Skocz do zawartości
Nerwica.com

Skończyć ze sobą


skonczony19

Rekomendowane odpowiedzi

Kuuurde... też uciekałem ze sprawdzianów z matmy, kiedy czułem się nieprzygotowany ;D Jeżeli chodzi o naukę to im więcej czasu poświęcisz tym będziesz lepszy. Im więcej zadań rozwiążesz z matmy tym później będziesz je szybciej rozwiązywał. Zapewniam Cię, że nikomu to łatwo nie przychodzi. Kontakty z kobietami? Z nimi żaden facet jeszcze nie wygrał :D Czasami trzeba zaryzykować po prostu (nie, żeby mi się udało :D ).

 

Musisz też przestać oglądać się na innych, porównywać się z innymi. Kim są Ci inni? Zbyt mało znasz innych, żeby mieć obiektywny osąd. Jesteś tylko Ty - to jest Twoje życie, które zależy tylko od Ciebie. To co czujesz jest najważniejsze. Czujesz strach, bezsilność? Nie poddawaj się im, staraj się, walcz, próbuj - "dopóki walczysz jesteś zwycięzcą". Powiem Ci jeszcze, że w Twoim życiu wydarzy się tyle rzeczy, nieprzewidywalnych i tajemniczych, że choćby z samej ciekawości powinieneś iść naprzód

 

PS. I nie uciekaj z matmy !!!!!

Jutro np nie mogę iść na matmę bo nie dam rady rozwiązać tych zadań... jest ich dużo a ja nie umiem rozwiązać. Wszyscy mi próbujecie wmówić że jestem cudownym człowiekiem. A ja jestem zwykłym przeciętniakiem któremu wiele rzeczy nie wychodzi. Nie posiadam wiele zdolności. Po za tym robię wszystko wolno.. i szybko się poddaję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro np nie mogę iść na matmę bo nie dam rady rozwiązać tych zadań... jest ich dużo a ja nie umiem rozwiązać. Wszyscy mi próbujecie wmówić że jestem cudownym człowiekiem. A ja jestem zwykłym przeciętniakiem któremu wiele rzeczy nie wychodzi. Nie posiadam wiele zdolności. Po za tym robię wszystko wolno.. i szybko się poddaję...

 

Ludzie, naprawdę myślicie, że gierki typu "nie martw się, wszystko będzie dobrze" bo wasze listy zalet do niczego innego nie można porównać w czymś pomogą? Przypomnijcie sobie jak sami byliście w takim stanie i czy to pomagało.

 

Na początek poradze ci zapoznanie się z apelem wsparcia: odezwa-na-apel-o-brak-wsparcia-t19193.html

 

Nawet mi pomogło choc bardzo sie zdepresjonowany się nie czułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×