chociaż ma podobny skład.

 

 

tiktalk

 

Gdy lekarz stwierdził i w końcu mnie wysłuchał , ze może być coś nie tak , od razu badania krwi , wiem , ze wyszły złe właśnie białe ciałka krwi..spadek,

nie jestem obecnie w Polsce, chociaż chciała bym tam być. Tutaj nie dają wyników , lub specjalnie to zrobił , gdyż był bardzo wystraszony i od razu wykasował ze swojego laptopa , ze mi ten lek przepisał.Paro mam jeszcze z Polski , lecz konował do , którego chodziłam stwierdził , ze Mirtazepina jest lepsza , po czym i tak od razu kazał brać Paro ,gdy mu nie wyszło z Mirtazepina.Teraz czekam na działanie Paro i jestem już tym wszystkim bardziej zdołowana niż choroba.

[Gość]

hania33, mi swego czasu mirta też nakrecala lęki, nawet do tej pory troche tak jest. Lekarz mi mowil, ze mirta i mianseryna moga nakrecac lęki ze wzgledu na dzialanie na noradrenaline. Dlatego jak lęki wystapily u ciebie po mircie to po mianserynie moze byc podobnie, wiec lepiej wyprobowac coz innej grupy, co zadziala zarowno na nastroj jak i przeciwlękowo

[hania33]

CórkaNocy

 

Właśnie dlatego kazał mi brać Paro,ze niby podziała, wiec sobie czekam , jeden dzień ok , na drugi dzień źle .Czekam kiedy to się ustabilizuje.

Juz nawet nie wiem , które to są uboki po Paro , a skutki odstawienia Mirtazepiny.Ponieważ doszukałam się na forum angielskim ,ze odstawienie nagle Mirtazepiny również nie jest dobre. Jeden chłopak brał tylko 2 miesiące a nie może dojść do siebie .Ja nie jestem zła na lek tylko wkurzona na tego psychiatrę, przez , którego męczyłam się przeszło 3 miesiące.Mówił mi , ze leki znikną , lecz codziennie było gorzej.Ja chodziłam , jak cień , nic nie jadłam , nie mogłam oddychać , trzęsłam się , jak galareta . Po prostu psychiatra zabrał mi 3 miesiące życia.

[Gość]

hania33, mi ten lek kiedyś zabrał rok życia, bo miałam po nim nasilone lęki a lekarz nie chciał zmienić.

A paro to dobry lek, bo działa zarówno na nastrój jak i na lęki, daj mu trochę czasu, z kilka tygodni, bo on się długo rozkręca i na początku jest często gorzej, ale potem to mija, on świetnie działa na lęki. Znam osoby, które wyleczył z zaawansowanej fobii społecznej i depresji.

Mi samej teraz lekarz proponował ten lek, na razie jestem na wenli, bo kiedyś tez mi na to pomogła, a jak nie to zmienię na paro. I chyba odstawię mirtagen za kilka dni, bo niestety lęki, głównie rano mam i są, słabe, ale jednak niekomfortowe to dla mnie

[hania33]

CórkaNocy Wiec miałaś tak samo ,problemy z lekarzem , jak ja Wenli nigdy nie brałam..chciałam spróbować ,lecz mam dość dyskusji z tym psychiatra. Obecnie szukam innego , może będzie chciał mi pomoc a nie tylko zaszkodzić.Ja również miałam te lęki tylko rano,wyskakiwałam z łózka z sercem w gardle.Później cały dzień chodziłam przymulona , chociaż brałam tylko 15 mg , raz wzięłam tylko 30 mg, to lepiej nie pisać co się ze mną działo.

Możliwe , ze to wszystko nastąpiło przez te złe wyniki krwi ,nie pojmuje już swojego organizmu.Co do paro będę cierpliwie czekać , mam już gdzieś nawet moje libido itp.Ważne by moja nerwica lękowa dala mi spokój.Pozdrawiam.

 

-- 19 sie 2013, 12:35 --

 

CórkaNocy

 

Pamiętaj odstawiaj , jeżeli się zdecydujesz oczywiście na odstawienie Mirtazepiny powolutku zmniejszając dawkę, wejdź na forum angielskie tam są rozpiski schodzenia z tego leku.Ja niestety nie miałam takiej możliwości .

