Skocz do zawartości
Nerwica.com

Depresja?


Orianne

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Piszę z nadzieją, że pomożecie mi ustalić czy mam się czym niepokoić...

Mam 18 lat, ciężką sytuacje rodzinną i poczucie własnej beznadziejności. Mam strasznie niską samoocenę, boje sie ośmieszenia, nie wychodze do ludzi, całkiem odsunełam się od zycia towarzyskiego. Na początku było mi źle samej ale z czasem przyzwyczaiłam się i już mnie tak to nie gryzie. Powiem wiecej - nawet to lubię.

Nie jest to tak że nie mam żadnych znajomych. Mam kilku ale to tylko szkolne "znajomosci".

Jestem bardzo krytyczna w stosunku do siebie "tego nie rób, to nie wypada, ośmieszysz się, powinnaś być wdzięczna,co ty w ogole robisz?!" Czasami mam ochote wyrwać się z tego letargu lecz problem polega na tym, że chciałabym sie "wziąć za siebie" ale zwyczajnie mi się nie chce. Jest super w pierwszych dniach a potem zapał się stopniowo ulatnia...

Nie mam myśli samobójczych i nie "tne" się. Ostatnio wystąpiły duże problemy z pamiecią.

 

Mój ennagram : 4w5 - Włóczęga:

"Skrzydło 5, daje czwórce introwertyczne zachowanie, odsuwanie się od innych, złożoną osobowość. Ta czwórka może być intelektualistką ale posiada wyjątkową głębię uczuć. Jest otwarta na duchowe i estetycznie doznania. Znajduje wiele znaczeń dla prawie wszystkich zdarzeń. Może posiadać silną potrzebę i umiejętność aby realizować się artystycznie. Samotnik, wygląda tajemniczo i jest trudna do "rozszyfrowania". Do świata zewnętrznego podchodzi z rezerwą, ale wewnętrznie bardzo go przeżywa. Gdy się w końcu otwiera, to bardzo gwałtownie i całkowicie, bez żadnych oporów.

W stresie, 4w5 bardzo łatwo popada w alienację i depresję. Wiele czwórek z tym skrzydłem ma odczucie zupełnej inności, jakby pochodziły z innej planety. Narzeka na swój obecny los, wspomina i przeżywa wiele razy zdarzenia z przeszłości. Dość często ma posębne oblicze, odsuwa się od innych z uczuciem zawiedzenia lub poczuciem wstydu. Żyje we własnym świecie bólu i straty. Może mieć bardzo chorą duszę, wyobrażać sobie i interesować się własną śmiercią."

 

poziom zdrowia "Czwórki":

Poziom 5: Zamykają się w sobie, aby nie tracić kontaktu z własnymi uczuciami. Wszelkie wypowiedzi pod ich adresem odbierają dosłownie, stają się egotyczne i introwertyczne. Miewają kapryśne nastroje i są przewrażliwione. Nieśmiałe, świadome swej osobowości. Tracą spontaniczność. Odgradzają się od reszty świata i ciężko jest im wyjść na zewnątrz bariery, którą same stworzyły . Pozostają zamknięte w sobie, aby chronić swój własny wizerunek i aby zyskać czas by przesortować i ułożyć własne uczucia.

 

Poziom 6: Stopniowo zaczynają myśleć, że są inne od reszty ludzi. Czują, że nie muszą żyć jak inni. Stają się melancholijnymi wizjonerami, pogardliwe i dekadenckie. Żyją we własnym wewnętrznym świecie. Zaczynają same sobie współczuć. Robią się zazdrosne o dokonania innych. Gardzą same sobą , stając się coraz mniej wydajne i praktyczne w zajęciach, których się podejmują. Powoli opuszczają je siły witalne. We własnym afekcie tracą umiejętność współgrania emocjonalnego z otoczeniem."

 

 

Zgadza się w 100%.

 

Prosze o rade, czy po prostu już taka jestem czy czas się wybrać do jakiegoś specjalisty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×