Skocz do zawartości
Nerwica.com

Agoniści Dopaminy - Ropinirol i Pramipexol


Gość miko84

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj jestem pierwszy dzien na Requip 0,25. Na razie wzialem wzialem 2 tabletki - rano i w poludnie - i jestem fajnie wyciszony. Nie mialem dzisiaj natrectw, ani wiekszych lekow. Czuje lekki spadek cisnienia, ale umysl mam jasny - kawa stawia na nogi. Ogolnie budzi to moja nadzieje na lepsze :) Moze w koncu trafilem w lek ?

 

Jutro wchodze juz na dawke 3 X 0,25 mg. Napisze jak sie czuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem drugi dzien na requip i wskoczylem na dawke 3X0,25 mg. Dalej czuje sie wyluzowany i wyciszony, ale po 3-ciej tabletce czuje niesamowita sennosc i rozkojarzenie. Mam nadzieje, ze to przejsciowe, bo inaczej bede musial rozwazyc branie tego na noc :)

 

Jak na razie ani sladu nerwowosci i bezsennosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie bierz 3 x dziennie tylko 2 x, ewentualnie radzę Ci brać podwójną dawkę na noc.

 

0,5 mg starczy ? Gdybym chcial brac 2 razy dziennie 0,25 mg , to jak sie to ma do krotkiego okresu poltrwania leku ?

 

Jak to przyjmowac - jedna tabletka na noc i jedna rano ?

 

edit:

 

Wlasnie skonsultowalem to telefonicznie z moim lekarzem. Lekarstwo dziala w organizmie przez 8 h, dlatego docelowo

powiniennem go przyjmowac 3 razy dziennie. Przez pierwszy tydzien bede przyjmowal to raz na 12 h, czyli 2 tabletki

dziennie. Zobaczymy co z tego bedzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ze dopaminowe dzialanie bardzo wyraznie czuję na trittico w dawce 25 mg.Miesnie mam tak czasem rozluznione ze ciezko reką ruszyc... Żeby tylko tak dopasowac leki aby bylo wyluzowanie i pelna koncentracja..a to nie jest latwe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5-ty dzien na dawce 2 X 0,25 mg na dobe (co 12 godzin). Lekarstwo mi pomaga. Daleki jestem od hurra-optymizmu, poniewaz

rezultaty ocenia sie min. po miesiacu. Bralem juz lekarstwa, po ktorych czulem sie dobrze a potem przestawaly dzialac. Na razie

jednak jest ok. Lęki sie zmniejszyly, natrectwa tez, mam wiecej energii i bardziej pogodny nastroj. Bardzo mocno ustapilo

poczatkowe rozkojarzenie i sennosc, moge normalnie funkcjonowac nawet w pracy.

 

Od soboty doloze jeszcze jedna tabletke, ustabilizuje to dawke Requip w organizmie (lek dziala 8 godzin). Zobacze jak wtedy bedzie

i dam znac :)

 

Teraz biore pigule o 12 i 24. Zauwazylem, ze wieczorem (20-23) wzmaza sie we mnie jakis niepokoj. Mysle, ze to jest zwiazane

wlasnie z tym, ze okres poltrwania Requip mija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8-smy dzien na dawce 2 X 0,25 mg Requip.

 

Bylo calkiem niezle, ale zaczely sie dziac dziwne rzeczy. Mianowicie wzrosla moja agresja, mowiac wprost nosi mnie, jestem nerwowy i latwo

sie kloce z ludzmi - wszystko mnie wkurza. Pobieglem dzisiaj do laboratorium zrobic badanie pod katem poziomu testosteronu. Podejrzewam,

ze przez Requip skoczyl mi poziom tego hormonu. We wtorek bede mial wyniki i napisze, czy to sie potwierdzilo.

 

Sytuacja z testosteronem jest u mnie specyficzna, poniewaz przyjmuje go w zastrzykach (Omnadren) jako lekarstwo na lekki hipogonadyzm.

Wczesniej jednak Omnadren mnie tak agresywnie nie nastrajal, stad podejrzenie padlo na Requip. Jesli hipoteza z TSH sie potwierdzi, to

przejde na nizsza dawke Omki i powinno byc ok.

 

Ogolnie to mam dola, bo chcialem zeby juz bylo po prostu dobrze :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No na pewno zwiększa libido, ale czy zwiększa poziom testoseronu? Wiątpię, bo ma on raczej działanie hamujące androgeny (przynajmniej te nadnerczowe). To też może mieć jakiś związek z kortyzolem, badałeś go sobie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, to pytanie może zdać Ci sie idiotycznie,ale widzę,że znasz sie dobrze na lekach i mechanizmach ich dzialania.Bardzo proszę,odpowiedz-czy anafranil dziala tak jak amfetamina i czy może powodować depresje w przebiegu zespolu abstynencyjnego tak jak amfa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No na pewno zwiększa libido, ale czy zwiększa poziom testoseronu? Wiątpię, bo ma on raczej działanie hamujące androgeny (przynajmniej te nadnerczowe). To też może mieć jakiś związek z kortyzolem, badałeś go sobie?

 

Pomiedzy testosteronem i dopamina jest dodatnia korelacja, czyli jak jedno rosnie, to drugie tez. W druga strone to samo. Libido poczatkowo mi wzroslo, czulem sie bardzo fajnie.

Teraz jednak zdecydowanie spadlo, wiec ewidentnie cos jest nie tak.

