Czy odczuwacie wobec kogoś żal?

[BlackOrchidea]

Ja przede wszystkim mam żal do siebie, że moje życie jest jedną wielką porażką. Mam żal do matki, że w dzieciństwie mnie biła, wyzywała i poniżała. Mam żal do ojca, że nie rozumie tylu rzeczy... mówi do mnie: "po co bierzesz te leki, trzeba sobie samemu w głowie poukładać". Mam żal do brata, który ma mnie daleko w d.... i zawsze byłam dla niego taka jaka nie powinnam. Mam żal do męża, który po zobaczeniu co teraz piszę stwierdził, że nie powinnam tak robić. Mam żal do tych osób, że nie rozumieją moich problemów... że jestem z tym sama...

[burak14]

Ja mam żal do siebie za to, że się urodziłem nikogo nie mogę winić za to, że jestem za swoje kalectwo jestem śmieciem. Obwinienie kogoś to tylko próba usprawiedliwienia własnej ułomności

[piscis]

burak14 co ty za głupoty wygadujesz, a jaki miałeś wpływ na to że się urodziłeś? Nie sadzisz że za ten fakt inni są odpowiedzialni. A skoro tak uważasz to powiedz co mogłeś zrobić żeby się nie urodzić bo sam siebie nie począłeś ???

[burak14]

Nie ma znaczenia jakie głupoty wygaduję i tak wszyscy zdechną wtedy to już nie będzie mieć znaczenia

[Gość]

to jak samo nie zniknie, to czy chodzisz na terapię.

Nie, sam intensywnie próbuję sobie z tym poradzić.

Na prawdę nie można mieć do siebie żalu o takie rzeczy, bo na prawdę pojęcie "idealnego człowieka" nie istnieje.

A to że rodzice popełnili straszny błąd i teraz cierpisz to oni są w takim razie winni a nie TY.

To nie kwestia tego kto jest winny tylko tego co czuję, Nie jest tak źle.