[Gość]

nie wiedziałam, że mirtagen trzeba też odstawiać powoli, podobno nie ma takich skutków odstawienia jak wenla czy paro.

Zatem chyba powinnam jakoś o ćwiartkę co kilka dni, zobaczę, bo z drugiej strony to lek po którym najlepiej śpię cały czas.

[hania33]

CórkaNocy

 

Ja również bardzo dobrze spalam po Mirtazepinie,lecz niestety tylko to, zresztą ja nie miałam nigdy problemów ze snem , ona miała mi pomoc na lęki.

Jeżeli Tobie pomaga na sen , nie zmieniaj po co się męczyć.Co do powolnego odstawiania dowiedziałam się po fakcie, gdy zaczęłam się czuć coraz gorzej , szukałam na innych forach zagranicznych i znalazłam , parę osób bardzo się męczyło.Lecz nasze organizmy są inne , każdy inaczej to przechodzi.

[nobody25]

hania33, a czy dużo brałaś leków do tej pory? czy Mitrazapina jest twoim pierwszym lekiem na noc?

 

-- 22 sie 2013, 10:10 --

 

hmm, a może wy mi coś poradzicie. Od 3 lat borykam się z problemami hormonalnymi. Mianowicie guz przysadki mózgowej wywołujący Akromegalię. Zaczeła siadać mi psycha, zamknąłem się praktycznie w domu, depresja, fobia, stany lękowe. Jestem po 2 operacjach przez nos, teraz miałem radioterapię. Czy to może być spowodowane przez nieprawidłowe wydzielanie hormonów? m.i.n kortyzolu? ten hormon m.i.n może być nieprawidłowy w mojej chorobie. Jakiś horror. Próbowałem mnóstwo SSRI, czułem się dobrze przez jakiś czas. Od miansegu tyłem i tak w kółko. Lekarz nic mi nie chce powiedzieć, robi wielkie oczy jak mu mówię o tym wszystkim. Psychiatra traktuje mnie jak debila, wywołując poczucie winy że leki nie działają. Jak się jest do dupy psychiatrą nie umiejąc dobrać leków to nic dziwnego że nie działają. NIe wiem już co mam robić. Do pracy żadnej nie mam siły iść, może skończyć z tym w końcu....

[marimorena]

mam dziwny problem, proszę o wskazówkę. wczoraj po raz pierwszy wzięłam 15mg mirtagenu. po godzinie strasznie kręciło mi się w głowie, nie mogłam nic zrobić, poszłam spać o 21 chociaż nie byłam właściwie zmęczona. przespałam twardo 12 godzin chociaż wcześniej spałam po 5, a teraz wciąż nie mogę się ogarnąć. możliwe są takie efekty po jednej dawce? docelowo mam brać 30, do tego fluoksetyna, ale boję się tego

[hania33]

marimorena

 

Tak może być na początku, jeżeli będzie to trwało dłużej , powiedz o tym lekarzowi , nie ma co się męczyć.

 

-- 22 sie 2013, 11:22 --

 

nobody25

 

Juz nie biorę Mirtazepiny , tak była moim pierwszym takim lekiem.Miala mi pomoc na lęki, pomogła tylko na sen.A ja dobrze spalam i przedtem .

 

Pewnie , ze mogą to być zaburzenia hormonalne, zrób badania , nie ma na co czekać , możliwe , ze problem tkwi właśnie w tych hormonach a Ty się niepotrzebnie trujesz lekami.

 

może skończyć z tym w końcu....

co masz na myśli? Chyba nie o najgorszym?

 

-- 22 sie 2013, 11:26 --

 

marimorena

 

Mi lekarz tez na początku kazał brać 15 mg , i szybko się kłaść do łózka , ostrzegł przed zawrotami głowy.30 mg wzielam tylko raz , poniewaz zaufalam lekarzowi, czułam się okropnie i wróciłam do 15 mg.

[ladywind]

marimorena, na początku jak najbardziej możliwe jest takie zamulenie.

