Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam....brak chęci do życia..


araa23

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 15 lat i mam taki problem. Od 4 miesięcy codziennie śnią mi sie koszmary. od jakiegoś miesiąca ciągle chodze przygnębiona , nic mi sie nie chce , ciągle jestem zmęczona, nic mi nie sprawia radosci. Czuje pustke w sobie , smutek. Ciągle myśle o tym , że moja rodzina umrze i mnie zostawi. To mnie prześladuje. Dla mnie nic nie ma sensu , każdy kolejny dzien wygląda tak samo. NAwet przyjaciele nie są w stanie mi pomóc. Chodze do psychologa , ale ta mowi ze ja sama sobie potrafie pomóc i to moja wina , ale wcale tak nie jest...Mówi , że jak będę się tak zachowywać to mnie zamknie w "wariatkowie"...

;/

Może wy mi pomożecie... co mi może być ? jak to "wyleczyć" bo ja tak nie moge żyć ; (

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj na form :)

 

Podpisuję się pod powyższymi postami. Nawet, jeśli jest choć jakaś kropla (mimo wszystko) prawdy w tym, co mówi - w ten sposób nie prowadzi się terapii. Nie jest to bowiem pomoc, ale jeszcze bardziej pogłębianie problemów i obniżanie fałszywie wartości człowieka.

Życzę powodzenia, żeby następny psycholog był wart poznania Ciebie i umiał fachowo pomóc Ci w obecnej sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×