 

Moja hipoteza:

 

Wzrost dopaminy spowodowal wzrost poziomu testosteronu. W polaczeniu z Omnadrenem - ktory przyjmuje - doprowadzilo to do jednego z dwoch:

 

a) niedmiernego poziomu testosteronu (agresja, nerwowosc i poirytowanie),

 

b) zahamowania wydzielania testosteronu androgennego (wlasnego) - tzw. zablokowanie - co rowniez powoduje agresje, poirytowanie i drazliwosc

+ nasilenie dołów i lęków.

 

Wyniki badania bardzo dużo mi powiedzą, dlatego tak na nie czekam.

 

Ehh kiedy bedzie w koncu dobrze ? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo nie ma wspólnego z amfą, nie działa na te neuroprzekaźniki - działa głównie na serotoninę. Drugiego pytania nie bardzo rozumiem - chodzi Ci o to czy odstawienie anafranilu może powodować depresję podobną do zespołu abstynencyjnego jaki daje odstawienie amfy? Jeśli o to chodzi to raczej nie, chociaż szybkie odstawienie może być złe i powodować powrót do depresji.

 

[Dodane po edycji:]

 

Jest korelacja między dopaminą a testosteronem ale agoniści działają inaczej, nie podnoszą one wprost dopaminy. Działają na receptory dopaminowe, początkowy agonizm tych receptorów to także odrębna sprawa - po czasie agonizowanie tych receptorów doprowadza do ich przystosowania się. Sam do końca nie wiem co składa się na pozytywne działanie agonistów. Wiem jedno - na pewno działają w jakiś sposób na noradrenalinę, powodują, że organizm nie "wyrzuca" jej tak nachalnie, co przekłada się (przynajmniej u mnie) na większy spokój i brak napadów paniki. Agonizowanie receptorów dopaminy także ma swoje plusy, u mnie zmniejsza napięcie mięśni, nie boli mnie już kark.

 

Dziwnym działaniem (przynajmniej u mnie) agonisty jest jego wpływ na androgeny (wydaje mi się, że nadnerczowe, bo agoniści byli testowani jaki eksperymentalne leczenie w chorobie cushinga), ropinirol u mnie tonizuje androgeny, co objawia się mniejszym wydzielaniem łoju przez skórę. Z drugiej strony agonizm receptorów D3 dopaminy doprowadza do zwiększenia libido i uwrażliwienia na bodźce seksualne. To akurat może być niebezpieczne u osób z dużym libido.

 

[Dodane po edycji:]

 

No mało osób je stosuje. U mnie nie działały żadne leki, dlatego wpadłem na agonistów. Co było sukcesem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i można w dobowej zbiórce moczu. Bada się "wydaliny" przy powstawaniu noradrenaliny. Jak jest ich za dużo tzn że organizm produkuje sporo noradrenaliny. Ale to może także występować w stanie przewlekłego stresu. Organizm przeważnie musi odpowiadać wyrzutami noradrenaliny na stres, tak działamy, bo bez tego bylibyśmy bezbronni. Gorzej jak jest wysoka noradrenalina a niski kortyzol, wtedy czujemy się zestresowani ale organizm nie potrafi sobie radzić z tym stresem. Zwiększoną noradrenalinę i zmniejszony kortyzol wykryto u osób z PTSD. Są leki które zmniejszają poziom noradrenaliny, np Klonidyna, ale nie polecam tego stosować, człowiek czuję się jak g... Takie proste zmniejszenie noradrenaliny nie jest dobrym sposobem, bo potrzebujemy jej cały czas. Wydaje mi się, że agoniści działają na to dobrze, bo tonizują wyrzuty noradrenaliny, nie hamując jej wydzielania. Stosuje się też blokery receptorów dla noradrenaliny, np beta i alfa blokery, co zmniejsza działanie noradrenaliny na konkretne części ciała - serce, żyły, pęcherz moczowy, częściowo mięśnie. U osób z PTSD testuje się też podnoszenie kortyzolu podając syntetyczny jego odpowiednik, co pewnie też w jakiś sposób przywraca równowagę noradrenalina - kortyzol.

 

Innym sposobem jest też stosowanie inhibitorów wychwytu zwrotnego noradrenaliny. Zwiększają one jej poziom przez hamowanie wychwytu, ale nie pozwalają na ciągłe wyrzuty, co może odpowiadać np za działanie pozytywne u osób z ADHD. Najgorsze są te ciągłe wyrzuty, bo targają organizmem i doprowadzają do ataków paniki. Stały, równy, nawet podwyższony jej stan moim zdaniem nie jest tak uciążliwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i mam juz wyniki. Hipoteza sie potwierdzila, mam zatrzymaną wlasna produkcje testosteronu i bede musial brac Clomid lub HCG na oblokowanie. Ogolnie to czeka mnie przez to ladnych pare tygodni koszmaru :(

 

Mój wynik TSH to 2,12 ng/ml, przy normie 2,8 - 8 (w moim wieku powinno byc powyzej 6).

 

Nie jest to jednak zwiazane z Requip lub jest bardzo posrednio. Nie rezygnuje wiec z tego leku. Musze po prostu w przyszlosci dostosowac dawke Omnadrenu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.czytelniamedyczna.pl/postepy_nauk_medycznych-66

 

Obniżone stężenie TSH:

 

Pierwotna nadczynność tarczycy

Ośrodkowa niedoczynność tarczycy (choroby podwzgórza i przysadki)

Podeszły wiek

Leki:

- glikokortykosteroidy,

- dopamina,

- agoniści dopaminy,

- amiodaron,

- fenytoina,

- opiaty

Ciężkie choroby ogólnoustrojowe

Ostre zespoły psychiatryczne

Głodzenie

W czasie leczenia L-tyroksyną: przedawkowanie L-tyroksyny

 

Nie wiem czemu tak jest, ale tak jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×