 

nobody25, może warto byłoby zmienić faktycznie lekarza, poczytaj na forum swojej okolicy który jest dobry i zapisz sie na jakis termin. Lekarz nie powinien załamywać rąk.

[marimorena]

a to minie czy zawsze działa tak bezpośrednio nasennie? chyba nie będę brać w takim razie bo zupełnie mi taki efekt nie odpowiada, już wolę nie spać

[hania33]

marimorena

 

Na mnie działało nasennie prze cale 3 miesiące brania.

 

-- 22 sie 2013, 11:36 --

 

Tylko rano miałam podwyższone lęki niestety

[marimorena]

dzięki za odpowiedzi

już mi trochę minęło ale czuję się dziwnie, też trochę lękowo ale bardziej ze strachu co się ze mną dzieje. w przyszłym tygodniu mam wizytę to pogadam z lekarzem czy da się inaczej bo dzisiaj już nie będę mieć odwagi wziąć i tak się czuć, potrzebuję mieć kontrolę nad sobą..

[Gość]

nobody25 brałeś same SSRI czy z mianseryną? Mianserynę samą? Piszesz, że tyłeś, ale czy pomagała? Na jakiś SSRI czułeś się dobrze początkowo, po jakim czasie następowało pogorszenie. Teraz jesteś na mirtazapinie? Czy jest poprawa?

[nobody25]

miko84, teraz jestem na seronilu i od wczoraj biorę na sen 10 mitrazapiny, ale już dziś czuję ogromny apetyt, którego nie mogę pochamować. Cały czas w głowie jedna myśl-co by tu zjeść. Co z tego że śpię po niej jak psychicznie pod tym względem jest kiepsko. I tak już jestem otyły, chodzi też o to że jak tyję to strasznie źle się czuję. Jak zacząłem brać 10mg seronilu, apetyt zmalał co mnie bardzo cieszyło, ale tylko dorzuciłem to gówno to apetyt wzrósł, a co będzie jak pobiorę to trochę czasu. Na początku brałem właśnie seronil ale z mianseryną. Pomóc pomogło tylko tak jak wyżej nadmieniłem. Po jakichś 8 miesiącach brania seronil przestał działać a od mianseryny pojawiło się 30kg do przodu. . Setralinę brałem miesiąc czasu( po tym czasie można już okreśłić czy lek pomaga) jedyne co na niej czułem to ogromne pobudzenie a lęki jak były tak były. Po wenaflaksynie czułem się fatalnie (lek nie dla mnie) po paroksytynie z kolei czułem się też nie dobrze. Wywnioskowałem przez ten okres brania tych leków że najlepszym rozwiązaniem jest dla mnie coś na pobudzenie(fluoksytyna zadziałała na mnie dobrze za 1 razem, za drugim liczę że zadziała też dobrze), i na wieczór coś co mnie wyciszy będzie współgrało z seronilem, ale nie będe AŻ tak po tym tył. Brałem też ponad rok TRITICCO, działał dobrze ale zacząłem mieć ogromne problemy z koncentracją i myśleniem. Postanowiłem brać hydroksyzynę (która też wzmaga apetyt ale nie aż tak) i było dobrze do czasu radioterapii którą miałem miesiąc temu....I od cała moja historia

[Gość]

Trudna sprawa, bo te leki które wyciszają na noc zazwyczaj powodują tycie. Ale może jakiś atypowy neuroleptyk typu Solianu? Zresztą musisz znaleźć dobrego lekarza.

[nobody25]

miko84, no też mi się wydaje że dobry lekarz to podstawa. Niestety nie mam możliwości póki co... jedyny lekarz który przyjmuje na NFZ to ten na którego trafiłem... A gdybym zwiększył dawkę seronilu i zostawił 10 mirazapiny, może apetyt by zmalał?

 

-- 22 sie 2013, 20:36 --

 

swoją drogą, jak to jest z tym lekiem, mitrazapina/mianseg, bo zauważyłem po tych lekach taką rzecz że mój żołądek jest najedzony, tzn jestem pełny, a to z mojej głowy z mózgu dociera jak by informacja że jeszcze się nie najadałem, który receptor za to odpowiada, który rozumiem jest blokowany przez ten lek?