Nagła decyzja

[milano3]

Witam !

 

Od roku leczę się na depresję i zaburzenia osobowości. Były zmiany lekarzy, zmiany leków, pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Mam za sobą dwie próby samobójcze. Jedna (15 tabletek Chlorprotheixenu - to była raczej nie groźna próba), druga która wydarzyła sie 3 dni temu to (42 tabletki łącznie Anafranilu i Tisercinu). Przeżyłem. Niestety. Wczoraj była wizyta u psychiatry, który zlecił skierowanie na Klinikę Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w Krakowie (mam 17 lat). Dzisiaj zdecydowałem, że kończe leczenie psychiatryczne. Odstawiam wszystkie leki i nie jade na konsultacje do Kliniki (która miała odbyć się dopiero w grudniu. Patrzcie jaki absurd. Człowiek jest po 2 próbach samobójczych, a oni każą czekać 40 dni na konsultacje). Zrezygnowałem kilka dni temu z zajęć aktorskich, a aktorstwo trzymało mnie przy życiu. Nie chcę już dalej żyć, po prostu nie chce !

[Gość]

Masz dopiero 17 lat... może warto jeszcze "powalczyć". Pomyśl za 5 lat całe Twoje życie może wyglądać inaczej niż teraz... w sensie że lepiej.

[buu]

ja czekałam na jednorazową konsultacje u psychiatry ponad dwa miesiące, też się irytowałam bo chciałam zacząć robić coś od zaraz, po czym Pani poświeciła mi ledwie 10 min i skierowała do psychologa, który wg niej będzie dla mnie odpowiedni i na którego znów sobie musiałam trochę poczekać.. niestety tak już jest i raczej się nie zmieni, do grudnia jeszcze trochę czasu może jednak się zdecydujesz, zawsze mozesz zrezygnować, ale zawsze też warto próbować

[czarny_motyl]

To absurd i skandal. Nikt nie powinien Cię tak traktować. Cierpliwości. Daj temu szansę.